Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

Modrzew strasznie śmieci i to igłami z żywicą czy inną spadzią i strasznie niszczy karoserię - tak, że wszędzie tylko nie przy samochodach, a w ogóle czemu Arnika uparłaś się na drzewo w tym miejscu? Będziesz liście zamiatać z ronda, a jak jesienią mokro to i trudniej liście się zbiera. Małe listki z krzewów to co innego. Może coś iglastego co nie gubi zanadto igieł? Głogi przepiękne są ale tylko wiosną gdy kwitną, choć nie powiem i tak mam do nich sentyment, fajne nieduże drzewka :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

wiem wiem, mnie osobiscie bardzo sie rh i klony podobaja i chcialam miec ale niestety. rh nie wytrzymaly suszy prawdopodobnie i chyba grzyba tez dostaly. ale azalijki bajka, kwitnace, wielkie. za rada Alunka te najwieksze skrocilam bardzo mocno i widze jak sie pieknie zagescily, nie takie trzy badyle tylko calkiem fajny gesty krzaczek, a ze nizszy - urosnie. tak wiec polecam przyciecie azalii

 

 

Jestem zwolenniczką cięcia i to dość mocnego krzewów, niestety moja mama przeciwnie - obraża się jak coś z wysokości uszczknę. Jaka była zdziwiona w ubiegłym roku jak pocięłam mocno hortensje, a one z niewielkim opóźnieniem ale zakwitły jak szalone wypuszczając bardzo silne, wysokie pędy :lol2:

 

Perukowca podcinam jakoś tak cichcem, ale i tak chyba jak przyjedzie to pozna, że wycięłam przewodnika, który zaczął w niebo śmigać. To tylko mój m potrafi jakoś tak coś dziabnąć i wytłumaczyć teściówce, że tak lepiej :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buka nie szuka...

Nie mam czasu.. dziś dosłownie calutki dzień w biegu.. i to jeszcze jak w biegu...

 

 

Klocki hamulcowe mam nowe.. będzie czym znów hamować...

Jutro mężowaty bierze moje autko i jedzie do Zakopca.. podsunęłam mu ten pomysł.. i nie wiem czy słusznie.. bo będę uziemiona i będę musiała jego wielkim jeździć, a nie lubię jego jeździć... Za to w moim więcej niż połowę kosztów tnie...

 

Noo i dzisiaj złapali mnie na radar... :mad:

Tylko dwa razy więcej jechałam niż mogłam...

Młody pierwszy miał basen... a miał wizytę u dentysty,,... sporo spóźniony jechał, darł się w niebogłosy, trzeskał w samochodzie... ja po gazie.. lekko wyprowadziłam samochód w stan szybkości.. potem darł się, żeby do domu jechać.. a nie do szkoły bo na basen nie zdąży... W sumie spokojna byłam.. stanowcza, że do szkoły jedzie i koniec...

Noo i tak mnie chłopcy zatrzymali..

Ja taka wściekła byłam na młodego, że kazałam im na kogutach młodego do szkoły odwieźć.., a mnie zamknąć do więzienia..

Tam chociaż by mi młody nerwów nie psuł...

Pan policjant spojrzał.. młodego zobaczył.. zapytał czemu tak mamę denerwuje...

Machnął ręką.. Jedź pani.. dwa razy wolniej, i uspokój się ...

Nooo ile to by musiał ;papierów wypisywać , żeby mnie wsadzić do więzienia... ;)

Chyba policjant też ma dziecko:yes:

I nie zapłaciłam :lol:

 

W sumie na prędkość to mnie złapali po raz ostatni w 2005r.. to już daaawno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buka nie szuka...

Nie mam czasu.. dziś dosłownie calutki dzień w biegu.. i to jeszcze jak w biegu...

 

 

Klocki hamulcowe mam nowe.. będzie czym znów hamować...

Jutro mężowaty bierze moje autko i jedzie do Zakopca.. podsunęłam mu ten pomysł.. i nie wiem czy słusznie.. bo będę uziemiona i będę musiała jego wielkim jeździć, a nie lubię jego jeździć... Za to w moim więcej niż połowę kosztów tnie...

 

Noo i dzisiaj złapali mnie na radar... :mad:

Tylko dwa razy więcej jechałam niż mogłam...

Młody pierwszy miał basen... a miał wizytę u dentysty,,... sporo spóźniony jechał, darł się w niebogłosy, trzeskał w samochodzie... ja po gazie.. lekko wyprowadziłam samochód w stan szybkości.. potem darł się, żeby do domu jechać.. a nie do szkoły bo na basen nie zdąży... W sumie spokojna byłam.. stanowcza, że do szkoły jedzie i koniec...

Noo i tak mnie chłopcy zatrzymali..

Ja taka wściekła byłam na młodego, że kazałam im na kogutach młodego do szkoły odwieźć.., a mnie zamknąć do więzienia..

Tam chociaż by mi młody nerwów nie psuł...

Pan policjant spojrzał.. młodego zobaczył.. zapytał czemu tak mamę denerwuje...

Machnął ręką.. Jedź pani.. dwa razy wolniej, i uspokój się ...

Nooo ile to by musiał ;papierów wypisywać , żeby mnie wsadzić do więzienia... ;)

Chyba policjant też ma dziecko:yes:

I nie zapłaciłam :lol:

 

W sumie na prędkość to mnie złapali po raz ostatni w 2005r.. to już daaawno...

 

 

No nie mogę :rotfl::rotfl:a normalnie jeździsz szybciej, niż dwa razy tyle ile można :eek: piracica jedna :lol2:

 

 

Miałaś szczęście... człowiek litościwy i życie znający :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...