Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hej Wiolu,

 

no i jak zdrówko? Dodzwonienie się do przychodni zwykle graniczy z cudem- w całej Polsce:bash::mad:

 

Cuudna ta sarenka u Was:D Nam ostatnio 200 m od domu przebiegło całe stadko przed maską samochodu..

Dobrze, ze wolno jechaliśmy:yes:

 

Moje krokusiki tez już kwitną- wiosna jak nic:wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to moje sarny są tuż za płotem.. kiedyś jak nie było jeszcze domu i ogrodzenia to żywiły się u mnie na działce, rosła stara jabłonka.. przychodziły na jabłka...

Niemniej baaardzo lubię siedzieć i patrzeć na nie.. one nas się nie boję bardzo choć są nieufne, sąsiadka je dokarmia od lat zimą to jej się wcale nie boją...

 

No i dzisiaj idę do lekarza czy dodzwonię się do przychodni czy nie.. Lekarza mam w dawnym moim ośrodku i tak sobie jeżdżę te kilkanaście km.. nie przeszkadza mi to, bo i tak muszę jechać samochodem i tak.. u nas na dzielnicy nie ma żadnego sensownego lekarza pierwszego kontaktu.. żadnego.. jak słyszę co i jak bada leczy to mi włosy stanęły dęba..

Więc sobie pojadę.. bo już prawie nie mówię i kaszle mnie...

Czyżby oskrzela były zaraźliwe?????? ale zap krtani to mam na bank...

Bóg mnie pokarał, bo na Emila się darłam i kiedyś na dworze na Inkę, bo ta księżniczka jest posłuchana.. ona słucha mnie, albo nie...

I żeby nie było.. w ten ciepły jeden dzień tylko raz wyszłam powiesić na sznurki pranie i to w bluzce z dł rękawem i w polarze..

Przecież ja ciepłolubna jestem i to baaardzo...

 

Co do wiosny.. to kwitną mi 3 krokusiki,... 3 z kilkuset... pewnie jeszcze coś wyjdzie, i część może jest jeszcze pod śniegiem...

Wczoraj chciałam wejść na ogródek.. i zapadłam się w błocie.. ziemia jest tak namoknięta, ze nie wchodzę, bo to nie ma sensu.. porobię dziury...

Zapowiada się u nas ładny dzień.. słonko wychodzi... ale rano temp była tylko 0.5*C ale szron na trawie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TARcia,, nie owiało mnie, nie byłam spocona, zgrzana.. ja nic nie robię.. kompletnie nic .. to czym ja mam się zmęczyć/zgrzać... a ploar mam taki gruby, ze zimą w nim wyjdziesz i nie zmarzniesz...

Bardziej zastanawiam się, czy ślubny mi czegoś nie podarował..

On zap oskrzeli, teściowa oskrzela, i źle z nią.. ona jemu, on mnie...

Ale czy to przechodzi z jednego na drugiego?

 

Ja naprawdę zawsze ubieram się stosownie do pogody. ZAWSZE w kurtce jak jest zimno i czapce + szalik... nigdy nie wyleciałam w bluzeczce, co zdarza się mojemu mężowi.. Emil wyszedł w mróz i ziomb w piżamie i bosych stopach + klapki na nogi, albo na taras bez niczego , gołe stopy.. jemu nic nie jest.. ja bym już chyba umarła..

Sama widziałaś, że w sierpniu siedziałam kocem otulona na tarasie i w kurtce zimowej.. to teraz bym wyleciała bez niczego??

Ale nasz znajomy też prochy łyka.. zastanawiamy się czy ktoś nam czegoś na targach nie sprzedał, bo razem jesteśmy zdechli....

Zobaczę co doktórka powie co mi jest..

U mnie ona nie wysłuchała zap oskrzeli.. inny lekarz tak.. jakoś tłumaczył mi, że u mnie inaczej to wysłuchać.. No i co mi jest..

Gripeks i ibum nie pomaga + do ssania na gardło i psikania i oliwa z oliwek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa.. i hołda śniegu pod oknem północnym ma metr wys na półtorej szerokości.. a tam ziemia nasiąknięta jak gąbka.. jak wyślę starszaka aby rozrzucił, to zrujnuje mi kawałek trawki.. jak to zostawię, to jak nic. w klapkach będziemy chodzić po śniegu...

To samo mam na rabacie koło tarasu.. boję się go tam wpuścić, żeby rośliny przeżyły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starszak rozrzucił z rabaty koło tarasu śnieg, ale nie do zola, bo by rośliny uszkodził, o ile już nie uszkodził.. rozsypany śnieg momentalnie roztopił się na trawie...

Snieg znika w oczach, u nas temp była dzisiaj ok +15*C...

 

Ja byłam u lekarza, ma początki oskrzeli.. tzn poj furczenia.. zrobiłam już RTG płuc, mam antybola i ACC ..

Głowa mi dziś pęka, z nosa się leje, oczy bolą. Doktor powiedziała, że mężowi mogła podarować teściowa , a on mnie..

Chłopcy na razie zdrowi.. oby tak pozostało...

Idę spać:goodnight:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz - i wszystko jasne, dlaczego jesteś taka marudna. :hug:

Ja jak taka chora, to gorsza jestem od trzech chorych facetów naraz... :oops:

 

Kuruj się, kochana, cobyś wreszcie zdrowa była! :hug: :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noo marudna.. leżeć nie mogę, spać mi się chce, ale nie mogę, katar mi leci..

Nie chcę chorować..

Jestem prawie zdrowa... wiem wiem.. prawie robi różnicę...

Aga .. ale ja chciałam wczoraj pójść do lekarza, dzwoniłam od rana i dodzwoniłam się po 13.00 a lekarka była do 12,30

 

Ewa wynik jutro... mam nadzieję, że z opisem... i wszystko będzie OK..

 

Dzwoniłam do teściowej.. chyba nie jest najlepiej.. też miała zap oskrzeli... po rtg płuc ma zrobić na pilne TK... coś jest nie tak.. była u pulmonologa... cukru ma teraz 482.. o ten cukier wysyłam ją do szpitala.. jest obok.. Nie pójdzie.. dołożyła insuliny i czeka..

Ciekawe na co!!! Uparta z niej kobieta...

 

Mężowi lepiej, ale jeszcze nie bardzo dobrze....

 

Co wisi w powietrzu , że tak dużo ludzi choruje, schodzi na oskrzela i płuca??????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przeszczęśliwa, że to białe dżówno w końcu zniknęło .... prawie, jeszcze się jakieś resztki pazurami trzymają. Ale mokro to mam, oj mam i jak dotąd to tylko przebiśniegi wylazły i jeden śmielszy pierwiosnek.

 

Zdróweczka życzę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zapalenia oskrzeli w/g rtg.. Zdrowa jestem.. ale przeziębiona jeszcze.. trochę bardzo.. i nie mam na nic siły i ducha...

Ale będę żyła...

I już nie chcę chorować...

 

I dziękuję za zainteresowanie , buziaczki i kciuki ... :)

 

Aga.. co Ty tak zawsze po nocy biegasz??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...