Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wystygło Kala, wystygło...

I nawet nie jest zakalec... chłopaki się dorwały, zawiozłam teściowi do szpitala i tyle po cieście....

Tylko że już wiem, iż muszę go piec z większej ilości składników, bo na mojej dużej blaszce to cienkie wyszło... I nie mam pojęcia dlaczego jest tylko koloru cynamonem oprószony, bo Markotki był ciemny.

 

Dardurdka dzięki :)

Mnie już ten garaż spędzał sen z powiek, jak krokwie straszyły...

Teraz tylko dotarcie i malowanie, oraz najważniejsze ocieplenie stropu.... To już bliżej niż dalej.... :wiggle:

A za kinkiet i lampę dziękować.... tylko tyle, że nad wejściem to prawie wcale jej nie widać .... Tu chyba by musiała być jakaś olbrzymia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolałam bigos zrobić niż jedno ciasto....

 

 

Byłam dzisiaj z wszystkimi chłopakami i Inką u mojej Babci na 80 urodzinach... Jutro ma, ale nie będę miała jutro za nic czasu...

Jutro też przyjeżdżają do nas znajomi... spóźnione imieniny i muszę popełnić jakieś ciacho... No albo po prostu wpadnę do cukierni... ;)

Znając życie będę miała też gości we wszystkich Świętych... no bo jak tu nie poprosić rodziny na herbatę kawę jak do mamy przyjadą z daleka...

Czyli jutro pomyć grób u mamy, zajrzeć na grobowce u dziadków męża z teściową..., obwieźć ją gdzie trzeba... zrobić porządek w domu i jeszcze jedzonko przygotować....

Jak dla mnie to sporo i latania i pracy....

 

A jak koś ma ochotę na bigos to zapraszam... wyszedł mi pyyyszny... chłopaki w garze siedzą....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wunia... ja zawsze gotuję jak dla wojska....

Zwykle jest nas zameldowanych w domu czworo... a na obiadach zwykle sześcioro i więcej... w tym ja i reszta chłopów.... no i Inka żebrająca... ;)

Więc ja naprawdę sporo gotuję... Największy garnek z Ikei albo ciut mniejszy codziennie w obrocie kuchennym....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko , że moją sukę to mąż rozpieszcza niemiłosiernie... Już mu powiedziałam, że któregoś dnia dostanie psią karmę do talerza, skoro dzieli się swoim jedzeniem, to i Inka podzieli się z nim swoim...

Mnie nie żebra, ale jak piję kawę rano ( szczególnie rano) to wskakuje mi na kolana i nie ma to tamto...

Za to ją kochamy.. Po to była kupiona do piszczenia, kochania i całowania.. ;)

A co Emil z nią wyprawia... tylko tyle, że ona to nie jego koleżanka i ucieka od niego... bo za bardzo ją kocha.. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wunia... ja zawsze gotuję jak dla wojska....

Zwykle jest nas zameldowanych w domu czworo... a na obiadach zwykle sześcioro i więcej... w tym ja i reszta chłopów.... no i Inka żebrająca... ;)

Więc ja naprawdę sporo gotuję... Największy garnek z Ikei albo ciut mniejszy codziennie w obrocie kuchennym....

 

skoro mowa o garnkach.....

do indukcji jakie garnki ( prócz ikei ) kupujecie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...