Arnika 10.03.2012 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Nie da się... niestety.. Byłam oglądnąć komody i witrynę... niestety są bardzo zniszczone czego na zdjęciu kompletnie nie widać.... pan przez tel nic tez nie mówił... dobrze, że to jakieś 30km a nie 300 i że nie kupiłam w ciemno... Ale pamiątkę dzisiejszej wyprawy będę miała w postaci płatnej fotografii A nie mówiłam już kiedyś, że nie zezwalam na robienie mi zdjęć...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 10.03.2012 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Arnika, rzeba było się ładnie uśmiechnąć Na pocieszenie dodam, że ja mam takie sesje przynajmniej raz w miesiącu więc już się przyzwyczaiłam. Dwa razy udało mi się z sytuacji wymigać, bo raz fotoradar był bez homologacji, a na drugiej focie były widoczne dwa auta, chociaż na początku pokazano mi tak skadrowaną fotę, że to drugie było wycięte Najgorsze jest to, że najczęściej łapie mnie fotoradar który codziennie mijam dwa razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.03.2012 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 A jak się wymigałaś??????????Bo , że pozdrowienia przyjdą to już prawie pewne....Zła jestem.... Zimno mi... nawet kąpiel w wrzątku nie pomogła.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 10.03.2012 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 (edytowane) . Edytowane 29 Czerwca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 11.03.2012 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 Arni zdjecia wspolczuwam ... mam nadzieje, ze nie mialas wtedy trzycyfrowej predkosci na liczniku Na drodze, ktora codziennie przejezdzam tez mamy fotoradar ... cwaniaki wciaz zmieniaja ustawienia i lapie albo po prawej, albo po lewej ... a ostatnio stoi tylem do kierunku jazdy i foci predkosc oddalajacych sie pojazdow Trzeba byc czujnym ... myslisz, ze sie udalo, a tu pstryk i w tylnym lusterku pojawia sie blysk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 11.03.2012 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 Prawdę powiedziawszy - a nie lepiej jechać po prostu przepisowo? Ja wiem, że każdej z Was wydaje się, że jest najlepszym kierowcą na świecie i nie ma mowy o popełnieniu błędu, bo przecież uważa. Ale - błąd zawsze może się zdarzyć. Nie przyspiszy się życia, naciskając na pedał gazu, za to można je skrócić, sobie lub komuś. Namawiam więc do jeżdżenia z przepisową prędkością, choćby po to, żeby nie zabić wyskakującego pod koła psa lub kota... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 11.03.2012 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 Mnie od przodu zaatakował... I był błysk.. wcale jak na mnie nie jechałam szybko.. . jakieś 60-70 może 80max km/h ale nie wiem ile tam było 50, a może i nawet 40.. nie zauważyłam... droga dwupasmowa, z górki za mostem... to co sobie miałam żałować... Markotka przez Karb wracałam i za mostem jest fotoradar... uważaj, nie wiem czy Ty nie tamtędy jeździsz... Jak obejść gminne? i jak nie mieć pkt? TAR i Ell napiszcie proszę.... Mąż wczoraj zaczął swoją produkcję.... hmmm ... znaczy robótki ręczne... Z kolegom spawali docinali stojaki z kątowników na stół warsztatowy X 2 sztuki... Znaczy dzisiaj skończą spawać i będzie stelaż, potem malowanie i blaty... Będzie miał gdzie co naprawiać... Tylko po co??? Jak i tak robótki ręczne przyniesie do kuchni, albo do salonu... Ale chce mieć na tych stołach szlifierkę, wiertarkę imadło, i sama nie wiem co jeszcze... Mnie to wsio rybka... on niech sobie rzeźbi.... U nas wcale ładny dzień się nie zapowiada... znowu pochmurnie, a dziełka mokra masakrycznie.. Jeszcze lód nie stopniał przed domem od północnej strony i kawałek od południa na tarasie... Więc nie ma po co nawet wychodzić na ogródek ciąć , bo będę cała w błocie... No chyba, że mnie weźmie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 11.03.2012 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 Prawdę powiedziawszy - a nie lepiej jechać po prostu przepisowo? Ja wiem, że każdej z Was wydaje się, że jest najlepszym kierowcą na świecie i nie ma mowy o popełnieniu błędu, bo przecież uważa. Ale - błąd zawsze może się zdarzyć. Nie przyspiszy się życia, naciskając na pedał gazu, za to można je skrócić, sobie lub komuś. Namawiam więc do jeżdżenia z przepisową prędkością, choćby po to, żeby nie zabić wyskakującego pod koła psa lub kota... DPSia ale pojechałaś.... Gdybyśmy jeździli w PL przepisowo.. to byśmy w jeden dzień nad morze nie zajechali... Gdybym jeździła przepisowo to... bym nigdzie nie dojechała w miarę rozsądnym czasie... W PL nie ma dobrych dróg i niestety... zamiast naprawiać robią ograniczenia prędkości i... fotoradary... U nas wiem gdzie są.... raczej zwracam na nie uwagę... ale jechałam zamyślona, zła, że te meble mi nie pasiły... no i błysk... Jak mi błysło... to byłam taaaaka zła do końca dnia, że masakra.... Do dziś mnie boli... Mężowi zawsze po sezonie letnim kilka pozdrowień przychodzi.... pytam go czy jest wówczas zły? TAK... Ale już i on i ja przywykliśmy.. ja mam pierwszy błysk od maszyny ..hmmmm po 25 latach jeżdżenia... Właśnie w marcu mija mi