markoto 27.02.2012 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 No czytalam o podlogowce ale nie mam pomyslu co z nia zrobic. Wspolczuje w kazdym razie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 27.02.2012 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 Nic nie zrobię.. wyłączę nitką jedną, i już... przerzucimy kaloryfer z kotłowni do garażu i zlikwiduje kaloryfer z wiatrołapu a dam do garażu... dwa wystarczą na garaż.. może... A jak nie to wywalę podłogówkę z garażu w ogóle... Gorzej jakby okazało się, że trzasło łączenie głównej wody co to w wylewce jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 27.02.2012 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 no dobrzeby bylo to sprawdzic jak najszybciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 27.02.2012 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 Ha... tylko jak...W sumie jak zakręcił podłogówkę to woda nie wychodzi przez fugi i kafle...I co zostawić tak niech sobie schnie naturalnie czy kuć kafle do gołego betonu?A sumie ja bym zostawiła.. w ciągu roku wyschnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.02.2012 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 Ja bym zostawiła, co nagle to po diable, a jak bardzo będziecie chcieli, to zawsze jeszcze zdążycie wykuć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 27.02.2012 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 Markotka odbierz wiadomość... Ważne DPSia to też zostawiam... Pooglądamy, poczekamy , zobaczymy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 27.02.2012 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 Arni no ale jesli juz mam wybierac, to ja lubie takie wytrawniaki Ze slodkich procentow tylko Martini Bianco Wczoraj znajoma przyniosla salatke z makaronowymi muszelkami orkiszowymi, tunczykiem w sosie wlasnym, brokulami i odrobina oliwy. Niby prosta rzecz, ale bylo pyszne! Warto wyprobowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 27.02.2012 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 Nie mów mi o jedzeniu.. bo mnie dzisiaj tak ssie.. że masakra...Ani nie chce mi się iść spać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 27.02.2012 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 Nie mów mi o jedzeniu.. bo mnie dzisiaj tak ssie.. że masakra... Ani nie chce mi się iść spać.... idz spac! zapomnisz! ;) Chcesz ta moja szarlotke na orkiszowym spodzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 27.02.2012 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 Eee to ja wina nie bardzo , szczególnie takiego wytrawnego...a pomyśleć, ze mam wielki balon białego winka i wcale kwaśne nie jest, drugi mały balonik winka słodziutkiego, aż za bardzo.... A z trunków to wszelakie likiery kawowe.. jakie by nie były to są pyszne i czy oryginalne czy podróby to mi to ryra, ważne, ze kawowe , irlandzkie , ajerkoniaki , malibu , Sheridans, kalua i kilka innych.Wina... hmmm słodkie, półsłodkie... i martini roso i czerwone... Piwo żywe/białe... Sporo tego się nazbierało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 27.02.2012 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 Nooo zaraz wsiądę w turbolota i dolecę... Mieli do męża klienci podjechać z zachodniopomorskiego... Mąż czeka..., czeka... / dzwoni.... Oni śpią w Poznaniu... Ja się pytam po co????? Tą traskę robi się w jakieś 6 godzin z palcem w nosie... Ja z młodym na środkowe wybrzeże sama jeżdżę jakieś 9-10 godzin, ale dróg nie ma i nie samochód, ale robię to sama , z jednym przystankiem na kawę obiad, .. a tu dwóch facetów i na raty jadą... Rozumiem... że mogli się położyć w drodze powrotnej.. ale w jedną stronę nocleg to i w drugą stronę tez??? Wymiękłam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 27.02.2012 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 Wiesz Ambercia... Nie kuś... bo przecież mi nie wolno jeść na noc.... Ale pomarzyć mogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 27.02.2012 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 a tu dwóch facetów i na raty jadą... Rozumiem... że mogli się położyć w drodze powrotnej.. ale w jedną stronę nocleg to i w drugą stronę tez??? Wymiękłam.... hmmm ... jakby Ci to powiedziec ... Moze nie powiem a podprowadze Dwoch facetow, krotka trasa, dwa noclegi a Ty jeszcze wymiekasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 27.02.2012 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 No co za śturmoki.... Taka trasa no niby km sporo... ale... to tylko 12 godzin za kółkiem... bo 6 w jedną, 6 w drugą stronę.... chwilka przerwy na obiad, kolację i rozmowa z mężem... i z czapki...Mąż w życiu by nie jechał z takimi noclegami.. no chyba, ze byłby padnięty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 27.02.2012 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 może im płacą za rozłąkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 27.02.2012 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 Albo razem chcą być Ciekawe jacy to panowie... Jak będzie mi dane jutro zobaczyć to chętnie oczyma ich zmierzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 27.02.2012 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 Arnika a ja Ci mowie pilnuj meza, bo cos mi sie widzi ze glodnym wzrokiem moga na Niego zerkac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 27.02.2012 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 Eeee o facetów to akurat się nie boje.... Zdradza mnie mój mąż.. a jakże... z wędką, z rybą..., o motorku śni.. ale że on i facet... Nieeee to niemożliwe.... ...a jakby wiedział co my tu wypisujemy to albo by się pośmiał, albo pogonił, albo skwitował... waryjotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 27.02.2012 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 Odrobiłaś papiery?????????????? chyba pójdę spać... bo bardzo mnie ssie.... już nawet maleńki jogurcik wypiłam Linessa 125g... Wcześniejsza woda nic nie poradziła...Bajorko mam w brzuchu, żaby się zalęgną, a jak głodna byłam tak nadal jestem... I jak tu usnąć na głodnego... brrrrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 27.02.2012 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 ale ja nie pisze o Jego preferencjach (bo to oczywiste jakie ma), tylko o Tobie abys na strazy stanela i bronila go przed swidrujacym okiem nowej klienteli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.