Nadulka 16.10.2011 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2011 Fajnie wyglądają te obrzeża obsypane żwirem.Arnika,ja mam jeszcze dużo roślin w donicach,wkopałam je do ziemi,na wiosnę posadze.Już tak w zeszłym roku też robiłam i nic się nie stało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.10.2011 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2011 Wiem... i jak nie zdążę to tak zrobię.... nawet kilka roślin z ubiegłej wiosny dotrwała do wczoraj... wczoraj np wsadzałam cisa.... Dzisiaj odpoczywam..... Młode zmusza mnie do upieczenia ciasta..... No to zagotowałam margarynę z mlekiem i cukrem i czekam aż wystygnie..... Znając zycie gorące będzie chciał jeść i kroić... i już zakalec się szykuje.... Jutro więc dalsza część wsadzania roślinek.... Zostały mi 3 tujki, kilka płożących czegoś ... ale wiltoni chyba to jast cokolwiek to jest..., ze 2 sosny bośniackie, kilka kosodrzewin, 2 jakieś trawy.. nie wiem jakie... berberys zółty..., lilje, jakaś bergenia kilka róż... z którymi nie wiem co mam zrobić.... , jakieś szarosrebrna drobne na skalniaki, jakieś szarsrebrne grubsze listki, .. i co jeszcze to nie mam pojęcia.... W sumie to już niedużo.... Skoro kilka razy w tym roku byłam u ogrodnika i ciężarówkę męża załadowaną przywiozłam.... to wszystko stało i czekało na posadzenie do teraz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 16.10.2011 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2011 Arnika............ile Ty masz roślin!!!!!!!!! jestem w szoku strasznie dużo tych roślinek masz:) ....obrzeza ze żwirku RE_WE_LA_CJA !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 17.10.2011 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Bedzie wam sie fatalnie kosilo przy tych obrzezach zwirkowych Co to za ciasto ci znow nie wyszlo, nie mow ze to moje?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.10.2011 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Niieeee kiślowca robiłam... no i znowu zakalec....Mówisz, ze źle będzie się kosić... mam jedynie takie wrażenie, ze skoro kosiarka ma przedni napęd to może zwirek wysypywać spod kół... jak co to go zlikwiduję, albo najadę na rabatę jednym kołem i skoszę trawę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 17.10.2011 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 jak najedziesz na zwirek to ci moze strzelac wokolo, ale moze nie bedzie tak zle, najwyzej bedziesz docinac a moje juz probowalas? a dobrze ubilas piane z bialek w tym kislowcu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.10.2011 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Nieeee bo boję się, że będzie zakalec... a wczoraj to wcale nie miałam zamiaru nic piec, ale młody tak mnie męczył, że uległam... no i efekt już znasz...Może rzeczywiście to wina srebrnej blaszki.... tylko skąd ciasto wie, ze jest inny kolor blachy.....Nie kumam... bo i tak daję folię alu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 17.10.2011 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 (edytowane) no to moze w tym problem ze dajesz folie , sprobuj raz dac papier do pieczenia Edytowane 17 Października 2011 przez markoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 17.10.2011 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Arniczko, czy ty pytałaś się o zagospodarowanie rabaty po lewej stronie ( patrząc od strony domu) czy chodziło ci o te dużą 6-metrową? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.10.2011 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 No - kawał pieknej roboty odwalony masz przy tych roślinkach. Jak się to wszystko porozrasta, to będzie istny busz! Ale fajny busz. Płot, jak mniemam, jest celowo ułożony frontową stroną do wewnątrz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.10.2011 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Tak Alu... Jak idziesz ścieżką do domu to jest szeroka na 6 metrów ( nie wiem jaka długa.. z 8 metrów... ) po lewej stronie , są też na niej wzdłuż ścieżki 3 kabelki na lampy ogrodowe , i kawałek rabaty do zagospodarowania po prawej stronie... Później jak zdążę to pstryknę zdjęcia, teraz nie mam czasu.... DPSia .. No busz będzie... teraz wszystko przesadzam.. później też najwyżej będę przesadzać.... A kaki miałam busz przy tarasie... Właśnie wzięłam szpadel i z maczetą weszłam... Idę dalej do ogródka.