DPS 16.04.2013 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Z cukinią to się pospieszyłaś, jak wylezie i będzie przymrozek, to Twoja robota pójdzie się rąbac, kochaniutka. Ogórki tez póżniej się sieje, nie powinny wystawiać nosa z ziemi przed połową maja. Jak nie umiesz (zawsze tak gadasz ) to przynajmniej słuchaj, co Ci wujek Jamles gada, bo on umi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.04.2013 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 No bo jak Jamles gadał.. to ja już posiałam.. ogórków jeszcze nie posiałam.. A kołderkę mam... Inkę ostrzygłam.. cudnie wygląda.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 17.04.2013 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 ogórki możesz posiać do kubków i potem wysadzić, tylko jakbyś siała to najlepiej kup sobie ziemię do siania i pikowania, np. Kronen albo torf wysoki odkwaszony a cukinie jak wylezą a miałyby być niskie temperatury to najpierw daj na nie jakieś doniczki albo inne kible i dopiero na nie kołderkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.04.2013 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 A teraz na nie położyć doniczki? czy zostawić tak jak jest?Ogórków nie posiałam.... tego K coś tam nie mam i nie pojadę za nic do marketów.. normalnie nie chce mi się... poczekam aż będzie i ciepło i dobrze na sianie ogórków..Selery , pory kupię.. są po kilka groszy nie będę się produkowała... Pomidorów nie sadzę.. szkoda bo bardzo lubię... ale sie na nich absolutnie nie znam.. przykład z zeszłego roku.. no chyba że jeden-dwa krzaki kupię i posadzę od strony .. w kwiatkach.. te zielone też kwiatki mają i owocki.. to właściwie czemu nie.. W kwiatkach Yetek posadził mi maliny.. to i pomidory też w sumie mogą być... A co właściwie dzieje siez Yetkami? Jamles...czemu Ty tak daleko mieszkasz... może nie drugi koniec PL, ale na kawkę nie wpadasz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 17.04.2013 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 (edytowane) . Edytowane 4 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.04.2013 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 No - dobrze, że chociaż ogórków nie posiałaś. Pomidory to najlepiej spróbuj kupić koktajlowe, są dużo bardziej odporne i na złe warunki oporne, nawet u Ciebie powinny rosnąć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 17.04.2013 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 (edytowane) . Edytowane 4 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.04.2013 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 I to mi się podoba.. koktajlowych kupie i będzie super.. a resztę takich normalnych niech mężuś skrzynkę już zerwanych sobie nabędzie ...Najgorsze jest to, że nie wiesz co kupujesz... czy to koktajlowe czy malinowe, czy Krzeszowickie, albo jakieś inne ... Ja mam kilka krzaczków truskawek.. przyniosłam z liliami i tak sobie są.. nie usunęłam ich.. lepsze to niż perz i chwasty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.04.2013 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Bo nie pytaj na targu z flancami "czy to koktajlowe". Pytaj "jakie to", może wtedy usłyszysz prawdę, a nie to, co sprzedawca myśli, że chcesz usłyszeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.04.2013 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Ja zawsze pytam jakie to są..Kiedyś dostałam odp, że malinowe, żółte.. i ani malinowe nie były, ani żółte... Nic im się nie sprawdza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.04.2013 05:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Zmień dostawcę flanców. Jak uśmiechniesz się do wujka Jamlesa, to może ze dwa flance koktajlowe Ci odstąpi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.04.2013 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Nie mam innych dostawców , niż ci na targu.. a oni.. sami nie mają pojęcia co mają i co sprzedają.. przecież to nie producenci , tylko handlarze.... Wujek Jamles zakończył flancowanie dla innych, i nie dziwie mu się, bo parapety tego już nie zdzierżyły, ziemia, kubki, robota