mhk 09.02.2011 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Arni - spokojnie nie denerwuj sie - wypij sobie meliske jak masz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 09.02.2011 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Arnika, musisz się uspokoić bo zwierzaczkowi się udzieli Twój stan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.02.2011 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Udziela, udziela, bo co chwilę podchodzi do mnie i piszczy....A ja głupia płaczę.... Q...wa męża jak zwykle nie ma, i ja muszę sama.... Tylko tyle, ze ktoś musi pracować... Ale jak zwykle ja mam się z trudnymi rzeczami zmierzyć....Podłogi nawet nie potrafię umyć... Marzę jak diabli....Trzeba o jakimś urządzeniu będzie pomyśleć , może parowa myjka by zdała egzamin, bo po mopie płaskim to w/g mnie brud jest rozmazany, a nie umyta podłoga, Na kolanach miałam przyjemność już szorować, ale nie uśmiecha mi się tyle metrów na kolana jechać.... Bożesz... co ja pisze, jak ja się denerwuje....Melisę mówisz Mhk.... a to pomoże.... Relamium 5 X dwa to by chyba poradziło.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 09.02.2011 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Dziewczyno, weź się połóż, pooddychaj głęboko, i poprzytulaj psinkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mhk 09.02.2011 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Meliska zawsze pomaga - a relanium lepiej odłóż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 09.02.2011 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 a czego ty ryczysz?? przeciez nic jej nie bedzie to zabieg ktory musi przejsc podobnie jakbys ty miala zabieg to co ryczalabys ciagle?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 09.02.2011 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Mam nadzieję, że już po sterylce i Inka czuje się dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 09.02.2011 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Arnika,będzie dobrze Ja też się denerwowałam jak moja kotka miała zabieg,to chyba normalne. Napisz jak poszło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.02.2011 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Właśnie weszłam z nią do domu. Zaczynają przeciwbólowe puszczać, bo zaczyna piszczeć.... Była cała mokra, tak się śliniła, i piszczała po wybudzeniu masakrycznie, że wet dzwonił po mnie.... Zeszła kroplówka i przyjechałam. Z tego wszystkiego to nawet nie spytałam co jej podać przeciwbólowego... Czy Wasze zwierzaki coś dostawa? Jak to przechodziły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 09.02.2011 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 moich rodziców kotka nie dostawała żadnych przeciwbólowych po sterylizacji. Ince może być po operacji zimno, więc ją okryj dokładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.02.2011 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Zimno:o Chodzi, ziaje, piszczy , przenosi się z miejsca na miejsce......... Jak mi jej żal, aż mam wyzuty sumienia..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 09.02.2011 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 wyrzuty to byś mogła mieć jakby Ince się coś poskudnego zrobiło bo nie zrobiłaś sterylki:) moją też to czeka w swoim czasie a zobacz ile moja bestia większa od Twojej a to zawsze zwiększa ryzyko:( super że wszystko sprawnie poszło niech się teraz goi jak to na psie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.02.2011 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Nooo oczywiście nie wytrzymałam i dzwoniłam do Kariny - hodowczyni. Też trzymała kciuki.Tak ma być, piszczy, bo sama nie wie co robi, jest jeszcze naćpana, nic jej nie będzie tak ma być. Przeciwbólowe dają dożylnie co to wystarcza na 12, albo na 24 godziny. Mam jutro ją pokazać u weta.... Jak będzie jadła to będzie OK, a jak nie chyci się jutro jedzenia to dostanie kroplówkę.... Dzisiaj wieczorem mam jej dać wody.Mam takie wypieki na twarzy, jak nie wiem. Ale przynajmniej mogę pisać już na klawiaturze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 09.02.2011 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Moja starsza w ubiegłym roku latem miała sterylkę. Najpierw była kołowata, potem nieswoja, ale po dwóch dniach już znowu była psem podwórzowym, aż p. doktor mnie zrugał, że za dużo biegała i piachu sobie w brzuch wbijała (pomimo opatrunku) I najważniejsze by nie pozwolić lizać rany. Ubranko sunia dostała? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.02.2011 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Tak ma granatowy kaftanik Śmiesznie wygląda. Położyła się u Emila i drzemie.... Jak na nią to niepodobne, bo nigdy mnie nie opuszczała.... Jak ja na kompie to ona obok, albo na kolanach.... jak ja w kuchni to ona też.... Z jednym wyjątkiem, jak któryś z chłopaków a najbardziej maż coś jedli to Inka już koło nich... Zawsze mnie zdradziła za jedzenie. Jak wstanie to fotkę jej pstryknę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 09.02.2011 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 czekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 09.02.2011 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Nam wet kazał podawać APAP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 09.02.2011 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 No widzisz i trzebabylo sie tak denerwowac?? Bedzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.02.2011 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Zdjęcia są nie ostre, bo cały czas ziaje.... W pościeli u młodego.... Dostała odrobinę napić się. Napiła się. Wiec będzie pić. Chyba jest dobrze. Ziaje przeokropnie. temp nie ma. Markotka tak Ci się wydaje..... Kupione zwierze za pieniądze, co to dusza mu się w nim nie mieści, macha ogonem i zawładnęło serca nasze jak kolejny członek rodziny. Nie pyskuje, nie robi nic złego, nie kłóci się, nie odszczeknie z przekąsem... Co che żebyśmy zrobili to robi,.... albo i nie Jak jej się chce Jednym słowem przyjaciel bezgranicznie ufający , a ja jej krzywdę zafundowałam... Ale z drugiej strony nie będzie ropomacicza, ciąż urojonych, raków i innych paskudztw.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.02.2011 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Inka napiła się raz, później drugi i zaczęła bardzo wymiotować..... Teraz leży bidulka... Coś czuję, że ciężka noc przed nami..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.