pasie 09.12.2010 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 Ja właśnie zjadłam - śledzie w śietanie a po 10min ciastko tiramisu. Smaku szukam. Po śledzikach było mi dużo lepiej.... :p:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 09.12.2010 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 wędzone wędlinki, mmmmniaaaammmm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 09.12.2010 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 obchód wieczorny robię Cze Wiolcia, noga Emila wygląda lepiej niż się spodziewałam Garderoby bardzo fajne w jeszcze fajniejszej cenie lecę dalej..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 09.12.2010 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 u mnie nie byłaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 09.12.2010 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 Ja właśnie zjadłam - śledzie w śietanie a po 10min ciastko tiramisu. Smaku szukam. Po śledzikach było mi dużo lepiej.... hm... a może Kondzio będzie miał rodzeństwo, hę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 09.12.2010 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 hm... a może Kondzio będzie miał rodzeństwo, hę? to samo sobie pomyślałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.12.2010 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 hm... a może Kondzio będzie miał rodzeństwo, hę? to samo sobie pomyślałam Ja też..... Przy starszaku zjadłam słoik śledzi i... popiłam litrem mleka... Jeszce wtedy nie miałam pojęcia, że jestem w ciąży.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.12.2010 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 obchód wieczorny robię Cze Wiolcia, noga Emila wygląda lepiej niż się spodziewałam Garderoby bardzo fajne w jeszcze fajniejszej cenie lecę dalej..... Wiesz nie jest za dobrze, kolano spuchnięte jak nie wiem.... Coś czuję po kościach, że jutro punkcje będzie miał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.12.2010 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 oł maj jak cudnie.Uwielbiam swojskie wędliny.A jak wy to wędzicie? ale mi tu zapachniało idę coś zjeść z tego powodu Ja właśnie zjadłam - śledzie w śietanie a po 10min ciastko tiramisu. Smaku szukam. Po śledzikach było mi dużo lepiej.... wędzone wędlinki, mmmmniaaaammmm To co wpadniecie na dobrą szyneczkę i swojską kiełbaskę??????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.12.2010 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 Qźwa jak ślisko na drodze... ledwo. ledwo jechałam mężowym pojazdem... do tego śnieg napiernicza jak nie wiem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 09.12.2010 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 Wiesz nie jest za dobrze, kolano spuchnięte jak nie wiem.... Coś czuję po kościach, że jutro punkcje będzie miał... Uważaj więc jutro w drodze do Piekar, co by i Ciebie składać nie musieli. Buziaki ciepłe zostawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.12.2010 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 Dzisiaj jak pos.na jechałam mężowym samochodem.... a w zasadzie jak ja to na Trafica mówię toczką... a jutro jadę turbolotem, to luuuuzik.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 09.12.2010 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 Nooo jak to jak... w wędzarni.. Nawet teraz mężowi mówię, że lepszy chyba interes by zrobił na wędlinach niż na cukierkach... Wiesz jak zrobi swojską kiełbaskę to wszyscy się zajadają... Nie ma to jak swoje wyroby... pychota ale w swojej wędzarni. Macie taką maleńką strupinkę w domu. Jakaś instrukcja montażu, szybki kurs wędzenia, bo mi się tak marzy...... A mój mąż został ostatnio piekarzem. Ma nową zabawkę i piecze cudowny chlebuś. To moze ja i ta szyneczka, mogłabym się nią zajeść. A dzisiaj moja córka piekła swoje babeczki i jedna była dla Frodka-jej braciszka, który się urodzi, a ja bezczelnie zżarłam tą własnie.... niechcący Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.12.2010 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 Czyżbyś zamknęła oczy Myszka.... wędzarni jeszcze swojej nie mamy, ale będziemy mieć. Wybudować będzie trzeba. Do tej pory to albo nie było gdzie bo był bałagan na działce, później nie miał kto, teraz nie ma za co.... Ot życie. Ale można nawet beczkę metalową zaadoptować na wędzarnie.... i jaka z niej wychodzi kiełbasa..... Na razie korzystamy z wędzarni znajomego.... Mój wujek ma wędzarnię w swoim domu w piwnicy, wybudował specjalnie dla niej ogromny komin... ale w/g mnie źle się w niej wędzi.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 09.12.2010 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 nie, nie zamknełam oczu;)Co do wędzarni, to ja pamietam z dzieciństwa, jak wujek miał jakis dół przykryty blachą, może to była i wkopana beczka- nie wiem, za mała byłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.12.2010 23:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 No bo musi być palenisko i przykryte blachą... dochodzi do wymurowanej wędzarni, albo beczki czasami szafki na ubrania takiej metalowej... co kto ma i jaki ma pomysł.... A my chcemy normalną wędzarnię........... taką murowaną..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 09.12.2010 23:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 to ja przyjdę na szkolenie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 10.12.2010 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2010 A dzisiaj moja córka piekła swoje babeczki i jedna była dla Frodka-jej braciszka, który się urodzi, a ja bezczelnie zżarłam tą własnie.... niechcący o czym nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.12.2010 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2010 Nooo nic... Mysza dopiero zjadła.... A czy coś będzie... to chyba nie.... bo Ona zjadła Cze Malcia. Zastanawiam się jak się dzisiaj jeździ... w nocy fatalnie.... a ja muszę dziś sporo pojeździć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.12.2010 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2010 to ja przyjdę na szkolenie:) Przyjedź, przyjedź. Tylko nie obiecuj...... tylko przyjedź.... To kiedy będziesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.