Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

Ano własnie - zdrowsza Ty to spokojniejsza rodzina i w ogóle. :yes:

U nas na takie zabiegi w ogóle nie byłoby szans, więc się cieszę, że na razie cisza w moich kosteczkach... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ano Braza nie wiem... one przypinają mi różności.... a ja relaksuję się... ...

Dziś mnie cały bark boli, ale ten typ tak ma.. chyba.. raz boli innym razem już nie...

Może nadwyrężyłam.. biegałam i załatwiałam mnóstwo różnych spraw cały dzień.. Do zwykłych obowiązków doszła mi teściowa.. po obiedzie o jeden talerz więcej do zmywarki włożyć, kilka szklanek więcej, a i obiad dla niej po 13 musiałam specjalnie gotować... ona poszła się przespać...

Noo wczasuje się...

Buuu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnika to, że wszystko wygląda super, to już pisałam i nadal to podtrzymuję :yes: Ale to obcowanie z naturą, to jedyna rzecz, której najbardziej Ci zazdroszczę :D Chociaż gdyby przeczytała ten wpis moja sis, która mieszka w lesie w pewnej malowniczej wsi blisko mnie, to by mnie zapsioczyła... Niedawno urodziła córeczkę i siedzi z nią w domu, mówi mi że zima tam to masakra jakaś... Ale ja tam nie wiem czego ona marudzi :D Z niej jest w ogóle typ miastowej rozrywkowej dziewczyny i ona nigdy nie zrozumie domatorów :yes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pochwalę się..

Po feriach dzieciaki ze szkoły Emila przenoszą się do całkiem nowiutkiej szkoły wybudowanej za krocie z wielkim rozmachem..

jak ja się cieszę.. (powiem nieskromnie, że zaczęłam kiedyś latać za ta nową placówką, a dziś się to zmaterializowało..)

Dzieciaki będą mieli w końcu przestronne sale, , szatnie, sale gimnastyczną, rehabilitację własną i bardzo dobrą, bibliotekę z czytelnię, świetlicę, stołówkę, basen, cudne sale do języków, sale multimedialne.

To co wymieniam powinno być w każdej szkole, ale w obecnej tego dzieciaki nie mieli, a uczyli się w takich klitkach, ze masakra...

szkoda, ze już zabrakło na nowe komputery.. potrzebnych do dwóch pracowni jest w sumie 20 komputerów. te co dzieciaki mają teraz to są jakby z odzysku od firm, które już ledwo ledwo zipią...

Musimy zastanowić się skąd wziąć kasę na te kompy..

Tak się cieszę... :lol:

 

Dziś na RR nie było burzy, przepychanek i słownego potoku ... Było o dziwo kulturalnie i rzeczowo.. chodził nam nim o to aby było więcej opiekunek w szkole, aby w busach nie jeździły opiekunki, które powinny pomagać dzieciom w klasach.. itd..

Dyrektorka prawie trzy godziny odpowiadała nam na zadawane pytania..

Ja jestem zadowolona...

 

Chociaż nie poruszyłam tematu "eski" bo to zrobimy po feriach, bo problem jest baaardzo poważny... , i nie poruszyliśmy problemu nauczycielki, która nie daje sobie rady z nauką dzieci i z dzieciakami.. do wymiany ewidentnie.. i jest to min pani z angielskiego.. Prywatnie bardzo sympatyczna i uśmiechnięta.. ale.. ona ma i uczyć wymagać i dawać sobie z dziećmi radę .. i potrafić przekazać wiedzę, zaciekawić dziecko...

A tego nie robi.. I nie chodzi tu o Emila.. choć on ma pod górkę z angielskim.. Takich dzieci i odczuć rodziców jest cała masa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika.. ale ja domatorem nie jestem absolutnie.. ja fruwam i ciągle w biegu jestem.. i to jeszcze nie raz jakim..

I też mieszkam w mieście nie małym, ale na uboczu do centrum mam jakieś 4-5km.. wiec blisko.. za to sarny, bażanty.. pod płotem , cisza spokój.. Mamy swój mały cudny świat..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze z 15... Częstuj się...

Będzie jutro na drogę...

Do Zakopca jadę z mężem.. po oscypkii;)

 

I tu wychodzi to, że mieszkamy w domach a zakupy robimy raz na kilka dni. ..... bo gdzie byśmy dziś nie weszli to wszędzie moc pączków..

Mąż wrócił z pracy tak obżarty.. mówił przez fona, że ma dość tych sklepowych, bo gdzie nie wszedł to wszyscy go częstowali.. odmawiał.. ale... nie chcieli słuchać...

W domku też oczywiście kilka wciągnął.. czekał na nie rok...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braza, dobrze, że chociaż babką nadrobiłaś, bo byłby grzech jak 150! :lol2:

Ja od dzisiaj poszczę... :sick:

Ogłaszam wszem i wobec, latam i gadam o tym, żeby nie mieć wyjścia i NAPRAWDĘ pościć, jeść zdrowo, żadnych słodkości, drób i warzywa...

Chyba trzeba będzie dzisiaj sobie zrobić warzywa w curry, mniam! :D

I zupę kapuścianą. co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...