Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja miałąm (mam) rozwiąza płomiennego, Tyrion go zeżarł, ale wczoraj zauważyłam, że wypuszcza nowy wiecheć, z samego dołu. Zobaczymy ile urośnie do jesieni. Najbardziej spektakularnie to się u mnie modrzew puszcza:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilkunastoletniego wiąza i buka też - rosną może niespecjalnie szybko, ale też nie jakoś wolno bardzo, w ciągu mniej więcej 15 lat powstały z nich całkiem spore młode drzewa, z duuuużą koroną. Oba drzewa zosłay posadzone około 1998, jako maleńkie sadzonki, gałązki wystające z ziemi na jakieś max 50 cm.

Tak wyglądały w 2006:

 

dom1.jpg

 

A tutaj stan z ubiegłego roku, buka nie obejmuje, ale jest mniej więcej takiej samej wielkości jak wiąz:

 

dom2.jpg

 

Jak coś, to proszę mówić, zaraz foty zabiorę. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy Ty przycinasz czasami te drzewa.. bo jakby tu powiedzieć .. rozczochrane są... i buk jest zwykły nie pendula... a ja jak chciałam to pendule.

Ja zamierzam swojego ciąć...

 

Tego co ja mam wiąza, widziałam na osiedlu wczoraj.. jak mnie pamięć nie myli sadzili go jakieś 15 lat temu.. mężuś zobaczył i stwierdził, że spory jest.. no tak.

Ale małego już nie sadzili, nikt go nie obcinał przez te wszystkie lata i .. choć rozczochrany to ładny jest.

 

Po drodze do Zakopanego widziałam kilka nowych domów z drzewkami.. rożne to były i z oddali na pewno klony szczepione żółte i czerwone. Czyli moda na klony wchodzi , skoro w różnych rejonach się je sadzi.

W Pustkowiu gdzie bywam na wakacjach są same klony i cudne kule..

Są już duże drzewa.. w Pobierowie i Rewalu również, to ta sama gmina, bogata gmina... tną je na specjalnych wysięgnikach w koszu stoi tacet i piłą spalinową i nożycami do żywopłotu spalinowymi tnie.. i jak się nie mylę to tną te drzewa kilka razy w roku. co najmniej wiosną i na pewno lipiec/sierpień...

Czyli Wusia.. aby klony ładne były duża drabina lub wysięgnik potrzebny.

Nie powiem, że mi się nie podobają.. ale liści mają bardzo duże i ich nie chciałabym u siebie. U wujka i ciotki są zwykłe kolony.. śmiecą masakrycznie, a oni jesienią mają pełne ręce roboty, bo zebrać liście, żeby trawy nie zniszczyły to wyzwanie nie lada...

U mnie też są klony i dęby , oraz brzozy za płotami w lesie... więc i tych lasowych mam też całkiem sporo... i mam co grabić i zbierać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam klony... i ich liście, jesienią grabić ich liście to bajka w porównaniu do wierzby czy olszyny ;)

 

A jaki kompost mniamuśny z takich liści :yes: I mam 3 klony posadzone jakieś cztery lata temu w zamian za wycięte sosny - zwyczajny Royal Red, Brillantissimum (młode pąki i liście w kolorze bursztynu) i Drummondi (liście z białymi obwódkami)

 

Poza tym mam stare wielkie drzewo - klon zwyczajny :yes:

 

 

a teraz malutki klon cukrowy - na razie przeżył zadołowany w doniczce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam klona czerwonego (podobno czerwonego), posadzony 3 lata temu dla Mocarcika. Od tamtej pory w górę urósł co najmniej trzykrotnie wiecej. Teraz zaczynam go wyprowadzac na "drzewko" chociaż nie wiem, czy mi to wyjdzie ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoich z założenia nie tnę, nie mają być ogrodowymi pieknościami - mają być naturalnymi drzewami, im większymi, tym lepiej, chodziło o zacienienie podwórza.

Wiąza podkrzesaliśmy, bo bez tego wyglądał jak jajo, tak mu się gałęzie układały, widać na fotce z 2006 r.

Liście - jak pisze Gosiek, roboty z tym jest sporo, ale kompost zarąbisty powstaje, najlepszy na świecie. :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wioluś grabienie liści klonu to i tak bajka będzie w porównaniu z grabieniem tego dziadostwa co podrzucają mi drzewa z sąsiedniej działki:mad: jak tylko wody dostaną to momentalnie się z nich takie czarne maziowate błoto robi i nie ma szans żeby się to rozłożyło, a klonowe to chociaż fajne są:)

 

TAR-cia ja się nie upieram że on szybko rośnie, tak mi powiedzieli w szkółce i poza tą jedną stronką, którą wrzuciłaś nie znalazłam nigdzie wpisu czy wolno czy szybko rośnie, tylko opinie posiadaczy, sama jestem strasznie ciekawa jak długo trzeba czekać żeby miał ładny parasolek:) dwuletni którego w szkółce widziałam miał już całkiem fajną fryzurkę, krótką ale gęstą, dzisiaj podglądałam mojego rozwiązłego i na chwilę obecną nowe gałązki, które nie wiem kiedy urosły mają po około 10 cm, fotki z wiosny mam będzie na jesień jak porównać ile przyrosło:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...