Arnika 01.09.2012 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 No toż mówię.. , że będzie potrzebny pracownik od robót nieskomplikowanych.. czyli Bogdan.. On doskonale łopata i kilofem fedruje... Nie mogłam tam niczym ruszyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 01.09.2012 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 fajnie masz z tym Bogdanem,ja musze się sama mordować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.09.2012 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 No nie za bardzo.. bo niestety nie zawsze ma czas.. i niestety nie jest gratis..Mieliśmy dziś ocieplać strych nad garażem i deskować.. i psińco... Mąż się źle czół i pozamiatane... Nic nie zrobiliśmy...Dlatego biorę p. Bogdana.. jak sami nie damy rady... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 01.09.2012 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 zdrówka dla męża życzę pogoda też do bani,może go coś łapie?... a mój mężuś pojechał z synem do Warszawy na coś tam motoryzacyjnego,więc w domciu została żeńska część rodziny:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 01.09.2012 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 (edytowane) . Edytowane 29 Czerwca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.09.2012 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 Byłam z nim w klinice.. dostał całą reklamówkę leków.. skierowania na badania.. To nie przejdzie do końca życia.. Raz będzie lepiej i dobrze będzie się czół.. innym razem nawrót choroby... Co za świństwo... A strych czeka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 01.09.2012 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 (edytowane) . Edytowane 29 Czerwca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 01.09.2012 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 (edytowane) . Edytowane 29 Czerwca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.09.2012 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 No popatrz.. a nie piekły Ci dziś uszy, ... bo wspominaliśmy dziś ze ślubnym.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 01.09.2012 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 (edytowane) . Edytowane 29 Czerwca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 01.09.2012 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 Wiolcia a czy Twój małż zażywa len w jakiejkolwiek postaci?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.09.2012 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 Tarcia .. mnie nic nie boli.. ale wkurzam się jak nie mam pojęcia co mu gotować.. żeby było dobrze.. jak je normalnie to od razu źle się czuje.. i zero %, a on przy gościach sobie pozwalał... Przynajmniej wówczas gdy nie jest za dobrze... Wiesz siedzę teraz nad samochodami... Buduję marzenia... Bo kiedyś tego mojego turbolota będzie trzeba zmienić na coś większego.. Jedyny z niego pożytek, ze wszędzie się zmieści z zaparkowaniem... Właśnie wyglądałam freelandery, mercedesy , peugeoty i citroeny oraz skody i nissany... Kiedyś psychiatra Emila zapisała mi 2 miesiące wakacji... Emil był oburzony.. i mercedesa Tylko NFZ nie chce recepty realizować... [h=1][/h] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.09.2012 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 Tak Wusia.. rano i wieczorem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 01.09.2012 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 to dobrze:) to jeszcze ulubiona dietka mojego gastrologa i będzie git;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 01.09.2012 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 (edytowane) , Edytowane 29 Czerwca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.09.2012 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 Ja nienawidzę diet... Rozum mi odbiera co ja mam gotować, aby starszak pojadł, młody też i mąż był najedzony ale zdrowo .. i aby nie gotować dla każdego z osobna... WUsia co to za diety? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.09.2012 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 TARcia boli.... I wkurzam się bardzo.. Nie na niego, ale na bezmoc... W sumie nic nie mogę zrobić... Weź ten tydzień... W poniedziałek samochód na warsztacie miał być naprawiany, to w niedzielę wyjechaliśmy po teściów do Szczawnicy.. nie najlepiej się czół.. Wtorek .. wizyta w klinice.. po południu odebrał auto z warsztatu.. już nie mam pojęcia który to już raz... i nie jest zrobione tak jak ma być... jest ni najlepiej, ale oddać nie może znowu.. bo ja bez jakichkolwiek pieniędzy nie będę chodzić... Odda jak będzie jakieś wolne.. środa źle się czół.. przyjechał szybko.. Czwartek i piątek popracował.. nawet w dwóch pracach. .. wrócił późno. jednego dnia nawet baardzo... Dziś źle... No i jak ja mam byc zadowolona.. Jak ma mnie serce nie boleć, jak ja go znam to jest to facet co zawsze woli wyjść do pracy niż na kanapie w salonie polegiwać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 01.09.2012 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 Wiola a dieta to bardzo prosta:) wszystko gotowane, nic smażonego, bardzo delikatnie przyprawione, żadnych surowych owoców poza bananem ale i to w niewielkich ilościach, warzywa też gotowane, zakaz mleka słodkiego, alkocholu, mocnej kawy i herbaty, generalnie delikatnie bardzo:) ciężko z niektórymi rzeczami się rozstać ale efekty są odczuwalne dość szybko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 01.09.2012 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 (edytowane) . Edytowane 29 Czerwca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.09.2012 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2012 znaczy choćby skały....to obowiązek nad zdrowie ???? Nieee.... zdrowie nad obowiązek... Już dawno.. jak był na wyjeździe go wysyłałam do doktora.. załatwiłam.. ale on nie... i nie zaciągniesz... Ale teraz nie było mocnych .. wsadziłam do turbolota, zawiozłam i dostał wiadro leków... W końcu pomogą... Napisałam to dlatego aby pokazać.. że jak jest źle to nie pracuje. jak lepiej to jest w pracy ... ale też widzę i ja i sam zjeżdża wcześniej .. nie pracuje już tyle co kiedyś... Miał mnóstwo nawarstwionych obowiązków więc jak było lepiej to nadrobił... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.