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 17.10.2011 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 ech fajnie masz:( ja jak wracam do domu to już nie ma co na dworze robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiulkowo 17.10.2011 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Ja tez chcę pogrzebać w ziemi!! ale mąż ma popołudniówki, na działkę daleko i z chłopakami niewiele bym zrobiła;)rabatki cudne, wiesz, jak one się rozrosną to będzie busz:))))))))))))) Kupiłam w lipcu cyprysika, nie miałam na niego miejsca i pomysłu, wkopałam z doniczką jak pisała NAdulka:)Przetrwa:) pozdrawiam i dawaj przepisiki na placki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.10.2011 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Busz przy tarasie usunięty... znaczy przeniesiony... Kika roślin znalazło swoje nowe miejsce... Mąż spojrzał i powiedział - Przejrzało... Pewnie znowu za rok zarośnie.... Na nowej rabacie przesadziłam tawuły... Posadziłam tulipany pomieszane z czosnkami... Miałam w dwóch doniczkach... jak byłam na turnusie, to teściowa zrobiła mi porządek... włożyła wszystko do jednej... Kiedyś rozpoznałam, teraz ni chu chu.... Wsadziłam jak leciało.... Trudno.... Zostało mi jeszcze kilka roślin w doniczkach , głównie kosodrzewinki, które kocham, kilka płożących chyba jałowców, jakieś trawy i 3 tujki... Moze coś jeszcze, ale juz mi się wszystko myli ... Będę nadal sadzić.... Dziś byłam na badaniach, potem wreszcie dorwałam samochód i tak nie było mnie prawie do 13.00 i jak tu grzebać w ogródku od rana... no może od 10,00 Spakowałam Ci Tar i Kalu roślinki.... Jutro wysyłam... Opakowanie nieprofesjonalne, ale nie miałam w co.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 17.10.2011 20:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Arnisiu, piękny ogórek sobie sprawiłaś Żwirek fajnie podkreśla łuczki, tylko zastanawiam się czy przy koszeniu trawy nie będzie się rozrzucał??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 18.10.2011 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 (edytowane) . Edytowane 29 Czerwca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.10.2011 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 TAR Ty wiesz , że zapomniałam o daliach i powsadzałam już tak jak ma być na wiosnę... myśląc tylko o kanie... No nic... wyjdę jeszcze na ogródek, tylko niech mróz będzie lżejszy i podumam... ....miejsca to ja jeszcze mam.... tylko tyle, że znowu będzie busz..... Dzięki Dardurdka... Jak się będzie spod kół rozsypywał to rozrzucę go po rabatach.... Albo jednym kołem będę jechała po rabacie drugim po trawie i też moze damy radę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 19.10.2011 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2011 (edytowane) . Edytowane 29 Czerwca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 19.10.2011 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2011 No za opakowanie powinnam się powstydzić, ale naprawdę nie miałam w co zapakować.... ....i niech mamie dobrze rosną..., to są dość wysokie rośliny, niech weźmie poprawkę na sadzenie. Idę garaż sprzątać... ciekawe który to już raz w tym roku... Hangar jak to napisały dziewczyny, a nawet mój turbolot w tym burdlu się nie zmieści..... Poza tym zapłaciłam za kartongipsy i mają przyjść w poniedziałek. Pan Bogdan zresztą też i mamy razem położyć sufit w garażu, później go ocieplić, co by już tak ciepełka nie wywiewało z garażu.... Więc trzeba i miejsce zrobić, żeby jakąś drabinkę móc ustawić w tym garażu... , bo na dzisiaj jej nawet nie rozłożysz.... Jak już będzie porządek w tym garażu to będę mogła wjeżdżać do niego i nie będę musiała szyb rano skrobać.... tak jak pod blokowiskiem.... W ogródku cisza..... Nic nie robiłam... Nie miałam ani czasu , ani ochoty.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 19.10.2011 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2011 Wiolcia lenia też czasem trzeba mieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.