Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

Padam na twarz..

Jutro młody ma bal przebierańców.... i musiałam jechać 30km w jedną stronę do kolegi( mamy tam rzeczy mniej potrzebne....) po kominiarkę (była w kasku na nartki...).

Zgadnijcie za kogo się przebiera?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Za mafie.....W kominiarce, cały na czarno i z napisem na bluzie MAFIA... cały uzbrojony... krótkofalówki, broń, i kajdanki....

Kajdanki miały być metalowe.... i trzeba było je kupić.....

Zgadnijcie gdzie je kupiłam....?

W sex shopie :oops:

 

Ma młody wyobraźnie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

arnika to ty masz wyobraźnie :lol: żeby pójść po kajdanki dla mafioza do sexshopu :lol: dobrze że nie dostałaś różowych z piórkami.

 

a powtarzaniem się nie przejmuj (zresztą jestem przekonana że się nie przejmujesz). szkoda tylko że kolegów straci. ale pewnie już się przyzwyczaił. ważne żeby nie wywierać większej presji niż trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieńdoberek :p

 

 

arnika to ty masz wyobraźnie :lol: żeby pójść po kajdanki dla mafioza do sex shopu :lol: dobrze że nie dostałaś różowych z piórkami.

 

a powtarzaniem się nie przejmuj (zresztą jestem przekonana że się nie przejmujesz). szkoda tylko że kolegów straci. ale pewnie już się przyzwyczaił. ważne żeby nie wywierać większej presji niż trzeba.

 

 

Kajdanki były z czarnym i z czerwonym futerkiem... :roll: :oops: Ale młody go zdjął i są mafijne....

Na bluzie widnieje napis MAFIA... zaopatrzony jest we wszystkie rekwizyty.. krótkofalówki, kajdanki(tylko po co mafiozowi?), pistole i coś tam jeszcze iiiiii kominiarka...

 

Wracając z Piekar mój synuś wczuwał się w rolę mafiozo...

Założył już kominiarkę i jedziemy....

Ja dużym autkiem dostawczym męża....

 

W pewnym momencie policja...

A mały kominiarka z głowy o pod deskę rozdzielczą, żeby go nikt nie zauważył... Jaki to był ekspres.... :lol: :lol: :lol:

 

 

A tak swoją drogą, to przeleciałam wszystkie sklepy zabawkowe w poszukiwaniu kajdanek... dodam, że koniecznie metalowych :-? . To gdzie indziej je miałam kupić????????

 

 

A tym wydłużaniem etapu edukacyjnego to wcale, a wcale się nie przejmuję...

 

Bo po co mam na siłę dać go do 4 klasy jak on ledwo zaczyna czytać jak 6-7 latek.... Moje ambicje dawno zostały wyprostowane, a teraz jest ważne dobro Emila.

On po prostu nie dał by sobie rady...

I jak to Asperger... zanim popatrzyłby w czym dana pani jest i jak ubrana, jaki ma długopis na ławce, jaką książkę trzeba wyjąć z tornistra, to już jest koniec lekcji... Bo to właśnie w 4 klasie wchodzą inni nauczyciele na lekcje co 45minut... :roll:

 

Dodam, że ja byłam pierwsza na początku roku, która wnioskowała o wydłużenie... Matki się wściekały... jeszcze nadal ambitne...

Ale po hospitacji dyrektor, uznała wychowawczyni i dyrekcja, że dobrze by było wydłużyć im etap, bo inaczej co niektórzy by mogli nie zdać... a co niektórzy poszli by do 4 klasy i nie dali by sobie rady za chiny... i wtedy by była trauma dla tych dzieciaków...

Więc po dużej i konstruktywnej dyskusji wydłużamy etap dla całej klasy :D :D :D

 

Czyli jak chodzi ich 6 osób do klasy to cała 6 zostaje.

I super, niech dzieciaki nadrabiają zaległości i mają więcej czasu na pojmowanie i opanowanie wiedzy. A dodam, że jest to bardzo fajny zespól..., a Emil już nie jedną klasę miał ,z którą chodził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ekstra!!!!!

 

świetnie że to cała klasa jest przedłużona :D

 

Ja też się niezmiernie cieszę....

Bo szkoda by było go zostawić... może by się załamał i nie chciał chodzić do szkoły, a wiem ,, że sobie by nie poradził w 4...

Ale też posłać go do 4 to masakra... i został by w 4 na 200%... i nic by nie nauczył się... więc rok stracony...

 

Jak ja się cieszę :lol: :lol: :lol:

 

 

 

Idę robić dorszyki, które jakiś czas mężuś sam złowił......

 

Mario wpadnij z młodymi to dziecię nakarmimy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie Twoich tynków: Jakie to tynki i czy jestes zadowolona z ekipy tynkarzy? Szukam ekipy do tynków i będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam i zyczę powodzenia w dalszych pracach! :D

 

Witam Cię Yaro :p

 

Tynki mam tradycyjne cementowo wapienne....

Czy zadowolona... myślę, że tak... ale ja odbioru taką długą łatą nie robiłam, a okaże się jak pomalujemy. Za to cena była atrakcyjna... Chcieli po 12zł/m2 a zeszli do 11zł/m2.

Dla mnie to dobra cena.

