Arnika 14.02.2012 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 Arnika! Dieta, waga, siłownia???!!! I tak przed tłustym czwartkiem??? Podziwiam! Tak Rasiu.. przed tłustym czwartkiem... Na dodatek jutro przywożę Teściową i będziemy pączki smażyć u nas... Ale ja nie zjem... Chyba buzię zakleję sobie plastrem, ale nie zjem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 14.02.2012 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 Zwariowany dzień... Oddałam wagę, i kupiłam najzwyklejszą szklaną z wyświetlaczem. Będzie działała. A z różnicy kupiłam jeszcze dwa falenopsisy.. jak mi się spodobały... Kupiłam mąkę, i super świeżutkiego łososia... będzie na juto, albo pojutrze, bo dziś tyle zrobiłam kurczaka w warzywach duszonego, że zjadł mąż ( choć zaczął psioczyć, że on chciałby odsmażane... a sam się o takie prosił, więc miał dietetyczne) i na jutro jeszcze zostało... Po Emila miałam już 5 razy jechać za każdym razem o innej godz. raz miał iść z panią swoją do kina, innym razem nie chciał... A to mąż dzwoni przyjeżdżaj.. takim sposobem jadę dopiero na siłownię wieczorem.. za to będzie instruktor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.02.2012 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 Oj nie, ja tam mam szczery zamiar w czwartek zjeść pączka. W święto umartwiać się nie będę, za cholerę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 14.02.2012 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 Oj nie, ja tam mam szczery zamiar w czwartek zjeść pączka. W święto umartwiać się nie będę, za cholerę. Depsia jakos musisz swoj jadlospis zmodyfikowac, bo wciaz mam wrazenie ze jest poligonem umartwiania, wyrzeczen, bezsmakowosci i najchetniej cisnelabys go w diably, gdyby nie CEL wrzesniowy Czy nie zjedzenie paczka, to rzeczywiscie forma umartwiania??? Zapomnialabym wspomniec o zdrowych pokusach .... wlasnie spotkala mnie mila niespodzianke i cieplutkie, cynamonowe jabluszka w kruchych, orkiszowych babeczkach wyjechaly z piekarnika No chyba bede mila dla Mojego I aby nie bylo, ze w tlusty czwartek nie swietuje Wieczorem gramy ze znajomymi mecz tenisa stolowego o bardzo zacnego czerwonego wytrawniaka Zamierzamy wygrac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 14.02.2012 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 (edytowane) . Edytowane 29 Czerwca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.02.2012 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 No pewnie, że niejedzenie pączka w święto pączkowe to forma umartwiania! Jadłospis sam w sobie może i nie jest najgorszy na świecie, choć sporo potraw jest mało jakos apetycznych, niemniej drastycznie inny od mojego dotychczasowego. Lubię zupy - w moim teraz ANI JEDNEJ. Jestem dość mięsożerna - teraz ryby (których nie lubię) i ze 2 razy w tygodniu pierś kurczęca i to w jakichś dziwnych formach. I tak to modyfikuję, doprawiam po swojemu, ale brak mi zup i schaboszczaka, co tu dużo gadać. I słodkie lubię, a nie jem go już ponad dwa tygodnie w żadnej formie. Jogurciki wpieprzam i sałatę. Mimo to zaparłam się, mam nadzieje, że wytrzymam i SCHUDNĘ TROCHĘ CHOCIAŻ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 14.02.2012 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 Depsia a ja Ci juz dawno mowilam, ze ta dieta jest tendencyjna bo sponsorowana I mowilam Ci, ze mozesz tracic na wadze jedzac to co smaczne i dobre. I zupy i mieso ... O! I jeszcze jedno. My nie jestesmy na zadnej diecie! My mamy taki styl zycia. Jedni opychaja sie czekoladkami, schabowym, smietana w zupie, a my grilujemy biale miesa, ryby, gotujemy dziki ryz, faszerujemy wolowina warzywa, zapiekamy pelnoziarnisty makaron z dodatkami a na slodkie przekaski - tak jak dzisiaj - jemy pieczone cynamonowe jabluszka w orkiszowych babeczkach Mozna, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 14.02.2012 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 Ja tam nie głoduję... wcinam tak, że ho ho... zaraz zrąbkę dostanę, ale jak mam być głodna i jeść to co mi nie smakuje, to ja bym tak nie chciała.. No i liczyć gramów nie mam zamiaruTeraz właśnie zjadłam połowę makreli z cebulką i 2 ogórkami kiszonymi , herbata i 1 kromka wasa... Najadłam się .. i to po siłowni i koniec na dzisiaj.A bardzo miałam wielka ochotę dzisiaj na słodkie to zjadłam kilkanaście żurawin suszonych. Nie wiem czy wolno czy nie, ale je uwielbiam, i gdyby nie to, że chcę spaść na wadze, to by, zjadła z pół kilo;) Obiad to pierś kurczaka z cebulką podsmażona ( mam garry co to tłuszczu nie potrzebują i wcale smalcu nie dodaje od lat jak mięso na sos robiłam i robię... ) do