Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

Czaqplanko i Rasiu dzieki za życzenia :)

 

 

 

DPSia.. tak właśnie jest z Aspergerowcami..

Emil nie odczytuje gestów, uśmiech do niego posłany odczytuje jak obraza majestatu.. przez to miałam kłopoty z kolegą któremu dołożył, za to, że się śmiał... , ale śmiał sie z niego...

Nie odczyta, że jest już ktoś nim znudzony czy jak się smucimy, to on się cieszy.. albo wypali przy kimś, w jakiejś sytuacji/miejscu coś co nam w pięty wejdzie i spłoniemy ze wstydu..

Nie uśmiecha się.. ale też nie zawsze... ta empatia...

Choć w/g mnie ja mam dwóch Emilów.. ten super i uśmiechnięty i zaradny i dbający opiekujący się o innych i ten rasowy Asperger, który daje mam w kość...

Nooo nic to.... dajemy radę... ale dlaczego nie było przy jego urodzeniu od razu instrukcji obsługi.. taka instrukcja wraz z łożyskiem powinna się urodzić;)

 

 

 

 

Święta, święta i po świętach.. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No bo był super...

Uśmiechy a uśmiechy są rożne.. nawet bardzo różne...

On nie zawsze jest kosmitą...

A po za tym Was polubił. Spodobałaś się jemu, i byłaś dla niego ważna, on miał tez ważne zadanie.... pozwoliłaś wykazać mu się jako barman... i mięta z limonką i lodem w jego wykonaniu jako drink były tak misternie wykonane.... i dobry, a jak go za to chwaliłaś:) Cały czas później chciał robić drinki...

 

Już kilka razy mówiłam że ja mam dwóch Emilów w jednym ciele.. jeden anioł, drugi kosmita...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:

My dzisiaj siedzimy z chłopakami w domku.. cudnie jest..

Kocham swój domek.. mówiłam to...?

Właśnie zastanawiałam się jak to by było jakby więcej jeszcze nas było w domku.. znaczy więcej gości...

Cudnie by było... :)

Domek pomieści duuużo osób :)

 

cholera, że też nie przeczytałam tego wcześniej ;)

 

On nie zawsze jest kosmitą...

.

 

Arni, ale Emil ma zdiagnozowany ZA, czy to wasze przypuszczenia??

 

a w ogóle witam już poświątecznie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo... że nie przeczytałas... I nawet testowanie Twojego kosmicznego nie naprowadziło Cię/Was na dobry tok myślenia.... ;)

 

Malcia.. ma zdiagnozowane i to przez 4 psychiatrów.. jeden z Krakowa, 2 B, 3 Kce jego obecna te to samo twierdzi i z panią M. też ostatnio 19.12.12 go konsultowałam i zgadza się z diagnozami, o dr S. nie wspomnę, bo to ona pierwsza wskazała jego diagnozę, a że jest neurologiem, nie mogła klepnąć... stąd jeździłam i diagnozowałam... Żaden lekarz nie wiedział o wcześniejszych diagnozach innego lekarza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję badań TARciu.. ważne to było...

Jak byłam zaciążona to co chwile mnie kuli... :(

Ja mdleję dla odmiany.. zaznaczam od razu jak wchodzę... a kobiety się patrzą na mnie jak na zjawisko.... Jakby nie było to uprzedzałam...

Mam też skierowania na badania, ale nie wiem czy jechać jutro czy po nowym roku, bo jak z siniorami w sukni bez rękawów będę na sylwka wyglądać.. no jak????

 

 

Wpadłąm do dwóch medycznych sklepów po ortezę na nadgarstek.. no i te w miarę cenowo to niestety niewygodne maksymalnie, w drugim sklepie sympatyczna pani pokazała mi jedną taką, ale nie miała raz, że mniejszej a dwa na prawą rękę... będzie po nowym roku..

I powiedziała mi, że jak ortopeda wypisze mi wniosek to będzie za free, albo za 30%.. i tak mam skierowanie do ortopedy to poczekam ten tydzień ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja obronię ciut TARcie... jak miała niby jechać, jak Ona wcześniej do pracy wyjeżdża niż T, a Ją trzeba było zawieźć i przywieźć .. no i jak to technicznie wykonać.. no jak... ? Jak jedno jedzie o 6.00, a drugie o np 8.00, i w różnych np kierunkach.. a dwoma samochodami jeden człowiek by nie pojechał...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dostał starszak info, że mu od stycznia nie przedłużają umowy o pracę.... umowa była podpisywana co miesiąc przez pośrednika a nie tą firmę w której pracował...

Młody struty chodzi jak diabli, ja jakoś nie...

Nie to, że się nie zmartwiłam, że od stycznia nie ma pracy.. ale to nie jest , myślę, jedyna praca.. nie płacili dobrze i dwie godziny w jedną stronę dojazdu.. wiec sporo tracił czasu ... w/g mnie najtrudniejsze było wstawanie o 3,30 żeby zdążył na rano.. dla mnie taka godzina na zegarku jest masakryczna.. ja bym nawet nie wstała.. Myślałam , że on też nie da rady, że będzie marudził.. ale dawał dzielnie radę od maja... On sobie nawet nie krzywdził...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...