Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

Dzięki... :) I tak roboty tej szczególnie oficjalnej i tej załatwiającej mam jakbym nie była vice.. ale przewodniczący na osiedlu mieszka i może podejść w każdej chwili z pieczątką do szkoły i papiery podpisać... ale nic nie powie oficjalnie na żadnym spotkaniu, na akademii słowa nie wykrztusisz z niego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To powodzenia...

Ja się za to nie biorę nawet... nawet nie wspomnę mężowi.. chłopcy lubią powidła, ale te ze sklepu muszą im wystarczyć...

 

Ja dziś już wstawiłam żeberka w kapuście.. ale w piekarniku.. nie wiem co z tego wyjdzie, bo nigdy nie robiłam, ale na garnek i mieszanie, nie mam czasu... Może będzie zjadliwe...

 

 

Markotka jak młody w szkole?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mlody ok ale widze, ze nie daje rady wyrobic normy szlaczkow na lekcji i potem to meczy w domu. Wczoraj mial 2,5 strony zalegle, mowil ze tylko jedno dziecko zrobilo te 3 strony ale tak po lebkach. A on "kocha" szlaczki, wczoraj pol dnia robilam z nimi lekcje. Mloda jak ma cos napisac , jakas wypowiedz na temat to jeczy steka placze a ja sie denerwuje, bo ta zamiast sie skupic cos wymodzic( ja to potem jej poprawie oczywiscie) to czas traci . Wczoraj o 21 sobie przypomniala, ze jeszcze miala 2 zadania z ang. :bash:Juz mam dosc :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matkotka.... powinnam Cie pocieszyć, że będzie lepiej, ale wiem już z doświadczenia, że materiału będzie coraz więcej, na razie tylko szlaczki, potem literki i słowa, zdania... a pani poleci z materiałem.. rodzice będą musieli nauczyć sami swoje dzieci w domu...

Bożesz... ta nasza edukacja....

 

Miałaś już zebranie? Może wyraź swoją opinię i obawy na tym zebraniu, porozmawiaj z nauczycielem i nauczycielem pomocniczym.. po co ona tam jest??????

 

Młody wczoraj kończył lekcje o 16.00 , mąż go przywiózł, zaraz po tym ja wyjechałam na zebranie RR.. wróciłam wieczorem...

Młode siedzi filmy ogląda... Pytam lekcje odrobione.. taaaaaaaaakkk...

No dobra pokaż tornister... -Niechętnie przyniósł..

A tam przyroda, matematyka do odrabiania... W polskim błąd na błędzie... Przerażona byłam......

Odrobiłam też koło 21 z nim lekcje, zjebke dostał szanowny małżonek... wczoraj akurat nie miał prywatnych lekcji z panią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arni toz ja wiem ze bedzie coraz wiecej do roboty ale kurka 3 strony szlaczkow to jest przesada, nie dosc ze dziecku sie to znudzi to ile takie dziecko jest w stanie sie skupic na takim nudnym zadaniu. Ale szlaczki sie koncza, beda literki ciekawe co gorsze :D

Nie mielismy jeszcze zebrania.

 

Jamles ales mnie pocieszyl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Lesiu - takiego podniesienia na duchu potrzebowałam :)

 

 

Wiola, nie strasz Marty :) Ty widziałaś najnowszą podstawę programową ? Te szlaczki to oni będą dłubać cały pierwszy semestr....

Nie ma co gonić, bo cały materiał I klasy to jeden semestr z poprzedniej podstawy - ręce opadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj nie beda dlubac tak dlugo bo szlaczki sie juz koncza teraz beda jechac literki :D No bo nowa jest dostosowana do tego, ze 6 latki sa juz w szkole mimo, ze ich nie ma :)

 

U nas w szkole byl jeden 6 latek w 1 klasie i zostal na 2 rok bo sobie nie dawal rady .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdziuuuu... tylko tyle powiem....

tzn.. dzieci teraz w szkole szlaczków się uczą... to niby po co jest zerówka??????? ja się pytam...

Markotka.. a młody do zerówki chodził i coś się tam uczył, czy tylko przebywał, tak jak mój, bo nauczycielki sobie nie dawały rady z edukacją czegokolwiek i był w zerówce na poziomie 4-5 latków max.. jak zobaczyłam co się dzieje, to przeniosłam go do szkoły akurat do I kl a nawet nie potrafił kredki czy ołówka trzymać. nauczycielki uczyły go wszystkiego od podstaw. dobrze wówczas zrobiłam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zartuje niestety :( dziecko chyba nie przeszlo etapu zerowki

 

Byl w zerowce, przerabial jakies ksiazki, ja tez z nim meczylam szlaczki , literki ale ciagle motoryka mała jest jego pieta achillesowa.

A ty Wiola to nie wiesz ze teraz jest tak, ze w zerowce nie moga uczyc literek, tego ma sie uczyc w szkole, normalnie sa tajne komplety.

 

Musze przegladnac ksiazki co oni tam planuja robic, bo tempo pisania szlaczkow jest takie ze chyba ksiazki beda pisac pod koniec roku ;) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie mam pojęcia co teraz i jak jest.. Emil chyba szedł innym programem.. W zerówce wówczas uczono czytać, pisać i cyferek.. coś jak w pierwszej klasie..., a że On nie potrafił to robił z 4-5 latków.. jak dyrektorka przedszkola chciała go zostawić jeszcze rok w przedszkolu.. to ja się jej zapytałam co on będzie robił już jako 7 latek w tym przedszkolu jaki program, czego się będzie uczył, w jakiej grupie dzieci.. no i zaczęły się schody.. , bo na siłę chcieli go zostawić w tym przedszkolu... miał mieć książkę dla.. uwaga .. dla 5 latków w grupie 25-30 dzieciaków.. dziecko z wszelkimi orzeczeniami...

No to się wkurzyłam i zapisałam, po wielkich burzach mózgu, kilku wizytach w różnych szkołach, Emila do tej do której chodzi..

Bo gdyby poszedł do masówki.. to by dzieci tym, że piszą, znają literki, składają wyrazy, sylabizują lub nawet czytają dobrze .., -zjadły by go.....

W tej co jest szkole uczył się pisać po śladzie, literek.., szlaczków, trzymać poprawnie ołówek itd... poszedł ciut do przodu.. w II klasie masakra.. uczył się wszystkiego od nowa.. druga klasa wydłużony okres edukacji, bo nie było mowy o dalszej klasie, trzecia też w 2 lata realizowana...

Ale w czwartej już dawał sobie radę...

Teraz piąta.. zobaczymy co nam przyniesie.. ale jestem dobrej myśli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mówiłam Ci co wymysliła nasza neurolożka ???

Co by pisał na kompie, nawet podręczniki do bezwzrokowego pisania poleciła

Młody szybko podłapał pomysła, ale mamusia wredna powiedziała veto i dalej pisze w zeszyciku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...