Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj! wpadam z rewizytą! super domek! no i zazdroszczę już tego wykańczania :) przed nami jeszcze dłuuuuga droga...

smutno mi się zrobiło jka przeczytałam o twoim piesku...ja tez swojego straciłam pół roku temu...rozpacz była wielka...teraz w naszych sercach zagościł kolejny czworonóg :) nie potrafiłabym już chyba żyć bez sierściucha przy boku :)

 

jak noga Emilka?

Edytowane przez msdracula
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj :)

 

Noga Emila już dobrze.... Kłóci się z nami kiedy na narty możemy jechać... A ten sezon możemy sobie odpuścić....

Już też mamy innego psiaczka... To Inka , suczka też tej samej rasy... gdzieś w komentarzach są jej zdjęcia.... kochamy ją bardzo i pozwalamy na więcej niż Pinkusiowi... Aż trudno w to uwierzyć... Ale tak jest.

 

 

 

Przed wczoraj oddaliśmy za symboliczną kwotę turbolota... Szkoda go było... ale poszedł. My nie mamy czasu aby go naprawiać i żadnej gwarancji, że jak naprawię to dobrze sprzedam.

Udowodniłam mężowi, że turbolot był większy na szerokość od iskierki... Jakoś tak bardzo ciasnawo jest w tym autku.

Na gazie pomykam, ale jakoś baaaardzo dużo mi pali to auto jak na tak mały samochodzik i moc....

Muszą mechaniki pogłówkować nad nim bo wielkie moje wcześniejsze podobnie paliło ropy jak ten pierdek teraz benzyny. Gazu oczywiście też relatywnie pali więcej od benzyny, pomimo iż jest to sekwencja i to jakiejś czwartej generacji.... Nooo nic nie kumam... ale będą grzebać pod maska.

Nooo i brakuje mi w tym jeżdzidełku duszy... Niby fajnie, ale jakoś tak baaardzo wolno. Ja najszybciej jechałam 120km/h, mąż koło 140... ale chyba wiatr go popychał.

Jako miejski autko to jest OK, ale tak w traski... to chyba tylko z Miśkiem mogę w Polską jechać....

 

Byłam w piątek u hodowczyni pokazać Iknę i porozmawiać... Myślałam , że będzie chciała zostać... a tu nie. Pilnowała mnie cały czas, siedziała na kolanach, i do wyjścia pierwsza stanęła i piszczała, żeby czasami jej nie zostawić... Aż Karina się śmiała z niej ... To było dla mnie sporym zaskoczeniem, bo myślałam, że może będzie chciała zostać z psiakami.... Czyli dobrze jej u nas.

Noooo kto by ją nosił na rękach i pieścił?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiolcia czemu narzekasz jak wszyscy kochają;) jak psa dobrze traktujesz to nikt tak kochał nie będzie jak psiak to co się dziwisz że wracać nie chciała;)

 

 

Ale Ona wracać chciała!!!!!!!!!! i to pierwsza była przy drzwiach i piszczała cobym jej czasami nie zostawiła.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wunia kiedy jej tam dobrze było. Nigdy nie była sama, zawsze była z mamą, siostrą babcią i innymi koleżankami i kolegami.

Hasała po parku z psiakami, zawsze zadbana jak z żurnala, wyprana wyczesana, i kochana. Hodowczyni to mogła i pewnie na głowie spać.... A u nas czasami musi być sama bo jak jadę sprawy pozałatwiać to zostaje, ale nosić przytulać to ona się lubi jak diabli.....

Emil jej czasami dokucza, starszak też czasem się z nią przedrzeźnia... i tak myślałam, że jak zobaczy rodzinny dom to będzie chciała zostać... I tego się szczerze bałam, bo nie było jej tam dwa miesiące....

A tu niespodzianka.... Jak pobrykała z psiakami to zaraz koło mnie leżała, przytulała się i piszczała przy wyjściu pierwsza przy drzwiach.... , żeby czasami o niej nie zapomnieć...

Noooo zadowolona byłam, nie powiem.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotarłam wreszcie :)

 

turbolot poszedł w obce łapy :o......znam ból rozstania z brumem, dasz radę przyzwyczaisz się do zmiany, jeteś dobrym kierowcą szybko okiełznasz nową bestię;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotarłam wreszcie :)

 

turbolot poszedł w obce łapy :o......znam ból rozstania z brumem, dasz radę przyzwyczaisz się do zmiany, jeteś dobrym kierowcą szybko okiełznasz nową bestię;)

 

 

:confused::jawdrop: Ja dobry kierowca????

 

 

:no::lol2::no::lol2: To nie bestia Malcia... to mała i wolna jak dla mnie iskierka.....

A czy w dobre ręce... ??????? Nooo w sumie poszedł za nowy akumulator, miał bak benzyny i OC na pół roku... I to nie pokryło np. benzyny w całości co gościu dostał...

Ale nie zalega mi już w garażu... Nie muszę biegać za częściami i nie muszę biegać do mechanika....

 

 

Cze Pepe i MSdrakula :)

Psie nas kocha a my ją :)

 

Pepe podpisuj, podpisuj proszę :) To nie bezpośrednio dla mnie ale Emil też korzysta raz w roku z turnusów.... więc i nas podwyżka czeka o 23% :(

Niestety... jak zawsze oni mam dobrze nie zrobią....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a a propos vatu - własnie dostałam pisemko, ze mam dopłacic do kursu pokaźną sumkę :o

Kur...wa.... uczyć się każą, a ceny szkoleń są absurdalne, plus do tego jeszcze 23 % - kogo będzie na to stać? albo poziom nauczania spadnie, wtedy po h robić taki kurs...no ręce opadają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...