Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

Tynki kładli mi w grudniu... skończyli przeddzień tych wielkich mrozów....

Niestety łuszczy się nad oknami przy wieńcu.... Ale nie wszędzie....

Będą musieli poprawić... Ale nie spieszy mi się.... Niech słońce przygrzeje.....

 

Więc drżę o podłogi, ale też chcę mieć to z głowy...

W domu wcale nie jest tak bardzo lodowato... Było -1....

 

A plastyfikator starczy na - 5 -8*C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W domku jest grzane...

Dwie dmuchawy chodziły, jedna na gaz, druga b. duża na ropę, całą noc i było rano o 7.00 +8*C więc jest dobrze...

 

Dzisiaj też damy dmuchawy, farelki, kaloryfer i będzie dobrze.

 

Mam nadzieję, że ten mróz odpuści.....

 

My po domu przeszliśmy po styro...

Jeden z wylewkarzy wszedł za styro o zrobił ślady :evil: Dostał zjebke.... :x

Więc jeszcze przez kilka dni będziemy chodzić po styropianie...

Jest po prostu zimno :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wusia jest wiele szkół...

Ale ta srebrna folia jest łatwiejsza do położenia bo ma krateczki wyrysowane... Ale nie jest to aluminium, styro też jest izolatorem, więc jakie to ma znaczenie?

 

Dla mnie zasadnicze... kasa w kieszeni mi została...

W garażu brakło nam żółtej, więc dałam czarną. Będzie dobrze. Musi być dobrze.

 

 

 

U wielu osób widziałam już żółtą folię pod podłogówkę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość coolibeer
a w rurkach podlogowki masz wode caly czas?

 

Arnika - Nie chodzi o to czy jest ciepło w domu czy nie. Chodzi o to czy jest woda w rurkach... Bo jak ci któryś majster wywierci coś w podłodze albo tak jak u mnie robiąc łazienkę przewierci rurkę od podłogówki to wtedy widzisz jak woda ci tryśnie :) a jak nie masz wody w rurkach, położysz płytki ładnie wszystko pięknie a jak napompujesz rurki wodą to wtedy ścina cię z nóg i robota od początku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mam wodę w rurkach. Jest pod ciśnieniem, ale już wiem, że nie wszystkie zaworki nie trzymają, pomimo iż jest grzane i nie miały - ani chwili...

Pod ciśnieniem panowie kładą wylewki.

 

Tylko pod ciśnieniem nie jest podłogówka w garażu, bo już nie miałam rozdzielacza,,, ale jak co to nie jest wielkie zmartwienie...

 

To jest tak jak się decyzje podejmuje na szybko i na już... Tak mam daną siatkę pod podłogówką w garażu.... niestety...

Ale będzie odrobinę podniesiona i mają panowie dać duuużo włókien do garażu... Myślę, że bzie dobrze....

 

Pod Bufor ciepła jest zrobione specjalne zbrojenie z drutu fi 12... Będzie też dobrze... musi być...

 

 

Obfotografowałam wszystko... Był schemat jak kładziemy... tylko kuchnia i łazienki są esami floresami bo były po środku rury odpływowe... Niestety w innej wsi był odpływ....

 

 

Jadę na budowę.... panowie nie mają wody ...

Zamarzła :evil:

 

Są 3 miejsca gdzie mogło ją złapać..... :evil:

 

Dzisiaj zakręcam zawory, wykręcamy liczniki... Już raz nowe kupowałam..... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość coolibeer
Arnika będzie dobrze u mnie się też wszystko pierniczyło i pierniczy i jakoś się żyje :) ja sobie powtarzam że ludzie mają większe tragedie i czasami to co ja mam to pikuś w porównaniu do tego co inni przechodzą. Dasz rade
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem perfekcyjna :oops:

Wszyscy 3 chłopców z dużym nie robią porządku.... :evil: :roll:

 

Jak byłam na budowie, to jak miałam robić porządek? Wychodziłam 7.00 - 8.00

A wracałam wieczorem.... padnięta....

trochę poczytałam, i spałam jak zabita.....

I tak przez 3 tygodnie.....

 

 

 

Oj przydała by mi się pani domu.... Skoro robię różne rzeczy na budowie, to nie mogę być jednocześnie w kilku miejscach na raz.....

 

Już w czwartek nie odebrałam dziecka ze szkoły.... mąż niby nie wiedział, dziadek zapomniał..... a mnie dowodzenie padło ... czyli komórka....

 

I tak dziecko siedziało w gabinbecie dyrektorki do 16,30... Oczywiście był ostatni....

 

A o sprzątaniu nie ma mowy... czasami brakuje pieczywa... , czasami coś do pieczywa.......

 

Jak dobrze, że te wylewki skończone....

 

 

Troszkę wrócimy do normalności...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...