wu 09.02.2011 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 po narkozie to się często zdarza jak coś Cię niepokoi dzwoń do weta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.02.2011 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Dostałam jego prywatną komórkę, i rozmawiałam z Kariną. Jej siostra też pracuje u weta. Podobno tak się zdarza. Ja i tak mam jutro podjechać... Jakby nie jadła jutro rano to dostanie kroplówkę.... Zobaczymy... Aż się zaczynam bać... Ale ja po znieczuleniu też tak miałam.... i musiałam zostać w szpitalu, a inne kobiety były wypisane do domu po dwóch godzinach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 09.02.2011 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Arniko bedzie dobrze...to przecież poważna dla Inki operacja...Moim zdaniem najważniejsze,żeby dużo piła,żeby się nie odwodniła.Nasza kotka po sterylizacji nie jadła dwa dni ale poiliśmy ją i to jej wystarczało.A na trzeci dzień jak się dorwała do jedzenie to myślałam,że mi palce odgryzie:)Tez miałam wyrzuty sumienia,że ją skrzywdziliśmy ale jak ją tak przytulaliśmy,głaskalismy to ona chyba rozumiala,że nie robiliśmy jej krzywdy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.02.2011 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Tylko tyle, że bardzo zwymiotowała... Jest nadal osowiała... jeszcze trochę potrwa, zanim zejdzie z niej narkoza. I teraz nie wiem czy dawać jej pić czy nie... boję się, żeby się nie odwodniła..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 09.02.2011 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Arnika, po narkozie mogą być wymioty, zwierzątko jest otumanione i osłabione. Wszystko będzie dobrze, zobaczysz Inka szybko dojdzie do siebie i znowu będzie się beztroskim pieszczochem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 09.02.2011 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 dawaj ale tak żeby tylko troszkę miała w misce, malutką porcyjkę, jak wypije to za jakiś czas znowu troszkę dolej:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.02.2011 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Wunia a Tobie jak????????Piotruś zdrowy? Dałam jej troszkę wody....Otłumaniona jest maksymalnie.... O 19 zesikała się w wiatrołapie... teraz wyprowadziłam ją na dwór i wysikała się, cieszyła się i lekko machała ogonkiem....Przedzie jej to... Ale ja już bym ją chciała mieć wesołą..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 09.02.2011 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 a mnie dalej dusi Piotruś wygląda na zdrowego tfu tfu:) no dochodzi do siebie psiunia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.02.2011 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Wiecie co.... oczy mi się zamykają..... Chyba idę spać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 09.02.2011 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Śpij dobrze naszą sucz trzymało równo 24h a potem było coraz lepiej....... jazdy też miałam bo pojechałam po nią sama i wet mi ją zaniósł do samochodu, a w domu jak na złośc żadnego chłopa a sucz waży niewiele mniej niż ja;) więc jej wyjąc z bagażnika nie mogłam, bo bałam się że ją będzie bolało i siedzieliśmy tak ze starszakiem na zmianę i czekaliśmy aż sama wstanie na nogi......ale my już po jednej ciąży urojonej byliśmy więc żadnych wątpliwości nie miałam - a i najważniejsze żeby sobie nie rozlizała bo się wszystko rozejdzie:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 10.02.2011 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Arnika ,zostawiłam wiadomość na priv - pilne !!! P.S.jak Inka po nocy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 10.02.2011 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Arnika ale wlasnie o to chodzi, ze to nie byl zabieg zeby ja tylko skrzywdzic tylko dla jej dobra, cos co bylo konieczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 10.02.2011 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Arnika, no i jak Inka dzisiaj? