Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

Już mam Pozwolenie na budowę

Już się uprawomocnia :D :D :D :lol: :lol: :lol: :D :lol: :D :lol: :lol: :D

 

Czy te świstki aż tyle muszą odleżeć??? (pytanie retoryczne)

Z początkiem czerwca zaczynamy zabawę z budowaniem :lol:

 

Mogę powiedzieć, że na tym etapie jestem zadowolona :p :p :p :p :P

Ciekawe co będzie dalej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Arnika ale jak kupie fronty od brw to zaplace jak za zloto, dlastego szukam zwyklej hurtowni akcesorii meblowych

 

 

Zwykła hurtownia ma zwykłe fronty.

 

Zwykłe i tanie rzeczy drożej kosztują i na krócej wystarczą.

 

Podam przykład: my robiliśmy remont kuchni w listopadzie, koleżanka zrobiła w czerwcu następnego roku, dała zwykłe fronty, ze zwykłej hurtowni, i w zwykłym salonie kuchennym. Mnie się nie robiło nic złego, jej po jakimś czasie przy piecu zaczęła odchodzić folia z boków drzwiczek. U mnie nic złego nadal się nie robiło. Po dopiero jakieś 3 latach troszkę zaczęło odchodzić, ale nic nie było widać... Kuchnie zamawiałam u stolarza na... targu, ale z dobrych frontów + plastikowe okleiny.. wiedziałam, że wszystkie salony meblowe mają te same paździerzowe boki i inne dodatki, tylko trzeba zapłacić za miejsce w sklepie. Jedno co teraz bym zrobiła , to kazała sobie przywieźć meble z montażem, bo jak coś schuśtają to widać jak powieszą szafki.

Ja spaliłam się, i zadzwoniłam do przedstawiciela BRW z Kalwarii i przysłał mi na drugi dzień jak potrzebowałam wymienić fronty. Koleżanka jeszcze jak miała kuchnię na gwarancji chciała ja reklamować i już nie było firmy, która jej robiła kuchnię, nie mówiąc, że nie wiedziała od jakiego producenta były fronty.

Może warto troszkę więcej zapłacić za fronty i w razie czego móc domówić.

Ale zorientuj się czy one są aż takie drogie?

 

Ja teraz poszłabym e kierunku frontów z litego drewna... podobają mi się :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnika na pewno nie bede zamawiac w BRW. Szukam oszczednosci. Zwykla hurtownia meblarska ma drzwiczki od producentow ktorzy robia na caly kraj, nie jest to sklecone w garazu. Wszystkie firmy kuchenne zamawiaja gotowe fronty.A BRW nie jest oznaka wysokogatunkowych mebli wiec rownie dobrze i one sie moga rozklejac, moze akurat kolezanka miala pecha. Jakby sie cos dzialo wymienie fronty za pare lat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak... ale Ty masz Tatę i p. Janka...

A ja jestem sama...

Nawet dzisiaj M jest w Zakopcu.. po niedzieli, kto wie czy nie w poniedziałek pojedzie nad morze, a w poniedziałek przyjeżdżają nas przewozić )dobrze że wynajęłam firmę przeprowadzkową i 2 chłopa do noszenia ma być, podobno wprawieni w przeprowadzkach). Jutro sami niepotrzebne rzeczy do garażu znajomego... a w poniedziałek meble i resztę zabawek na nowe mieszkanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak... ale Ty masz Tatę i p. Janka...

A ja jestem sama...

Nawet dzisiaj M jest w Zakopcu.. po niedzieli, kto wie czy nie w poniedziałek pojedzie nad morze, a w poniedziałek przyjeżdżają nas przewozić )dobrze że wynajęłam firmę przeprowadzkową i 2 chłopa do noszenia ma być, podobno wprawieni w przeprowadzkach). Jutro sami niepotrzebne rzeczy do garażu znajomego... a w poniedziałek meble i resztę zabawek na nowe mieszkanie...

no ale chyba nie planujesz własnymi rencami kopać fundamentu i pustaków murować :o

 

tez bedziesz miała jakiegoś swojego pana Janka, a ojciec ...cóż, chłop robotny, ale jego wizje mnie czasami porażają :o

Tak jak kierbuda - w dekoratora wnętrz mi się chłop zabawia :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie...

