pestka56 06.06.2013 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Arnika, rób z samych białych kafli. Ten pierwszy cały biały i z tymi ślicznymi kaflo-kratkami w kształcie gwiazdek. Twój dom pokocha ten piec U mojej babci zawsze się wszyscy placami przytulaliśmy do pieca i wojny o miejsce były, bo w rogu stał i tylko dwie ściany były dostępne, a nas 5-cioro. BIAŁE KAFLE NAJPťEKNIEJSZE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 07.06.2013 04:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 Mnie się ostatni podoba. Pierwszy piękny, ale do patrzenia, do stanięcia i przytulenia pleców to gorzej. Co by nie było, kaflowy kominek jest bardzo trendy, zawsze. Będzie pani zadowoloooooona! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 07.06.2013 04:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 Nie lubię kafli, nawet bardzo nie lubie, ale ten pierwszy z kaflowej serii jest ładny. To tyle ode mnie.... Chciałabym już ten kominek obejrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.06.2013 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 Braza.. wiem, że nie wszyscy lubią, nie wszystkim się podoba... TARcia nie będzie się odzywała, bo nie jej bajka i jeszcze sporo dziewczyn... ale ja tak baaardzo chciałam kominek z kafli, że będzie...No i białe kafle są kupione.. ale tylko półki i zakończenie czy wianuszek jak mówił zdun... Nie mówił nic o podstawowych kaflach więc tylko pooglądaliśmy... ale czuję przez kości , że w sumie kawałek drogi pokonam jeszcze raz... Nawet nie macie pojęcia jaka jestem zadowolona....I ja też nie mogę się doczekać na ten kominek... Na zduna teraz czekam, a to jest prawdziwy zdun... z fachem w ręku jak mało kto... i z duszą artysty...Ponad rok go szukałam...Kilka razy mijaliśmy się na rondzie u nas, a tu kręcić kierownicą trzeba.. on gdzieś indziej jechał, ja gdzieś indziej się spieszyłam.. i tak kilka razy... raz złapałam go na mieście.. on spieszył się do banku.. i gdzieś tam później.. czekałam pod samochodem, a on nie miał czasu ze mną rozmawiać... śpieszył się.. i ... odjechał, wizytówki nie miał... tel spisałam z samochodu, ale kartkę zgubiłam... I tak przyszedł temat kominka... Mooocno zastanawiałam się na jakiej to ulicy zdun mieszka...Kiedyś wsiadłam w auto.. i zaczęłam jeździć po uliczkach które kołatały mi się, że to mogły by być te..I ostatnia BINGO... Na domu szyld,,... jeszcze taki emaliowany... "Zdun.Tu przyjmujemy zamówienia na piecie i kuchnie."Nie ma telefonu, dzwonię do domu .. nikogo nie ma..Pytam sąsiadkę... Zna zduna, ale on komórki nie nosi, do domu trzeba dzwonić, żona pracuje, o innej porze przyjechać.. Nie ruszam się spod domu...Wraca żona z pracy....Wzięłam telefon, porozmawiałam z bardzo sympatyczną Kobietą, pokazała mi nawet ich kominek z salonu...Bożesz jaki cudny antyk... Zakochałam się... Jak wróciłam już po zduna z mężem na drugi dzień aby kominek u nas zobaczył, to te cudne kafle u niego i te kwiaty głaskałam... Noo coś takiego to tylko w pałacach widziałam... I tak rok albo ii dłużej czekałam i szukałam zduna...Ot ... taka historia....Prosty i uczciwy to człowiek... Jaki on ma szacunek do innych.. jak opowiadał jak uczył się zawodu, bo uczyć to mu się nie chciało i w piłkę wolał grać, to mamusia mu mówi.. Rysio idź do PANA Bykow do starego zduna on cie nauczy zawodu.. i poszedł...Nas wysłał... jedźcie państwo po najlepsze kafle do PANA Dutkiewicza ...i kolor i kafle sobie wybierzcie... celował właśnie w białe kafle i w zielone.. Ooo o takie zawsze nam chodziły po głowie... Więc pojechaliśmy z mężem i kafle pooglądaliśmy... A wiecie , że te kafle są produkowane jak kilkadziesiąt lat temu?Dziadek albo ojciec właściciela kaflarni był ceramikiem.. pracował w starej niemieckiej kaflarni u.. chyba Krauzego.. tam nauczył się facu i otworzył swoją kaflarnię.. nauczył swojego syna, a Ten nauczył i przekazał swoim synom.. Dziś już trzecie pokolenie prowadzi tą kaflarnie.Widzieliśmy linie produkcyjną...Glina najpierw leżakuje w takich dołach z wodą na dworze 9 miesięcy.. 'Potem w piwnicy kilka miesięcy.. następnie wyrabiają ją i ręcznie formują w formy.. dosychają te mokre kafle jakiś czas (nie pamiętam ile ale też nie dzień czy daw.. długo ..) później załadowuję piec do wypalania... Piec jest wielki... wchodzą do tego pieca spokojnie ludzie .. W takim piecu jest załadowanych od 4-6000kafli.. i zamurowują gliną szczelnie piec, nie jakieś drzwiczki... wszędzie sprawdzają czy piec się nie rozszczelni... Na dole są 3 paleniska... Odpalają drewno.. i tak odpalony piec jest utrzymywany dzień i noc przez 3-4 doby non stop.. sprawdzając czy gdzieś się nie rozszczelnił... w razie czego gliną zaklejają go... Po tych 3-4 dobach przestają wypalać kafle... Zostawiają te kafle w piecu na miesiąc.. piec musi sam wygasnąć i sam się ochłodzić , sam z siebie... Otwierają piec .. i później w zależności jaki kolor ma być to takim szkliwem szkliwią.. Później znów do pieca na wypalenie szkliwa... Tym razem już elektryczny piec... Kafle są gotowe do wyrobu pieca, kuchni, kominków... W tych kaflach można grzać...Inne niby kafle piecowe są z formy wyciągane i lekko osuszone w nieszczelnym piecu przez dobę, i szkliwione, te kafle pękają, krzywią się, zdun nie bardzo może coś z nich zrobić... Jestem oczarowana produkcją kafli piecowych... Te kafle mają duszę... I jaki jest przesympatyczny Pan Dutkiewicz.., właściciel zakładu i jego dwóch synów.... A jaki tam panuje porządek.