Arnika 16.05.2012 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Oki... u mnie też z czwartku na piątek minus pokazało....No nic to... france porowe czy selerowe wsadzam... niech się dzieje wola nieba.. co najwyżej je przykryję włókniną... Pomidory wsadzę w poniedziałek.... Na spokojnie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.05.2012 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Jadę do Emi... niech się dzieje wola nieba... Jak Malka czy Markotaka, Efi, albo Wusia, Kasia albo inna laska chce ze mną jechać... to wyjeżdżam w piątek.. godzina do ustalenia.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.05.2012 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 No prawidłowo znaczy, zawsze jak wchodzi wyż (czyli słonko i ciepło za dnia), to robi się chłodniej w nocy przecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 16.05.2012 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Jadę do Emi... niech się dzieje wola nieba... Jak Malka czy Markotaka, Efi, albo Wusia, Kasia albo inna laska chce ze mną jechać... to wyjeżdżam w piątek.. godzina do ustalenia.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 16.05.2012 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Jadę do Emi... niech się dzieje wola nieba... Jak Malka czy Markotaka, Efi, albo Wusia, Kasia albo inna laska chce ze mną jechać... to wyjeżdżam w piątek.. godzina do ustalenia.... jupiiiiii :wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.05.2012 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Jupi.. jupi... Właśnie dzwoniła teściowa.. zmarł męża brat cioteczny... może z godzinę temu... Nie mam pojęcia kiedy pogrzeb... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.05.2012 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Kuźwa... a tak się cieszyłam...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.05.2012 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Siostra tego co odszedł w Kanadzie... dopiero co była 3.05 odleciała.. nie wiadomo czy będzie przylatywać na pogrzeb brata czy nie... Nie wiem na kiedy wszystko załatwią... jak na dopołudniowe godziny w piątek to się wybiorę.. z drugiej strony nie mam pojęcia co będzie trzeba pomóc... Jak pogrzeb w sobotę.. to raczej nie dam rady... Jak przełożą na poniedziałek... to maż ma pokrzyżowany wszystkie plany z swoją procą, a miał w długą trasę na kilka ładnych dni wyjechać.. i to nie na ryby, tylko do pracy... Jak pojedzie w rodzinie będzie źle... jak zostanie i pójdzie na pogrzeb to my mamy w domu źle... Nooo jak nie kijem to pałą...Ale takich sytuacji się nie przewidzi... tym bardziej, że od 8.05 był w ciężkim stanie w szpitalu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 16.05.2012 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Wiola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.05.2012 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Oki... są i pozytywne wieści tego dnia.... Po smutnych telefonach, właściwie w trakcie pracy ... zrobiłam porządek w warzywniku... Jak się patrzy porządek... Szkoda było tych franców.. Aaaa pora zimowego od letniego nie rozróżniłam.... Jak później go rozróżnię? Tak było.... Poprzenosiłam maliny, przekopałam, choć kawałek grządki zrobił starszak... pograbiłam i posadziłam co miałam.. bez selera naciowego i bez pomidorów.... Tak jest teraz... Taka mam pietruszkę... podobno ona zginie, bo jest zeszłoroczna... więc w miejscu rzodkiewki posieję nową... Rośnie koperek ... i rzodkiewka.... Jest pani z siebie zadowolona.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.05.2012 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Arni - wyrazy współczucia, to zawsze smutne jest, kiedy w rodzinie ktoś odchodzi. Mam nadzieję, że mimo wszystko jakoś to się poukłada tak, żebyście chociaż strat finansowych w pracy u męża nie mieli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.05.2012 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 A ogródek warzywny zrobiłaś pierwszoklaśny! Masz absolutnie pełne prawo być z siebie zadowolona, bo prezentuje się imponująco! W sumie por zimowy i letni to prawie to samo, różnią się tylko nieco smakiem, letni jest odrobinę łagodniejszy, sałatkowy, więc się w ogóle nie przejmuj tematem, por to por i już! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.05.2012 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 DPSia... smutne... tym bardziej, że w sumie na własne życzenia.. no cóż....Poukładać się musi.... Czekam w sumie na telefon od teściowej ( to był jej siostrzeniec) , żeby jeździć z jego żoną i załatwiać.. bo jakoś nikt nie jest mobilny (jeden kuzyn, ale pan dyrektur ma służbowy pojazd i jest zbyt zajęty dyrkturowaniem) oprócz mnie i męża... Ojjj czekam.. ale jakoś mnie ciarki przechodzą po plecach.... Nie odmówię... A miałam do Dziewczyn jechać.. właśnie z mężem ustaliłam co i jak.. na ile... , laskom napisałam, poszłam do warzywnika.... i wiadomość od teściowej.... Złe wiadomości szybko się rozchodzą.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.05.2012 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 No tak.... ale ten zimowy chciałam zostawić na zimę... a tak nie wiem który mam zostawić.... ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.05.2012 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Uśmiałam się z pytania syna... bo jesienią musiał skopać, i wcale mu się nie chciało a zrobił w sumie to byle jak.... I teraz bierze się za łopatę, a ja mu instrukcje.. korzonki wek... trawa i chwasty aut... on na mnie oczy wybałusza... o czym ja gadam... ... i pytanie...- Mamooooo... przecież ja jesienią to kopałem... to ile razy to trzeba robić... - No jesienią to zrobiłeś byle jak.. i wiosną trzeba przed sadzeniem dobrze skopać , ziemie rozbić , i zagrabić.... Zawsze kopie się dwa razy... Nie wiem czy dobrze synowi przekazałam.. ale myślę, że dobrze.... Ale śmiać mi się chciało.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.05.2012 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Ale że w gruncie? Lepiej pokrój i zamroź, na jedno wyjdzie, a nie będziesz się martwić, który ma zostać. Ja nigdy na to nie zwracałam uwagi, jak został, to został na zimę, wszystko jedno jaki, i tak dawał radę. Niestety - złe wieści mają to do siebie, że rozchodzą się lotem błyskawicy. Na własne życzenie odszedł...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.05.2012 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 16.05.2012 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Jupi.. jupi... Właśnie dzwoniła teściowa.. zmarł męża brat cioteczny... może z godzinę temu... Nie mam pojęcia kiedy pogrzeb... przykro mi tule mocno !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 16.05.2012 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 strasznie mi przykro Arni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.05.2012 05:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 Zły czas w końcu minie, wkrótce będzie lepiej.Ale Ty sama najlepiej o tym wiesz, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.