 

Mieli taki agregat wielki na dworze... z wielkim wężem, który bryzgał po ścianach... a oni założyli takie listwy alu i jakimiś pacami czy łatami zbierali i zacierali...

Mam fakturę piasku i to będzie jeszcze szlifowane papierem i dopiero podkład... Myślę, że nie będzie źle...

Natomiast mogli dać drugą warstwę z zaprawy gotowej Knauf, kessler, czy innej firmy i wyszło by bardziej gładko :evil:

Natomiast ja wyjechałam i na placu boju był mąż, który nie za bardzo się znał i oni go w konia trochę zrobili...

Do mnie przez telefon mówili co innego, a do męża co innego :evil:

 

W sumie jest nieźle...

 

Natomiast są niewątpliwie najgorszymi bałaganiarzami jakich do tej pory miałam na budowie...

Niby posprzątali, ale nam zajęło pozamiatanie i powywożenie z domu dwie soboty i niedziele... I na placu też coś zostało, ale skutecznie przykrył to śnieg.

 

Dodam, że lubię odebrać dom po fachowcach posprzątany, a oni oddawali go w nocy i strasznie się spieszyli, a mąż nie wszystko zauważył....

 

Ekipa to 3 młodych chłopaków, są z Olkusza.

 

Podać Ci namiar na priva?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki Arnika ale masz tynki c-w zacierane piaskiem i to jest ok to co chcialas zeby dali gotowa mieszanke to nic innego jak gips a to chyba w tej cenie nie jest mozliwe do uzyskania

 

Nooo ja się nie znam na tym... ale , podobno jest mieszanka C-W z worków, która jest gładsza niż to co ja mam na ścianach..., ale panom się nie chciało robić i bawić, wiec nas zbywali, a swoje robili.

Tylko, że przy umawianiu się mówili co innego, a wyszło nie to co chcieliśmy do końca.

No cóż, gotowa byłam zapłacić ciut więcej i mieć tak jak ja chciałam, ale niestety mnie nie było na miejscu i jest tak jak jest.....

 

Nie jest źle, ale każda z nas chce jak najlepiej.....

 

A Ty co masz za tynk Markoto?

U Ciebie jest gładko....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobry wieczór

Arnika nie narzekaj całkiem gładkie masz tynki :lol:

 

Gładkie, tylko z piaskiem, a widziałam gładsze.

 

Teraz trzeba tylko papier ścierny i poprzecierać, a potem gruntem pomalować....

Tylko nie wiem jaki papier użyć i czy zrobić to przed, czy po wylewkach?

 

 

I kto mi na to pytanie pomorze odpowiedzieć :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie Twoich tynków: Jakie to tynki i czy jestes zadowolona z ekipy tynkarzy? Szukam ekipy do tynków i będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam i zyczę powodzenia w dalszych pracach! :D

 

Witam Cię Yaro :p

 

Tynki mam tradycyjne cementowo wapienne....

Czy zadowolona... myślę, że tak... ale ja odbioru taką długą łatą nie robiłam, a okaże się jak pomalujemy. Za to cena była atrakcyjna... Chcieli po 12zł/m2 a zeszli do 11zł/m2.

Dla mnie to dobra cena.

 

Mieli taki agregat wielki na dworze... z wielkim wężem, który bryzgał po ścianach... a oni założyli takie listwy alu i jakimiś pacami czy łatami zbierali i zacierali...

Mam fakturę piasku i to będzie jeszcze szlifowane papierem i dopiero podkład... Myślę, że nie będzie źle...

Natomiast mogli dać drugą warstwę z zaprawy gotowej Knauf, kessler, czy innej firmy i wyszło by bardziej gładko :evil:

Natomiast ja wyjechałam i na placu boju był mąż, który nie za bardzo się znał i oni go w konia trochę zrobili...

Do mnie przez telefon mówili co innego, a do męża co innego :evil:

 

W sumie jest nieźle...

 

Natomiast są niewątpliwie najgorszymi bałaganiarzami jakich do tej pory miałam na budowie...

Niby posprzątali, ale nam zajęło pozamiatanie i powywożenie z domu dwie soboty i niedziele... I na placu też coś zostało, ale skutecznie przykrył to śnieg.

 

Dodam, że lubię odebrać dom po fachowcach posprzątany, a oni oddawali go w nocy i strasznie się spieszyli, a mąż nie wszystko zauważył....

 

Ekipa to 3 młodych chłopaków, są z Olkusza.

 

Podać Ci namiar na priva?

 

 

 

Dzięki Arnika, dzięki Efilo za szybką reakcję, ciągle sie zastanawiam jakie tynki wybrać: gips czy cement-wapno i im więcej czytam FM to mam mętlik w głowie. I dlatego poprosze Was o namiary na te ekipy na priv :D . Jeszcze raz dziękuje i uprzedzam że jeszcze będę Was pytał o to i owo. :wink: Ja mam dopiero SSO...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo proszę o pytania.

Jeśli będę mogła to chętnie odpowiem i pomogę.

 

To forum właśnie po to jest..... A, że czasem poplotkujemy... to my też się budujemy, tylko troszkę inaczej.

 

A powiem, że dzięki Forum poznałam Kilkoro wspaniałych Ludzi.

 

Dziękuję Kochani/Kochane, że jesteście :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...