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.06.2013 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 (edytowane) . Edytowane 5 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.06.2013 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 (edytowane) . Edytowane 5 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 07.06.2013 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 Arniko, jak pięknie napisałaś o tym zdunie, cudownie opisałaś proces produkcji kafli.... Ty z pewnością będziesz kochała te kominek Będzie Twój, klimatyczny, osobisty. Takie kafle to dla mnie wspomnie dzieciństwa, beztroski, marzeń.... Jestem ZA.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.06.2013 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 Właśnie Amtla dlatego chcę mieć kominek kaflowy...W dzieciństwie jeździłam z mamą i dziadkami do siostry babci.. miała i kuchnię kaflową opalaną węglem albo drewnem i piece kaflowe... jak ja kochałam się patrzeć na ogień , przytulać do ciepłych kafli...Dom zawsze kojarzył mi się z tykającym zegarem i piecem kaflowym... Zegar mam, wkład kominkowy mam.. obudowy ciągle brakowało...I padła decyzja.. będzie.. z kafli.. ale białych... Nie potrafię z tego nowego aparatu zrzucać zdjęć na Picassa więc albo dojdę z nim do porozumienia albo zdjęć nie będzie... TARcia.. będzie cały bielutki,, z nowiutkich cudnych kafli.. a Malka pewnie dlatego złościła się, że kiedyś rozmawiałyśmy o kaflach, a ona wyrzuciła je na śmietnik.. a tak by były wykorzystane... u mnie ... może... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 07.06.2013 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 (edytowane) Kominki kaflowe sa cudne ale zrobione w bardziej nowoczesny sposob a nie nawiazujacy do palacowych starych kominkow, u ciebie nie jest do konca nowoczesnie ani nie jest robione na retro wiec i kominek musi byc taki pomiedzy a ja tez mam kominek kaflowy cieply http://i704.photobucket.com/albums/ww42/markotomurator/DSC_7952.jpg Edytowane 7 Czerwca 2013 przez markoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.06.2013 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 (edytowane) Takie zakończenie będzie.. i taki kolor... Edytowane 7 Czerwca 2013 przez Arnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.06.2013 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 Matra... i taki pomiędzy efekt chciałabym u siebie... Zobaczymy jak wyjdzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.06.2013 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 (edytowane) . Edytowane 5 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.06.2013 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 Nie wiem czy można łączyć z drewnem.. może i tak.. ale ja nie chcę... Ten ze strychu nie będzie użyty.. nawet na wędzarnie, ani na śmietnik... Albo sprzedam.. albo nie wiem co... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 07.06.2013 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 uwielbiam piece kaflowe... małż marzy byśmy sobie na taką kozę kaflową mogli pozwolić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.06.2013 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 TARcia.. ale ta butelkowa zieleń cudna jest... naprawdę... Za nami taki chodził kominek.. biały albo butelkowa zieleń... ale decyzja padła na biały....Nie chciałam wprowadzać kolejnego koloru do pokoju..Jest bielony sufit, ścianę trzeba będzie przemalować ale nie mam pojęcia na jaki kolor... i będzie git... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.06.2013 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 Gosia.. to jest nas więcej.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.06.2013 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 (edytowane) . Edytowane 5 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.06.2013 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 Marta.. wiem, pamiętam te czerwone kafle.. nie na darmo je głaskałam.. ale Ty masz nowoczesny.. a ja chcę mieć pomiędzy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.06.2013 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 (edytowane) . Edytowane 5 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.06.2013 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 Teraz poczekam na wykonanie kominka... A następnie malowanie ścian... chciałabym może na taki kolor jak Ciebie TARcia.. coś w beżowoszary.. ale może ciepły odcień, nie zimny... I na jaki kolor pomalować kuchnię i przedpokój...? Mam zagwozdkę... Po postawieniu kominka... przyjdzie czas na... żyrandole i komody.. Żyrandol ma być prosty czarny ze świeczkami ale szeroki.. no i tani... Druga rzecz którą musimy nabyć to szawka pod TV z dwoma/trzema półkami w części środkowej na amplituner dvd i głośnik... po bokach szuflady/szafki... Raczej nie nowoczesna forma ....no i w ciemnym brązie.. orzech.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.