i bałagan... a każdy tylko.. Jamles.. masz.. daj... no i Ciemiężycielka... Dwa krzaki kupię posadzę w kfiotkach i będą kfiotki udawały.... U nas kolejny ciepły i słoneczny dzień się zapowiada.... Podoba mi się taka pogoda... Po przedwczorajszym buszowaniu po ogrodzie mam zakwasy w nogach od schylania.. robiłam głównie lewa ręką... takie maleńkie chwaściki wyrywałam.. troszkę liści posprzątałam z rabat, zeschłe lub brzydkie liście z roślin usunęłam... Dziś trzeba by było dalej pójść powalczyć... Ale mam lenia... Poczekam jeszcze chwilką aż się ociepli.. i może leń sam pójdzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.04.2013 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 A prawy bark poprawił Ci się coś czy nadal nie do użytku...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.04.2013 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Bark jest OK .. to kręgosłup szyjny zepsuty był i jest nadal, ale żyję i nie napiernicza tak bardzo jak kiedyś.. Na reha dostać się to marzenia ściętej głowy... Trzeba ten kręgosłup naprawić.. ale.. No właśnie ale.. Pokroić było by najprościej i na to NFZ kase by dał, może nie od razu, ale dał za rok , ale ja się na krojenie nie kwalifikuję... Na reha.. trudności z dostaniem się... ale załatwiam... z tym, że to nie tak chop siup... Nadal nic nie robię prawa ręką za wiele... jak przedwczoraj ciut chwaścików wyrwałam to od razu mięśnie na ramieniu i przykręgosłupowe czułam... wczoraj nic nie robiłam... Nic nie noszę , nic nie dźwigam... tyle co 5 ziemniaków oskrobię, obiad ugotuję... Na zakupy z mężem lub chłopakami... Nie sprzątam w domu.. podłogi , okna, odkurzanie starszak robi.. ja załaduję zmywarkę i rozładuję ją... Pranie wstawię.. i jak lekkie to powieszę, jak ciężkie to starszak... Chłopcy miskę z praniem muszą mi przenieść pod suszarkę... Generalnie bardzo oszczędzam prawą stronę... Ale kubek z kawą już utrzymam... kiedyś łyżki z zupą nie podniosłam... czyli jest o niebo lepiej.. przekręcić głową w prawą stronę nie bardzo mogę.. blokada i pełnego 90* za nic nie osiągam... ale nie boli tak abym prochy brała ... Boli, ale nie aż tak bardzo , żeby szprycować się... Mogę wytrzymać .. to wytrzymuję... ...oskrzela nie wiem czy były czy nie.. chyba jednak przeziębiona byłam, albo mąż podarował mi przeziębienie... Jest już prawie dobrze.. nie jestem taka słaba.. choć od czasu do czasu zakasłam... Jest dobrze, będzie coraz lepiej Ale za to jakie słonko na dworku u nas już jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.04.2013 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 TARcia .. co Ty chcesz z tej Biedronki dokupić...? Bo może u nas są .. I napisz mi co i jakie kolory? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 18.04.2013 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 (edytowane) . Edytowane 4 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.04.2013 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 No - najważniejsze, że idzie ku lepszemu i że oszczędzasz, sama już wiesz, że nie mozna szarżować, bo to potem boli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.04.2013 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 pomylilam sie mikolajek plaskolistny eryngium planum Noo i takie kupiłam sztuk razy X3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.04.2013 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 No - najważniejsze, że idzie ku lepszemu i że oszczędzasz, sama już wiesz, że nie mozna szarżować, bo to potem boli. Ojj boli , boli.. nawet mi nie przypominaj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.04.2013 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Uprałam już 9 kurtek i prawie już wyschły i w pralce mam kolejne 3 .. zaraz jak skończy pralka prać to wywieszę i końcówka słonka przewieje je... Ooo jak cudnie, że takie słonko świeci.. Normalnie w krótkim rękawku chodziłam dzisiaj.. za ciepło było na cokolwiek więcej... Natomiast zakwasy nie pozwoliły mi się schylać i robić cokolwiek.. Robota nie gołota.. nie ucieknie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.