Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

Księgowy powiedział 250zł, ale nie zdziwię się, że może być nawet 300zł...A dokładnie powiem jak zapłacę w przyszłym tygodniu.....

 

Cooo wynalazłam.... a właściwie znajomy mechanik sprowadził i chciał zarobić i sprzedać, ale nam puści po pieniądzach...

Jest małe, nawet bardzo małe, ma 58Km jest to czarna perła, ma 13000km przebiegu, ma wspomaganie, ABS, radio, czujniki cofania (nie wiem po co ale są, jeździłam dwa razy większym i nie obiłam nigdy....) , i klimatyzację, pilot w kluczyku... nooo jak na takią małą biedroneczkę to ful wypas.... Podobno pali jakieś 4,5-5 l/100km, ale jak dopytamy to moze przerobię go na gaz ...

Iiii jest bardzo czyściutkie i zadbane w środku :)

Coooo bardzo mi się podoba, ma nawet w słoneczniku lustereczko, więc będę się mogła malować na światłach:)

Jeszcze pachnie nowizną :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Księgowy powiedział 250zł, ale nie zdziwię się, że może być nawet 300zł...A dokładnie powiem jak zapłacę w przyszłym tygodniu.....

 

Cooo wynalazłam.... a właściwie znajomy mechanik sprowadził i chciał zarobić i sprzedać, ale nam puści po pieniądzach...

Jest małe, nawet bardzo małe, ma 58Km jest to czarna perła, ma 13000km przebiegu, ma wspomaganie, ABS, radio, czujniki cofania (nie wiem po co ale są, jeździłam dwa razy większym i nie obiłam nigdy....) , i klimatyzację, pilot w kluczyku... nooo jak na takią małą biedroneczkę to ful wypas.... Podobno pali jakieś 4,5-5 l/100km, ale jak dopytamy to moze przerobię go na gaz ...

Iiii jest bardzo czyściutkie i zadbane w środku :)

Coooo bardzo mi się podoba, ma nawet w słoneczniku lustereczko, więc będę się mogła malować na światłach:)

Jeszcze pachnie nowizną :)

fajnie, że udało ci się znaleźć nowego turbolota :D

a jakiej marki jest ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wunia fajny, tylko baaaardzo przyśpieszony.....

Oj bardzo, ale to konieczność wyższa.

Dlatego taki malutki...... nam nadzieję, że godnie zastąpi turbolota.

 

Jutro mąż jest w Zakopcu, a ja bez żadnego brumka.... Jesoooo jaki człowiek/ kobieta stała się ubezwłasnowolniona od techniki....

Ja nawet nie bardzo wiem gdzie u nas jest przystanek autobusowy, jaki nr autobusu jedzie i gdzie...

Dobrze, że chleb i masło dzisiaj kupiłam, dzieci mają frytki i pizze, a jak mnie najdzie to coś upichcę co jest w zamrażalce....

Nie będę się musiała wybierać gdzieś po coś...

Noooo chyba, że będę musiała clić autko... albo to odłożę do poniedziałku....

 

Mąż go dzisiaj wyoglądał, ja też... I powiedział, że mu kupi alusy :o

Pytam po co :confused:

 

Nooo bo będzie ta biedronka ładnie na aluskach wyglądała....

 

Czy faceci tak mają...? Mnie to kompletnie ryra, czy mam czarne, czy plastikowe felgi, byle bym jeździła.... A co to mi za różnica...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On raczej o lecie mówił.. Na zimę w żadnym autku nie miałam alusków...

 

I mam w nosie na czym będę jeżdzić, byle by jeździł, i zimą miał ogrzewanie a latem klimę...

 

Aaaaa dało popalić wczorajsze wracanie mężowi... oj dało mu się we znaki zimno...

Jak mówiłam, że jak jeżdżę w zimnym samochodzie, że marznę, że szyby zamarzają od wewnątrz, to mówił, że daleko nie jeżdżę... ale jak mężulek jakieś 10km przejechał to miał dość... I zaraz telefonicznie się ze znajomym dogadał i dziś byliśmy oglądać tego pierdka....

Oj jak się zmienia punkt widzenia od siedzenia...

Będzie to moje najmniejsze autko. Ale ma zaletę, że wszędzie się zmieści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo tylko klaustrofobii można się nabawić....

Ale z drugiej strony mąż ma duże auto co i kilka rowerów zmieścisz to jak daleko trzeba będzie jechać to jest czym... A jak ja sama pojadę z Emilem w Polskę na rehabilitacje to mi taki pierdek wystarczy... tylko już nie pojadę jak kiedyś 180km/ha... Oj chyba nawet tyle nie wyciągnie....

A po mieście to w sam raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arniczko jak ładnie się wszystko naprawiło :) wierzę, że Ci się będzie ciężko przestawić na mniejsze autko ale ono się odwdzięczy - choćby tą klimą latem :)

 

ja zawsze jeździłam Vanami a jak małż kupił sportowego Golfa to kompletnie go nie lubiłam, chociaż było w co przycisnąć- na szczęście szybko się sprzedał:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chevrolet.

 

Taka mała popierdułka, jak biedroneczka, ale ma klimę....

Mam nadzieję, że będzie wymiatała tak jak turbilot.

I ma długą gwarancję. Małe wszędzie się zmieści. Jak nie tłuczesz po 5k w miesiącu to spokojnie starczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Markotka czarne :) ... i ma maleńki przebieg, bo tylko 13 000km.... , i klimę.... :)

 

 

 

Nefcia... ma gwarancje, ale jest z Francji przywiezione i nie wiem ile mi tej gwarancji jeszcze zostanie... Ale naprawdę czuć jeszcze nowością

Pasie wcześniej jeździłam prawie 6metrowym kombikiem... Oj jak autobusem... Końca maski nie widziałam, bo nie lubię siedzieć wysoko w samochodzie. Nigdy nie przydarłam, jeździłam bardzo szybko i dynamicznie... Ale jak jechałam do fryzjera do K-c to musiałam na tego przegłubowca mieć sporo miejsca aby zaparkować... Przez te ostatnie miesiące jeździłam " turbolotem " stary ponad 18 letni citroen AX.... I to autko fruwało.... nie to co mój passat 180KM, automat ful wypas, dodam że nówka....... ale turbolot fruwał... I masz racje Pasie, że trudno było się przesiaść z samochodu co to w pupe grzeje do takiego co to szyby wewnątrz zamarzaja.... Ale za to mam skończony dom, a samochód straciłby na wartości i tylko by mnie woził....

Ciekawe jak ta biedronka będzie się zachowywała.....

Nooo i jest mała, i wszędzie się zmieści...

 

Ale analizując ile teraz jeżdżę i ile będę jeździć to doszliśmy z mężem, że potrzebuję małe i tanie autko, z małym przebiegiem i musi mieć klimę.... i muszę się zastanowić nad gazem. Tylko tyle, że planowałam latem zmienić... No ale skoro już tyle rzeczy jest do naprawienia w turbolocie to już nie ma sensu naprawiać go bo i tak zaraz coś się zepsuje i znowu będzie trzeba naprawiać..... No i trafiła się ta pszczółka.... No to będzie czarna perełka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...