Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam!!!! Piękniej uż ogród wygląda, na pewno będę czerpać inspirację, bo też będziemy mieć taras "leżący" i chcemy go jakoś ładnie "zabudować" roślinkami, a w tym temacie to jeszcze jestem zielona :D

 

i jak sprawa z osami?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/389/#findComment-4747369
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj Elfir :)

Dzięki za podpowiedź :)

Już część rabaty jest wykonana i pójdzie w kierunku domu... ale wezmę tą Twoją propozycję pod uwagę.... Mam dużo tawuł, które powsadzałam tak aby powsadzać i przezimować. Będą min wykopywane koło tarasu i przed domem , więc znajdę dla nich zastosowanie. Muszę pooglądać te drzewka i świerki.

Ale muszę też zrobić zdjęcie nasadzeń które już są... będzie więc kontynuacja z przeróbkami....

 

Os nie widzę... chyba je zwalczyłam....

Inspiracje z mojego ogrodu powiadasz...:oops: Tylko tyle , że ja z zielonego to zielona jestem.....

Kocham tawuły za to, że są cudne..... Kocham dużo kwitnących, za to , że kwitną.... Może być misz masz, bo ja się tam nie znam, ale musi mieć to wszystko ręce i nogi i pasować choćby ze względu na wysokości....

 

Dooobra... idę się zrobić na bóstwo, bo za półtorej godzinki mają nasi znajomi ślub....

Z tej okazji taki bukiet im zrobiłam.... nienawidzę tych foliowych opakowań i wstążeczek.....

Więc jest skromnie i biało jak na ślub przystało...

 

DSC08033.JPG

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/389/#findComment-4747532
Udostępnij na innych stronach

Ja też takie lubię Pasiulka :)

Cze MHK :)

 

Ślub i po ślubie..... Raptem 15 minut i już na długie lata ze sobą....

Dziwna ta legalizacja.... Z drugiej strony ułatwia pewnie wiele....

Cóż.....

 

Młoda jak przecineczek chudzinka, w sukienusi rozkloszowanej w kolanko wyglądała cudnie :) młody w garniturze jak zwykle... to jego strój roboczy ;) tylko musznik czy krawat ekri miał i kwiatek w butonierce... ona 3 kalie w ręku też tylko rafią związane...

Czyżby też nie lubiła plastikowych dodatków do kwiatków....

Powiedzieli sakramentalne TAK :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/389/#findComment-4747759
Udostępnij na innych stronach

Wunia... to jest dopiero za trzy dni, a ja nie mam pojęcia co będę robiła jutro rano... bo teraz mam zaplanowane naprawę w kotłowni przez znajomego, bo coś gdzieś zwarcie robi i wybija różnicówkę. Nie wiem czy to nie czasami sterownik jest... Od jakiegoś czasu były z nim problemy. Przez to nie mam ciepłej wody, bo nie mogę w piecu napalić, bo z kolei pompy nie działają, bo prąd wywala ... itd ... kwadratura koła....
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/389/#findComment-4748057
Udostępnij na innych stronach

Akuś powiadasz chody....

Też mi szczęka opadła.... Nawet do swojego wątku ogrodowego nie zaglądam, bo niewiele osób pisało i w końcu zaczęłam sama robić misz masz... Ale nie jestem zachwycona tym miszmaszem.....

Trzeba zrobić albo wiosną albo jesienią porządne poprzesadzania i uporządkowanie wszystkiego...

Mam nadzieję , że do jesieni zrobimy elewację, bo tak naprawdę to ona mnie trzyma w ryzach niesadzenia roślin, bo majstry mogą je zniszczyć....

Majstry od podbitki nie zniszczyli mi nic... Postawili belki, na belkach blaty i rusztowania... chodzili po blatach w powietrzu nad roślinkami.

Natomiast majstry od ocieplenia, pomimo próśb i zwracania uwagi poniszczyli mi wszystko... nawet tam, gdzie teoretycznie nie powinno ich tam być..... Mam mnustwo roślin kupionych i posadzonych, otrzymanych i jeszcze w doniczkach..... , więc jest z czego wybierać i będzie co robić....

Tylko żeby wiedzieć gdzie co i jak...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/389/#findComment-4748204
Udostępnij na innych stronach

Zajechał Jerzy i posprawdzał wszystko co trzeba w kotłowni. Sterowniki OK, pompy OK, ale coś gdzieś robi zwarcie w instalacji i niestety fachowo mam na ten moment podłączoną kotłownie... Na przedłużaczu z przedpokoju... Działa, .... działa,... , więc od razu zapaliłam w piecu....

Trzeba elektryka zawołać.. Ciekawe co się znowu stało.....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/389/#findComment-4748238
Udostępnij na innych stronach

Monia co Ty robisz o tej godzinie??????????????

Awarii w CO nie ma... , jest natomiast gdzieś w elektryce.... Trzeba wujka poprosić , żeby sprawdził....

Nooooszzzzz kurde..... kiedy te dziwne awarie się skończą...... Tylko co i gdzie?????

Nic nie było wiercone, nic zmieniane..., a nie działa... Może jak osy tępiłam tą gaśnicą to gdzieś coś zrobiłam? Tylko co i gdzie?????? Nie wierzę.... bo to nawet nie było nad kotłownią i garażem.....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/389/#findComment-4748355
Udostępnij na innych stronach

Arnika, piękny bukiet zrobiłaś i medal odwagi należy Ci się za pozbycie osich gniazd:)

 

Wiśnie kuliste są śliczne, ładnie to Elfir wymyśliła.Zbieraj kasę na wjazd. Przy okazji możesz rzucic ceną jednej wiśni jak znajdzieć dobrą

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/389/#findComment-4748426
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za komplement bukietu :oops:

We wtorek, albo w środę z samiuśkiego rana muszę zrobić jakieś 6 bukietów do szkoły z klasowych pieniędzy, a że dzieci do klasy chodzi aż 9 i niestety nie wszyscy złożą się dla wychowawcy na kwiaty to muszę pokombinować.... ( i kilka dla dużego i kilka dla młodego... ) Paczki z różami zamówione.... tylko zrobić trzeba..... ponieważ bardzo nie lubię plastików w żywych kwiatach i sypiącego się asparagusu czy plu coś tam..., to będzie sizal, albo rafia... zależy co kupię w dobrej cenie.... I zastanawiam się czy nie dołożyć liści host, albo berberysów lub gałązek tawuł, mogą być nawet z kwiatami....

Może to całkiem ciekawie wyglądać...

 

Osy.... no napędziły mi adrenaliny.....;)

 

 

Wraca meżuś... jadł właśnie kolacjoobiad w Złotym Młynie dają tam naprawdę dobrze zjeść, i juz jedzie do nas ze świeżutkimi rybkami...

Wiem z doniesienia, że jedzie halibut, łosoś na ciepło ( nasz Bałtycki ) i jakaś szynka czy polędwica z łososia wędzona na zimno....

I pomyśleć, że o 13-14 jeszcze był w Jastarni....

Następnym razem powiem, żeby przywiózł torbuta albo flądy świeże i zrobimy na grilu... uwielbiam flądrę z grila, taką z zalewy zrobioną przez mojego mężulka .... mniiiiaaaaaaaam.....

Edytowane przez Arnika
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/389/#findComment-4749002
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...