tego warzywa.. czyli kurak duszony w warzywach, ryż naturalny. Miałam cały płytki talerz. Nie ociupinkę... Ogłupiałabym jakbym głodna była...No i ciut się ruszam...Dziś taki zwariowany dzień, i już po południu mąż mówi mi , że może ten jeden dzień mogłabym sobie odpuścić... Mówisz?Spojrzałam na niego, nie chcę być hipopotamem, wsiadłam w brumka i tak dałam sobie w poope, że hej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 14.02.2012 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 Arnika, ćwiczysz na siłowni, na przyrządach,czy zajęcia grupowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 14.02.2012 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 mi tłusty czwartek nie groźny bo nie lubię pączków:D Wioluś no ja Cie podziwiam z każdym dniem coraz bardziej:wave: dajesz radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 15.02.2012 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 Tola ćwiczę sama, bo nigdy nie wiem o której godzinie będę mogła być na siłowni.. raz o 10.00 innym razem o 13.00 a jeszcze innym o 19.00 ... Biegam na bieżni, orbitka próbuję, ale nie lubię, i przyrządy. Codziennie od ciut ponad godzinkę do 2,5 godziny, ale wówczas więcej bieżni zrobiłam. Pasiulka... chodzę i trzymam sie.. al;e jak mi wczoraj ślubny powiedział, ze nie muszę tak codziennie.. to no nie chciało mi sie, ale później pomyślałam, co ja będę robić.. siądę przed kompem i co... No i pojechałam... poćwiczyłam. Waga działa Mój mąż się zdziwił jak wszedł na wagę.. oj zdziwił się... No i od razu.. możesz dla mnie też takie gotować... I za chwileczkę facet też pewnie będzie chciał chodzić ze mną na siłownie... Dobrze, ale że on sam, a ja sama... Tylko on o tym nie wie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.02.2012 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 No głodować to ja nie głoduję, gramów nie trzeba liczyć, zazwyczaj nawet zostaje z porcji i Sołtys natychmiast porywa. Ale on lubi ryby i jakieś dziwne zestawienia smakowe, ja nie. I stąd mój drobny problemik. No nic, dam radę, już ponad połowa miesięcznego programu za mną, bez sensu byłoby rezygnować teraz. No i od dzisiaj zaczynam przygodę ze stepperem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 15.02.2012 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 Ja usiadłam do kompa.. i muszę się ruszyć...Wszystko przez to, ze za oknem śnieżyca jak nie wiem...Znowu drogowców zima zaskoczy... Cały czas sypie... Bardzo sypie i wieje... Będzie co odśnieżać.... A ja mam na dzisiaj na obiad łososia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 15.02.2012 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 (edytowane) . Edytowane 29 Czerwca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 15.02.2012 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 Trochę tej Twojej lokalizacji ci zazdraszczam... Za ryby i plażę... w sumie o każdej porze roku.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 15.02.2012 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 . al;e jak mi wczoraj ślubny powiedział, ze nie muszę tak codziennie.. to no nie chciało mi sie, ale później pomyślałam, co ja będę robić.. siądę przed kompem i co... No i pojechałam... poćwiczyłam. Super!!! A Maz Mła Dłoga, to powinien Cie kazdego dnia moblizowac, zachecac a jak trzeba to w samochod wsadzic i kazac jechac na silke, o! To jest prawdziwe wsparcie w postanowieniach Nie mniej ciesze sie, ze nabylas wage Jak jeszcze przez tydzien, dwa albo trzy zobaczy jak Mu Zonka szczupleje i pieknieje, to sam pogna jakas sciezka zdrowia, aby atrakcyjnosc wieksza wybiegac Arnika jutro niczym zly duch paczkow, bede caly dzien o Tobie myslec ... no wiesz jak ... nie? A poza tym sciskam Cie mocno Dzielna Kobietko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 15.02.2012 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 To ja pokarzę zeszłoroczną produkcję pączków... Jutrzejsza produkcja będzie... i będzie fotorelacja;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 15.02.2012 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 (edytowane) . Edytowane 29 Czerwca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 15.02.2012 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 TARcia.. na jutro i pojutrze urlopik... po pracy w pociąg i będzie jutro świeżutki pączuś.... oooo jasność się zrobiła... przestało kurzyć.... Ciekawe na jak długo....? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 15.02.2012 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 (edytowane) . Edytowane 29 Czerwca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.