Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W sumie mogłabym.. ale mam tylko ostrze na 3mm i tylko do pupy, a ja chcę ja z całości ściąć i będę potrzebowała ostra na 9mm albo na 13mm.

Dlatego jadę do hodowczyni to mi ją obetnie. Druga sprawa to odpuściłam jej czesanie łap. zawsze miała wrażliwe łapy i nie dawała mi się czesać, a ja odpuściłam...

Trzeba porządek z nią wiosenny zrobić...

Jak wypróbuję to ostrze to będę wiedziała czy chcę takie czy inne... i wówczas sobie takie kupię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłam z Emilem i Inką do domu z BB od Hodowczyni.

Boska kobieta... Ile miała cierpliwości na mojego mopiastego kołtunka...

Ja jak mi piszczy to bym albo ją udusiła, albo jakąś krzywdę zrobiła, więc odpuszczam.. ona ma zupełną alergię na grzebień... , szczotka to jeszcze , ale grzebień masakra...

 

I powiem, że od rana miałam motorek w doopiu...

 

Rano śniadanka dla rodzinki i siebie, potem Emil do szkoły, wcześniej Inkę poczesałam żeby ładna była.. ale ona się zdążyła skołtunić przez kilka godz jak mnie nie było...

Potem siłka, obiad, biegiem po Emila już spóźniona...

Potem na złamanie karku do BB ...

Tam dopiero kawę wypiłam i spokojnie gadałam jak Karina ją robiła... Nie powiem... napracować się musiała...

Mąż jak Inkę zobaczył to wyzywał jak nie wiem...

A niech powyzywa... Przejdzie mu... A czesać nie chce się nikomu.. hmmm ... włącznie ze mną... Bo jakbym tego mojego mopka czesała to bym poklikać już nie zdążyła....

 

I tak dziś w sumie cały dzień w biegu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnika sportowe fryzurki dla psow sa bardzo wygodne! Pamietam gdy Majut musiala miec dlugi wlos na wystawy, to oboje z moim przeklinalismy to wieczne czesanie, papilotowanie i natluszczanie ;) No ale mus to mus. Zupelnie nie wiem po co nam byla ta hodowlanka, jak od poczatku wiedzialam ze wszelakich psow jest za duzo i nie bede rozmnazac mojej suczy! No ale stalo sie, hodowlanka zrobiona a potem szybka sterylka :p I pomyslec, ze kosmetyki do wlosow moich siersciuchow sa drozsze od moich :sick: Skandal! :lol2:

Pociesza mnie to, ze oba psy sama obcinam, wiec oszczedzam tak ok. 140-160 zeta od psiej glowy :p Ufff ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ceny Warszawskie..

U nas było kiedyś 50zł... Teraz nie znam cen...

Sama kiedyś obcinałam...

Sama też swoje sierściuchy obcinam.. ale inka jest ze wsi , więc i zachowuje się jak wieśniara i żeby ją utrzymać przy życiu daruję jej czesanie.. Niestety...

Wiem, ze źle robię.. ale nie ma lekko;)

 

Natomiast ja Inkę wysterylizowałam od razu... i mam z czapki wystawy.. obcięta była jak wróciłam z wakacji.. no niby teściowa codziennie czesała.. ale filce były, że ho hoooo.. tylko pod ostrze się nadawała...

Teraz w sumie też po zimie...

No i obcięta jest na sportowa wersje lewka...

Mnie się podoba, nie będzie problemów z czesaniem, a ona wybitnie tego nie lubi... Rozpuściłam sierściucha...

No nić...

A jak niby miała by być nie rozpuszczona.. jak trafiła po tym jak Pinki odszedł... więc wszyscy w rozpaczy absolutnie na wszystko jej pozwalaliśmy.... No i taki słodki rozpieszczeniec z niej.

 

Śmiałam się do Hodowczyni, że przywiozę ją kiedyś do niej na kolonie... Nauczy się wszystkiego z powrotem co trzeba... bo teraz to jakby kłopoty z uszami miała i nic nie słyszała... Szczególnie jak ją wołam... ona jest posłuszna.. i przyjdzie albo nie.. A mnie krew zalewa...

Ale jak mordę wyliże, rano paniusi pilnuje, to jak jej nie kochać...

 

Aaa i melduję , że Inka schudła do 6.93kg, czyli jakież80dkg, a włos odcięty ważył chyba ponad 10dkg.. więc miała szybki fitness...

I powiem, że nic jej nie dajemy, karma tylko odchudzająca od tygodnia, bo wcześniejszy light nie dawał za bardzo rady...

Chyba ja też będę musiała dla siebie kupić takiej karmy podzielić na 3 główne dania i dwa podjadania pomiędzy, siłownia i będzie git wówczas... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja chce zobaczyc opitolona Inke i ten powod wyzywania meza. I niech On (znaczy maz) sie za bardzo nie sadzi, bo w ramach kary bedzie musial codzienne czesania przeprowadzac ;) :rotfl:

 

Tarcia to nic nie da..

On ją kupił... ale ona go olała...

On za szczotkę nie wziął ani raz przy Pinkusiu ani przy Ince...

Wyzywał mnie jak diabli.. nie pracujesz, a nawet jej nie uczeszesz...

Achhhh życie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arni i slusznie zrobilas sterylizujac Inke netentychmiast ... Zminimalizowalas ryzyko nowotoworu sutka do minimum! Ja niby o tym wiedzialam, ale ludzilam sie, ze nas to nie do siegnie ... Niestety mylilam sie :( Dwie operacje w Polsce a potem konsultacje i dalsze leczenie w Monachium zupelnie nas psychicznie rozbily :( Na szczescie po walce udalo sie uratowac Majuta :-) Ostatnio zrobilismy jej drugi tomograf i jest sucz czysta bez przerzutow ...

I po co to nam bylo? Trzeba bylo sterylizowac przed pierwsza cieczka ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...