Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Też nie mogę jej powiększyć....

Jest to naturalna bawełna 60% + 40% lnu. Kolor ecru ... mniej więcej widać na zdjęciu.... Pani ma mi wysłać kawalontek abym pomacała...

Chciałabym kupić jakieś około 40 metrów.

Potrzeba na zasłony, poduchy i na bieżniki... Tak aby całość była taka sama.

Będę wiec szukała jeszcze lnu cieniutkiego, albo jakiejś etaminy, albo sztuczny len zwany enzo przez sprzedawców.

Pytanie tylko czy zrobić tak jak Kasia pokazała zdjęcia... Aby zasłony były położone na podłodze... i na szerokim grzebieniu umarszczonym u góry... Czy zrobić na przelotkach... i też położyć na ziemi...

 

Czy uciąć równo z podłogą i firany też równo z podłogą....

 

Nooo w ogóle chodzi mi o to jaką długość u mnie zastosować... I firan i zasłon..

Bo zasłony to może bardziej elegancko będą wyglądały uszyte na szerokiej taśmie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm... ja mysle, że jak zasłony na przelotkach to firanki już nie, czyli albo taśma albo roleta... przynajmniej ja tak planuje... a długość raczej równa.. i raczej nad podłogą.. nie takie miziające się po parkiecie... bo mnie to jeży ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz mam swoje zdanie... ale nie mam pojęcia czy były by ładniejsze po podłodze czy równo, i czy na kółkach czy taśmach....

Poza tym boję się czy aby ten materiał nie będzie się kurczył... Oczywiście wypiorę ale... zawsze pozostanie ale..... i gdyby był po podłodze to zawsze jest zapas ....

Jak będzie na równo to będzie na tyle podwinięte, aby w razie czego była możliwość popuścić.....

 

Wiesz Nitka... Już wiele razy pisałam, że wolę budować, i wolę samochody niż dekoracje wnętrz.....

Nawet kiedyś dostałam wnętrzarską książkę ... i wertowałam w te i we wte.... I nic nie wydumałam.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W necie Małgoś i w dobrej cenie....

 

Tylko tyle, że u mnie jest na tyle miejsca aby majtały zasłony po podłodze....

Salon ma 50m2, wysoki jest gdzieś na około 5,5metra więc jest i przestrzeń....

Jednej rzeczy się tylko boje, że to bardzo niepraktyczne rozwiązanie jest....., że zasłony po podłodze sie poniewierają...

Ale z kolei bardzo ładnie może wyglądać.... I w tym mam dylematy....

 

Natomiast kiedyś był jakiś program w TV jakiejś angielskiej damy... Jak zobaczyła takie zasłony na podłodze to o mało zawału nie dostała....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W necie Małgoś i w dobrej cenie....

 

Tylko tyle, że u mnie jest na tyle miejsca aby majtały zasłony po podłodze....

Salon ma 50m2, wysoki jest gdzieś na około 5,5metra więc jest i przestrzeń....

Jednej rzeczy się tylko boje, że to bardzo niepraktyczne rozwiązanie jest....., że zasłony po podłodze sie poniewierają...

Ale z kolei bardzo ładnie może wyglądać.... I w tym mam dylematy....

 

Natomiast kiedyś był jakiś program w TV jakiejś angielskiej damy... Jak zobaczyła takie zasłony na podłodze to o mało zawału nie dostała....

 

Ale to jakies tajne miejsce jest? Czy jednak mozesz dac linka? :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bosszzzz, Arnika. Brak mi do Ciebie cierpliwości. Serio.

Skup się, piszę to OSTATNI RAZ:

mając na uwadze Twoje kanapy i przyszłe kafle na kominku JA zrobiłabym jak już pisałam wcześniej, czyli

1) długie, leżące na ziemi ( nie przesadzajmy z tym, że to nie jest praktyczne; praktyczna musi być kuchnia, łazienka, stół i kanapa. Zasłony i firanki to przede wszystkim ozdoba okna. A podniesienie tych zasłon przy sprzątaniu to nie jest jakaś masakra nie do wykonania ;) ) Jeśli natomiast uznasz, że jednak nie płożące, tylko np 2cm nad ziemią, to wtedy zasłony i firanki jednakowej długości. Firanki absolutnie nie do połowy okna, żadne 3/4 i inne jakieś długości. Wtedy możesz je podpiąć, spiąc i co tam jeszcze chcesz.

2) na wysokiej taśmie, ewentualnie rulon, z tym, że nie cienki jak karnisz, ale wyższy.

3) materiał co najwyżej satynowy, a najlepiej matowy. Co do koloru to cieżko mi coś powiedziec, bo nie wiem jakie chcesz kafle na kominek. Ale najbezpieczniejsze będą jakieś w naturalnym/neutralnym kolorze.

 

Jak pisałam wyżej, JA bym tak zrobiła. Ale to jest Twoja decyzja, nikt jej za Ciebie nie podejmnie. I mężem się nie zasłaniaj.

 

PS. A tak poza tym, to to są tylko zasłonki i firanki. Kuźwaaaaa, przecież nei wybierasz ich raz na zawsze, na 100 lat. :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałaś ten len z bawełną??????

I czy firany też na taśmie? Bo ja bym na taśmie zrobiła...

I jak zasłony mają być na podłodze to firany jakiej długości????????

Też na podłodze czy równo z podłogą....?

Zasłony jeśli kupie te o których myślę ( ma przyjść skrawek materiału do zobaczenia... ) to będą naturalne, nie świecące... I jaki kolor firan?????

Ja bym wzięła białe.... I raczej coś naturalnego batyst, cieniutki len, ewentualnie Enzo... wygląda jak len a jest sztuczny....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odebrałam skrawek materiału tego co niby ma być na zasłonki... I nieco jest chyba za cienki....

 

Mąż powiesił dwa karnisze w salonie.... Oj nie będą prosto... Ja nie mam oka a w/g poziomicy nie można zrobić bo deski uciekają...

W środę przyjedzie kolega i będą wiercić razem...

Problem polega też na tym, że wiercą w wieńcu, w którym jest mnóstwo metalowych prętów.... czasami trzeba co nie co przesunąć wiercony wspornik... Koszmar... dwa karnisze pochłonęły ponad 3 godziny...

Ale karnisze mnie się podobają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będą foty, będą....

A może by tak na żywo pooglądać???????????

 

Jadę z Emilem do lekarza... Kaszle od wczoraj tak, że mu się buzia nie zamyka...

Ja nawdychałam się zimnego powietrza, bo szanownemu nie chciało napalić się w piecu w niedzielę, bo wróciliśmy zmarznięci w nocy ( wędzili w mróz kiełbase... bagatela 9 godzin...) i w domu zrobiło się o zgrozo 18*C... brrrrrr

Dziś w nocy dzięki katarowi nie spałam... , a jutro to może być u mnie zapalenie oskrzeli.... Więc na zimne dmucham... , a że lekarka i Emila i moja to ta sama osoba to niech nas poogląda....

 

Kuźwa co jest dobre na katar....?

A tak długo się trzymałam....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...