Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

Arniko powiem to co wiem.

 

1. jak będziesz robić sufity z karton gipsów to nie przykręcaj stelaża do desek bo drewno bardzo pracuje i zaraz ci wszystko popęka. daj podwójny stelaż.

2. otwarty salon będzie ciekawszy. mówisz o powycinaniu niektórych legarów.

u mnie to się nazywa jętki i przenosi jakis tam ciężar i konstruktor nie zgodziłby sie na powycinanie niektórych.

3. jesli chodzi o wykończenie sufitu to zależy co kto lubi, jakie wnętrze planujesz.

widziałaś dom Nelli? ja lubię jasne nowoczesne wnętrza więc musiałby byc to jasny sufit. od jakiegoś czasu podobają mi się zabejcowane na biało deski.

dośc trudna to jest decyzja ale to jest właśnie ten moment kiedy możesz to zmienić. czy Ty chcesz tego wysokiego sufitu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzień dobry :p :P :p

 

 

 

 

 

Właśnie myślę o Wyjęciu niektórych legarów z sufitu i otwarciu całego salonu....

Monia Dzięki z odp. ..... Widziałaś... nisko zrobiło się u nas po wylewkach.... A salon ma prawie 50m2 i jest spory... a że jest miejsce gdzie zrobić otwartą przestrzeń to niech będzie....

 

Nie lubię karton gipsów, ale myślałam o deskach właśnie bejcowanych na biało... Tak żeby było jasno, ale żeby było widoczna struktura drewna.... Nie jakaś tam emalia biała... Nie wiem jeszcze jak to coś się nazywa, ale to kwestia czasu...

Zastanawiam się nad deskami... czy dać zwykłe deski takie szalunkowe tylko tyle, że wyheblowane... czy boazeryjne, czy płazówki... takimi górale obijają swoje domy na zewnątrz...

 

 

 

Kakusku dzięki za namiar na pewno zajrzę :p

 

 

Ponieważ spłukałam się z kasy... to chwilowo nie będę robić zakupów....

:cry:

Szkoda, bo polecielibyśmy dalej z pracami... Ale może jak sprzedam autko.... :roll:

Wstrzymam również pracę nad salonem.... To troszkę pochłonie i pracy i pieniędzy.... Z drugiej strony lepiej nie robić bardzo pochopnie tylko raz a dobrze.... Myślę o parkiecie z Merbau, który mnie się bardzo podoba... A że na dzisiaj mnie nie stać to zrobię za jakiś czas... poczekamy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dziś wpadłam na targ zamówić trawkę na działkę... Przywiezie ją pan w poniedziałek... Normalnie kosztuje ok. 16zł, na targu jest po 10zł, ale , że ja kupić muszę 25kg to pan sprzeda mi po 8zł.... Znowu mam oszczędności....

Za te oszczędności zakupiłam wiec azalie i niskie rododendroniki... Były po 5zł i po 3 zł... są w doniczkach wiec postoją przez jakiś czas na balkonie...

 

Róże jeszcze nie przyjechały na targ... Ma pani olbrzymią szkółkę róż i od nie kupię + szczepione na pniu.... Ma bardzo ładne i stare odmiany... o takie bordowe mi chodzi....

 

Z listy chciejstw do ogrodu - magnolia, kosodrzewiny, winogron i róże pnące do posadzenia na betonowym płocie, duuużo sosny do posadzenia za betonowym płotem, żeby zielono w zimę było... , kilka krzaków owocowych -agrest na pniu, porzeczka czarna, borówka amerykańska... i coś tam jeszcze wymyślimy, żeby było i ładnie i co skubnąć na ogródku.....

Mam też kupione krokusy, których zapomniałam wsadzić jesienią i woziły się w aucie, i sporo różnych cebul: mieczyki, irysy, dalie i ... maciejka pod okno i koło tarasu....

 

 

Że ja wcześniej nie wpadłam na pomysł budowania domu z oszczędności... to by mi już nie brakło w tej chwili kasy :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A musisz tujami się zasłaniać???????

Mnie nie najlepiej się kojarzą...

I we wszystkich wątkach odradzają.... Posadź coś innego... one potem brzydko wyglądają i śmierdzą i śmiecą....

A mamy pana bardzo sympatycznego, który ma dobre ceny na wszelkie iglaki... pojedziemy do niego...

Ze dwa lata temu kupowałam np. kosodrzewinę po 8 czy 10 zł wcale nie takie maleńkie... tanio było w porównaniu z innymi handlowcami....

Dziś to ot tak kupiłam sobie te azalie i rododendrony... wcale nie myślałam o nich... ale po 3 i po 5 zł jak coś wyrośnie to dobrze, a jak się zniszczy to i tak nie będzie bardzo żal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A musisz tujami się zasłaniać???????

Mnie nie najlepiej się kojarzą...

I we wszystkich wątkach odradzają.... Posadź coś innego... one potem brzydko wyglądają i śmierdzą i śmiecą....

A mamy pana bardzo sympatycznego, który ma dobre ceny na wszelkie iglaki... pojedziemy do niego...

Ze dwa lata temu kupowałam np. kosodrzewinę po 8 czy 10 zł wcale nie takie maleńkie... tanio było w porównaniu z innymi handlowcami....