Nie mam neta :cry: :cry: :cry:

Szok, nie mam z nikim kontaktu... :cry: :cry: :cry:

 

 

 

Zaczynamy 15.06 2009r!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Będę raczej budować sama.... :( :-?

Przy rozpakowywaniu też byłam sama... :-? :-? :-?

 

Mąż w pracy... tak sprytnie sobie wymyślił :-? :-? :-?

 

Ale piszcie coś to co parę dni przeczytam :p

 

Pozdrawiam Wszystkich Arnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam Wszystkich

 

 

 

Wpadłam na chwilę do koleżanki i korzystam z neta...

 

 

A u mnie się troszkę dzieje....

 

 

!5.06.2009r.

 

 

ROZPOCZĘCIE BUDOWY

 

Przyjechali majstry...

 

7.30

przyjechały deski

 

7.45

Przyjechali geodeci.... i wytyczyli dom i ławice...

 

12.45

Przyzjechl koparkowy.....zrobil wielki wykop...

 

Od rana byli majstry... zbijali blaty....

 

 

 

Wieczorem skonczyli wykop pod lawice...

 

 

!6.06 09

Rano przyjechala stal.... zaczeli krecic strzemiona...

 

18.06.2009

 

Zbrojenie zakonczone....

 

Przyjechaly gruchy i zalano lawice....

 

Majstry spisali sie na medal....

 

:lol:

 

(znowu mi net nie pisze polskich znakow :cry: :oops: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dużo zdjęć, tylko korzystam nie ze swojego kompa i neta :cry:

Może innym razem....

Ale jestem z majstrów jak na razie bardzo zadowolona :D :lol: :lol: :lol: :lol:

Nie obyło się bez zabiegania...

Miałam lać beton w piątek, ale majstry tak szybko młotkami pozbijali blaty na ławice i stal poskręcali, że na wariata załatwiałam niemożliwe załatwienie pompy na 30 metrów i 3 dużych gruszek.... W sumie na ławy wyszło mi 26m3 betonu....

Zaczeli lać o 17.00 Pompa ,, putzmajster" przyjechała o 16.45... porozkładała sie... przyjechali z gruszkami... zaczęli lać.... i zalali...

 

 

 

Teraz to ja idę na działkę lać wodą po ławicach.

 

Nie odbyło się też bez kłopotów...

Nie miałam prądu, ale wylatałam.... i założyli w środę....

Nie miałam wody... założyli licznik i .... nie ma w nowym wodociągu wody... więc postawiłam całe wodociągi na nogi ... i w czwartek w nie oddanym nowym wodociągu popłynęła woda... specjalnie o moją budowę... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Nie wiecie jak ja sie cieszę...

 

 

Jutro tj. Poniedziałek 22.06.2009 sprowadzam 1000 bloczków, cement, plastyfikatory i piach i zaczynają murować bloczki... mam nadzieję , że szybko....

 

4.07.2009 majstry może będą już murować ściany????

 

Kończę relację, bo idę polać ławice....

Malka Wpadnij do mnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Jesu jak się cieszę, że budowa pnie sie w góre.

 

Kurna napisałabyś cos nowego, bo mnie z ciekawości skręca.

 

Wpadnę, kochana, wpadnę, tylko musze się ogarnąć troche, teraz mam kursy komenda-prokuratura-prawnik-US, niedługo mi czasowy meldunek dadzą.

 

wygrzebie się , zadzwonię i się dogadamy, ok ?

 

Trzymaj się kobieto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...