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.02.2011 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Nadulka poszło... I Dzięki Całą noc ją pilnowałam.... Nie spałam. Oczy mam jak dwa wypierdzielone bezpieczniki.... Wieczorem bardzo zwymiotowała, teraz już chodzi, wynoszę ją na dwór, ale potrafiła się zesiusiać w domu, i chyba nie bardzo wiedziała, że się posikała, albo jej się chciało i koniec. No cóż, może tak być. Nie chce jeść, nie chce pić.... Jadę do weta koło południa, albo trochę po południu, to później odbiorę Emila od razu z prywatnych lekcji, żeby nie jeździć tam i z powrotem.... Z całą pewnością dostanie kroplówkę.... Skoro nie je i nie pije.... Ale powolutku zaczyna ruszać ogonkiem.... Bardzo wolniutko chodzi.... Nie dziwię się jej... Ciekawe czy będzie pamiętała mi to, że to ja ją zawiozłam do weta... I czy będzie na mnie zła. I wiem, że sterylka dla jej dobra i dla naszego spokoju była robiona, ale serce się kraje jak się patrzy na ukochanego pluszaka.... Szczególnie jak słaniała sie na łapkach.... tak bardzo ostatnie chwile Pinkiego mi przypomniała.... Myślałam że oszaleje.... Zarza do weta wpadłam i pytałam co się dzieje... Ale tak miało być..... Pasiulka... Nie dziwię się, że nie dałaś sobie rady. Zwierzaka masz sporego i trochę waży, a jak naćpany i bezwładny to dopiero masakra. Na drugi raz jak co to do weta z mężem trzeba jechać, albo aby był ktoś w domu jak się wróci. Inka waży teraz 5,800kg , a jak ją przywieźliśmy to ważyła 6,200.... więc schudła. A dostaje cały czas jeść co chce, ma miskę 24/ha , w hodowli było 6 lewków i jadły jeden przed drugim. Szczerze ładniej wygląda szczuplejsza... Jest mniejszym kulfonem. Teraz to jeszcze pancia musi się odchudzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.02.2011 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Inka zdominowała ostatnie strony.....Byłam u weta, dostała kroplówkę, i jakieś zastrzyki, wit B i coś przeciwbólowego...., jutro antybiotyk i w niedziele antybiotyk.... Teraz troszeńkę zjadła i zaczęła pić. Już u weta w połowie kroplówki warczała na wchodzących.... Mam jej ściągać kubraczek.... Jak się ucieszyła.... a jaka jest skołtuniona... masakra.... Aż się boję ją czesać.... Już zaczyna patrzeć przytomnie....Już będzie coraz lepiej..... Przyjechały karnisze.... Niestety 4 komplety pomylili z rozmiarami i mają dosłać, a ja mam odesłać im źle przysłane rurki.Fajne nawet są.... Niby stare złoto, ale nie rażą mnie w oczy.Poczekamy aż dowiozą resztę rurek i dostanie mąż zadanie wiercić dziury pod karnisze, zaległe dziury pod obrazy i pod wiszące zegary, które z powodu braku dziur stoją na podłodze w salonie.... Ma jakieś wiertarki zakupine własnie w celu wiercenia dziur... to niech działa z nimi i próbuje.... Pewnie dopiero w sobotę, albo później, bo jutro ma traskę do Zakopca.... Gdyby nie Inka też chętnie bym się wybrała.... Bardzo chce mi się spać... oczy same się zamykają.... Mam dwie nocki zawalone.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 10.02.2011 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 cieszę się, że z Inką wszystko w porządku teraz będzie coraz lepiej i niedługo będzie się zachowywać jak przez operacją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 10.02.2011 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Arnika, to może połóż się dziś wcześniej, co? Cieszę, się, że Inka dochodzi już do siebie, za parę dni nie będzie już o tym wszystkim pamiętać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.02.2011 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Położę się, bo jestem wykończona. Poczekam aż mąż z Emilem wrócą z aqua parku.... odkryliśmy, że za okazaniem orzeczenia może iść Emil do aqua parku za całe 2zł, a opiekun gratis... Niech szaleje w wodzie, bo to dla niego najlepsza rehabilitacja. On uwielbia wodę. A jak wróci to znowu zje konia z kopytami....Ja natomiast buszuję po necie i szukam materiału na zasłony.... Wiecie jaki to trudny wybór.... Masakra.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 10.02.2011 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 oj wiem, wiem jest tyyyyle tkanin, że w głowie się miesza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.02.2011 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Nooo a mnie nie wszystko pasuje, i nie wszystko się podoba. Bo to co się podoba to się świeci, i nie pasuje, .... itd.... Kolorowy zawrót głowy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.