Komentarze do dziennika Arniki

[Arnika]

Eeeee to nie masz źle..... Pierdółki Ci jeszcze zostały i upiększacze.....

Ja to bym musiała wyliczać, ale nie chce mi się....

 

Jest tak cudne słońce , że zaraz zabieram się za projektowanie rabat.... Tylko trochę posprzątać jeszcze muszę....

[markoto]

tez masz tylko wykonczeniowke , nie marudz

[Arnika]

Nooo a podjazdy, taras i duża łazienka, sufit w garażu jedyne 50m2 i ocieplenie garażu , + rekuperacja z wentylacją, centralny odkurzacz....

Nooo to rzeczywiście niedużo....

To są same grubsze rzeczy...

Nie wspominam o żyrandolach, kinkietach komodach i dodatkowym łóżku w gościnnym/biurze , dla gości.... bo to są pierdoły już w stosunku do tego co mamy jeszcze zrobić.....

Ale ja dałam sobie czas na budowę domu dwa do trzech lat.....

Nie wszystko wyszło nam tak jak chcielibyśmy, nawet nie miałam wyobrażenia jaki dom budujemy... Jak powstał to zobaczyłam tak naprawdę co wybraliśmy....

Więc i kasy troszkę brakło.... Praktycznie od przeprowadzki niewiele zrobiliśmy... Po prostu nie chce nam sie. Jest dobrze, jest ciepło, na głowę się nie leje.... Trzeba odpocząć....

[markoto]

oo o garazu oni nie wspomne tez do zrobienia ale na razie klej i tynk styknie

widzisz trzebabylo budowac dom 30m2 mniejszy i bys miala na wykonczenie

[Arnika]

Oooo i o tynku na zewnątrz i o oświetleniu zewnętrznym zapomniałam i o napędzie do bramy....

 

Mówisz, że 30m2 mniejszy byłby dużo tańszy????

Czyżby chodziło o salon? Salon wyszedł większy bo zrezygnowałam z zadaszonego tarasu... Wiec koszt ten sam a o ile większy salon....

[markoto]

ja bym chyba wolala zadaszony taras

[Arnika]

Po lecie też to wiem, wcześniej nie zdawałam sobie sprawy, że tak grzeje słońce od południa i zachodu.

Okna w mieszkaniu miałam na wschód i wiecznie brakowało mi słońca... O 9.30-10 miałam już po słoneczku, więc dom jak obmyślałam to życzyłam sobie taras słoneczny.... Ale to nic markizę wstawimy i będzie dobrze....

[nitubaga]

Praktycznie od przeprowadzki niewiele zrobiliśmy... Po prostu nie chce nam sie.

 

ooo i tego ja się boje jak ognia, że się przyzwyczaje do niedokończonych spraw

[Arnika]

Nituś ja się nie przyzwyczaiłam, tylko tyle, że kasy brak....

I co mam zrobić.....

Wiedziałam, że elewacja kostka i druga łazienka w ciągu dwóch trzech lat, bo takie było założenie... Ale sporo jeszcze i tak jest do zrobienia.

Z drugiej strony popatrzeć to ile już mamy zrobione. Z tymi brakami to można już żyć. Więc żyjemy i powolutku upiększamy i zmieniamy....

[Arnika]

Zobaczcie co zobaczyłam przed chwilą z okna z sypialni.....

 

 

 

[nitubaga]

Arnika ale ja mówiłam o sobie, nie o Tobie

[Gosiek33]

To już chyba nie śpisz.. po takich widokach

[Arnika]

Niieeeeeeee Nie poszłam spać....

Poczytałam co u kogo słychać, poprałam, pomyłam podłogi, ... ogólnie posprzątałam i mam dość... Aż zadyszki dostałam....

A takie widoki to mamy jak nie z jednej strony to z drugiej.... My dokarmiamy te sarenki.....

[Gosiek33]

I po to mieszkasz tam gdzie mieszkasz

[Amtla]

Piękny masz widok z sypialni....już wyobrażam sobie, jak w tym lesie pachnie wiosną...

[lidszu]

piękne widoki

 

u siebie widziałam tylko chodzące bażanty, no i w zeszłym roku miałam osobiste kaczki na działce

[nitubaga]

A u mnie łazi cos co jest chyba kotem sądząc po śladach... nigdy go nie widziałam, a śladów bytności mam duuużo ciekawe co na to sucz....

 

no i co na to Monsz :D:D:D

 

Kiedyś miałam bażanty, ale to za płotem w krzaczarach do pooglądania...ale w ubiegłym roku stołowały sie u mnie boćki dobrze, że niczego nie podrzuciły...

 

no bo co by na to Monsz :D:D:

[wu]

Wiola jakbyś wszystko miała dopieszczone to co byś robiła przez resztę życia:lol2:

[Arnika]

Od frontu chodzą takie sarenki....

 

Są diw, ale trzeba się wpatrzyć pomiędzy krzaki....

 

Tak wyszły już u mnie krokusy....

 

 

A tak Inka bawiła sia na podwórku...

 

 

 

 

Nasza Pipi wczoraj skończyła rok

 

Dziewczyny dlatego mieszkamy gdzie mieszkamy, a do trasy mamy rzut beretem i do centrum miasta ze dwa może trzy kilometry....

[Arnika]

Wunia jakbym miała wszystko dopieszczone to tak jak Lidzia byłabym na lodowcu ze dwa razy na nartkach, oddychałabym i wymyślała co tu trzeba zmienić bo jakoś bez remontów nudno....

Aaaa może drugi dom bym zbudowała....