Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tfu, z takim sąsiadem!

U nas cała wieś by się sprzysięgła przeciw takiemu.

Nie odpuszczaj, zadzwoń do własciciela drogi (gmina? powiat?).

Nie można odpuszczać, bo będzie tak zawsze robił, a nawet coraz gorzej, w myśl zasady, że dali mu palec. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas autochtoni dbają, napływowi w sumie też.

Ale ZAWSZE jak przyjeżdżają do nas prywatni goście z miasta, to w pierwszych dniach trzeba demonstracyjnie natychmiast posprzątać pety czy łuski z cebuli np., które beztrosko rzucają po całym podwórzu i ogrodzie kiedy palą papierochy bądź grillują w ogrodzie. :evil:

Dopiero jak demonstracyjnie natychmiast, przy nich, od razu, z głosnym okrzykiem "oj, musze to posprzatać, taki bałagan!" człowiek rzuci się do zbierania, to się reflektują, że to posesja jest, a nie śmietnik...

 

Czasem warto przymknąć oko na drobne niedoskonałości u sąsiada, bo... on jest najbliżej.

Kiedy będzie Ci potrzebna NATYCHMIASTOWA pomoc, bo coś się stało, to własnie ten sąsiad jest najbliżej, bliżej od najbliższej rodziny.

My tak sobie we wsi pomagamy, kiedy ktoś potrzebuje.

Jak ktoś ma ważną uroczystośc, to często w pierwszej kolejności zaprasza najbliższych sąsiadów bo jak mawia nasza sąsiadka "sąsiad za płotem jest bliżej nawet od rodziny".

Uff, rozgadałam się jakoś... :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze prawicie, dobrze.

Ale ten sąsiad to mieszka 4 dom od nas.. i chwała mu za to, że tak daleko...

 

Doniosła mi sąsiadka, że ktoś na niego doniósł i miał kontrolę z urzędu czy straży, czy policji,.. ona nie wie, ale kontrola była.... :lol:

Woził tą ziemie ulicą obok wśród domków jednorodzinnych, i tamta i nasza uliczka ubłocone jak diabli... droga przez las zrujnowana doszczętnie..

Ktoś nie wytrzymał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee, no jasne jest, że przymykamy oko na DROBNE niedoskonałości, ale nie na takie numery!

U nas najśmieszniej wyszło kiedyś, jak wracaliśmy w nocy z wyjazdu dalekiego, we wsi ciemno, choć oko wykol.

Wjeżdżamy w bramę, a tu nagle pojawia się drugie auto i tuż za nami wjeżdża z piskiem opon na nasze podwórze!!!

Omal zawału nie dostalismy!

Tamto auto stoi na silniku za nami, świeci nam i nikt nie wysiada.

Po długiej jak wieczność minucie z piskiem opon wyjechało.

Mokrzy z emocji weszliśmy do domu, to było wiele lat temu i tutaj wówczas dużo było przestępców, to rejon graniczny, przemytnicy paierosów i wódki, ludzi z Czczenii, Ruminii i Afganistanu...

Możecie sobie wyobrazić, co nam przez głowę przebiegało - napad? porachunki, pomylili nas z kimś?

O Jezuniu...

Ale zapamiętaliśmy numery auta, przy czym ja pierwsze cyfry, Sołtys ostatnie, jakoś tak nam wyszło smiesznie, bez uzgodnień.

Zgłosilismy na policję rano.

I co się okazało???

To pijany sąsiad pomylił się z wjazdem o jedną bramę!!! :rotfl:

Musiał nam bramę naprawić, bo wjeżdżając przetrącił ją, potem piwo postawił i posmialiśmy się z czeczeńskiej mafii. :rotfl:

Takie tu u nas drobne niedoskonałości sąsiedzkie... :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Markotka.. 100zł za patelnie, albo 89zł... to nie jest dużo,... rozumiem te 1200ł że to jest dużo...

Ty masz gaz i Tobie wszystkie się nadają.. do nas na indukcje nie wszystkie...

A i te dobre patelnie nie są niestety tanie...

 

Wusiaczku dzięki za prezencik.. oj przyda się, bo mam dziś nie tęgą minę... jak zwykle Emil.. :mad:

 

Miałam jechać dzisiaj po strzałkę.. ale.. raz , że czasu jakby za mało, facet późnawo zadzwonił, dwa coś mi jeszcze wypadło.. a trzy to już schowałabym się gdzieś na końcu świata...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja wiem ale jak masz dobra firme to przynajmniej wiesz czego sie spodziewac a po nonamie nie bardzo, raz kupilam w lidlu fajna byla ciezka ale od mycia w zmywarce sie schrzanila, druga kupilam firmowa na przecenie w tkmaxx i z nia sie nie dzieje nic, nie trzeba oleju ,zeby na niej smazyc jest super
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...