rocznica 25 lat jak odebrałam prawko i jak jeżdżę... i jak na kobietę, która nie pracuje średnio przejeżdżam ok 30 000km rocznie, czasami zdarzały się lata, że jeździłam znacznie więcej..., co uważam , że nie jest mało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 11.03.2012 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 Arnika mowisz o tym fotoradarze przy BP?? On tam od zawsze, wszyscy tak hamuja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 11.03.2012 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 A ja wiem????????Ja tamtędy nie jeżdżę... więc jechałam...Ale skoro Ty wiesz i hamujesz to dobrze... zdjęcia Ci nie zrobią... A swoją drogą... tam jest BP? Nawet nie zauważyłam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 11.03.2012 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 tzn ja nie wiem gdzie ci pstryknelo, jesli jadac od Zabrza w kierunku do centrum Bytomia, mijasz mc donalda po lewej i jedziesz dalej prostp a potem wjezdzasz na wiadukt i wtedy z gorki, po prawej mijasz bp , kopalnia jest po lewej, to przy tablicy z cenami paliwa stoi fotoradar. Chyba, ze mowisz o innym miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 11.03.2012 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 No dokładnie to miejsce.I jechałam, dwupasmówka, jadę sama i jadę .... i pstryk...Nawet nie wiem ile tam było?Pamiętasz?Tak czy owak pstryknęło mi... A ja zgody na zdjęcia przecież nie podpisywałam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 11.03.2012 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 No dokładnie to miejsce..... tam jest fotoradar to albo ja po depesiowemu jeżdżę albo tam można więcej jak 50 aaa, ostatnio jak jechałem to śniegiem waliło, więc mogłem jechać wolniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 11.03.2012 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 Tam jest na bank ograniczenie bo tam zaraz skrzyzowanie jest i sporo wypadkow , nie wiem ile jest bo nie jezdze tam ale cos kolo 50 bedzie. Fotoradar to taka ladna skrzyneczka , taka nowoczesna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 11.03.2012 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 ...... Fotoradar to taka ladna skrzyneczka , taka nowoczesna taki http://gfx.mmka.pl/newsph/221584/40220.3.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 11.03.2012 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 Arni i jak tam? Jakos odreagowalas to pstrykniecie? Na nerwa i stresa najlepszy jest wysilek! Im bardziej sie sponiewierasz tym lepiej Ja dzisiaj bujalam sie na sciance wspinaczkowej. Fajnie bylo Zawsze to jakas odmiana od silowni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 11.03.2012 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 Jamles taki.... Tylko schowany za tablicami, nie zauważyłam.... Amber.. trochę m i minęło.... Wpadła koleżanka trochę pogadałyśmy, ona zbiera też dla swojego syna 1%, a ja nic.. tylko na siłownię latam różne inne rzeczy załatwiam... Będę baaardzo płakała potem jak przyjdzie mi rachunki płacić No cóż trudno... A siłownia u mnie w niedzielę nie wchodzi w grę... Najchętniej poszłabym sobie drinka zrobić i chyba po tym jednym bym odpłynęła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 11.03.2012 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 Ogólnie to ja popieram Depsię w temacie jeżdżenia przynajmniej w miarę przepisowo! Ostatnio miałam ochotę pogonić taką jedną panią - spieszyło jej się chyba baaardzooo ... ograniczenie do 40km, dziury w ulicy jak po upadku meteorytu, ja na liczniku mam prawie 50, i co chwila przyhamowuję, bo dziury się cieszą, że wpadłam a ta jedzie za mną prawie na moim zderzaku. Myślę sobie: "Podjedź bliżej i cmoknij mnie w ..." mi się nie spieszy. Podwójna ciągła, zakręt za jakieś 70 m i co widzę w bocznym lusterku? Pańcia wyrwała na tej podwójnej aż zahuczało, lewym przednim kołem rypnęła w dziurę na lewym pasie i fruuu ... do przodu. Jadę za nią dalej, a ona po jakiś 200 mj ... hamuje ostro i ... skręca w lewo ... Dla mnie to chore!!!Norwegia ma ponoć jedne z najlepszych dróg w Europie a nie pojedziesz tam szybciej jak 70km/h. To też przegięcie, ale ludzi w wypadkach ginie tam zdecydowanie mniej niż u nas! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 11.03.2012 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 Eee to paniusia przegięła.... Ale ja chyba taka jestem, że lubię szybko jeździć... Tylko abym miała czym... a nie ma... już... Myślę że z Amber, Rasią czy Neferką bym się dogadała... przynajmniej jeżdżąc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 11.03.2012 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 Arnisia - pewnie tak, ale wszystko jest OK dopóki rzecz dotyczy tylko samej Ciebie. A na drodze dotyczy to wszystkich. Jak niechcący rozjedziesz psiaka albo kota (o dziecku czy kimś dorosłym nie wspominam), to też powiesz "przecież nie jechałam szybko, ledwie z 70... " Nie chcę wszczynac jałowych sporów, ale NAPRAWDĘ szybko i agresywnie jeżdżący kierowcy stwarzają niebezpieczeństwo dla pozostałych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.