Dziś to ot tak kupiłam sobie te azalie i rododendrony... wcale nie myślałam o nich... ale po 3 i po 5 zł jak coś wyrośnie to dobrze, a jak się zniszczy to i tak nie będzie bardzo żal.

 

na obecnej działce mam szmaragdowe i są ładne :D

a muszę się zasłonić zieloną, mało rozłożystą ściną bo działkę mam tylko 1000m i sąsiada wysokiego od tyłu :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To posadź róże i berberysy naprzemiennie :roll:

 

nie osiągną docelowo kilku metrów :( :wink:

 

Do dwóch metrów dorosną, ale wyżej już nie.

 

 

 

 

 

Przyjechała Roca Dama Senso. Jeszcze jej nie rozpakowałam... nie miałam czasu....

 

Kupiliśmy klej do kafelek... Będziemy od jutra kafelkować kotłownie... mąż z pomocnikiem... Ciekawe jak wyjdzie.

 

Kafelki do kotłowni kupiliśmy przy okazji wizyty w OBI kilka miesiecy temu... Wywieźliśmy je do znajomego, a teraz trzeba przywieźć z powrotem do naszego domku...

Nawet zapomniałam jakie kupiliśmy te kafelki... Jaki kolor .... Nie wiedziałam nawet jaką fugę dobrać i jakie plastiki w kanty ... nienawidzę plastików, ale to będzie kotłownia i nie potrafimy kłaść kafelek, więc wyjdzie jak potrafi mężuś..... , a ze jest dokładny to będzie się starał. Gresu na podłogę nie kupiłam jeszcze, tylko z tego powodu, bo zapomniałam jak te nasze kafelki wyglądają.....

Kupię jak będzie się kładła podłoga....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczorek :p :P :p

 

 

Dzięki za buziaczki Aniu, i ode mnie dla Was buziaki posyłam :p

 

Małgoś... idzie mężusiowi jak krew z nosa... za popołudnie jakieś 3m2 przykleił :roll:

 

Ale powoli zrobimy... Jeszcze jutro idzie kleić bo wkurzył się na skoki.... :roll:

 

Jest dobrze...

Od poniedziałku zacznie kleić pan, który nam pomaga... ciekawe jak zrobi, bo my dość wymagający jesteśmy i lubimy prościutko.... :roll: :wink:

 

Będzie robił jak potrafi... nadzór budowlany będzie stał i zobaczymy....

W żółwim tempie zrobimy te kafelki w kotłowni...

Za łazienkę to nawet się nie bierzemy bo spindolimy....

A i kafelki są w I gatunku i wcale nie są równe... Są krzywe :x

A kupilismy Cersanit Selena beige

http://eplytki.pl/mphoto.php?img=pliki/plytki_esklep/000186.jpg&max=250

Jak myślę na kotłownię nie są złe....

Jak skończymy kafelki to zakupię kilka m2 na podłogę w kotłowni... jakiś gres szkliwiony...

 

Posprzątałam troszkę na placu po wylewkarzach... zostawili worki po cemencie porozrzucane... Trzeba będzie je zutylizować.... Posprzątałam palety i śmieci...

Już z przodu jest ładniej, chociaż nie idealnie....

 

Trzeba pomyśleć gdzie zrobić ogródek... gdzie posadzić pomidory i grządki dla teściowej... Chciała to niech ma :roll:

Ja przy tym robić nie będę.....

 

 

Wusia a buziaczki masz ode mnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powklejałam kilka zdjęć w dzienniku....

 

Mąż zaczął kafelkowanie, a ja pomyłam część okien... zostały się dwa łazienkowe i w naszej sypialni... oraz na strychu... ale tam nie wejdę, wiec będą brudne...

Szyb nie domyłam..., są mazy....

Nie myłam okien dlatego, że nudziło mi się, czy będą święta, ale był pan od reklamacji, i były takie brudne, że nawet rys nie było widać... Wiec jak przyjedzie we wtorek to zobaczy je dokładnie....

 

Jutro mają przyjechać panowie od wylewek i mają wylać progi.... Jak wyleją progi to za jakiś czas będą mogli nam wstawić w końcu bramę i drzwi wejściowe.... Stoją u sprzedawco i czekają na montaż... Mam nadzieję, że stoją jeszcze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oni bardziej znani są na śląsku i śląsku cieszyńskim... sklep znalazłam w Bytomiu i Zabrzu..., i z Zabrza mi montowali... firma fajna, montaż OK... tylko chyba Veka jakoś nie przyłożyła się do tego koloru... Ja mam winchester... i już czytałam, że zgrzewy w oknoplaście też nie wyszły ładnie.. więc firma nie ma tu chyba nic ale też mogła się postarać, wiec pan ma przyjechać na cały dzień i poprawiać to co fabryka wypuściła, a mnie się nie podoba.... Zobaczymy co z tego wyniknie.... :roll:

 

Ale system 3 szyb mi się podoba ... okna są bardzo ciężkie.... Tarasowe niosło 3 chłopa....

Kolor Winchester to typ mojego męża, na który i ja przytaknęłam w końcu... a chciałam orzech.... i byłby może ładniejszy... ale bałam się , że w domu będzie za ciemno i padł właśnie na ten co mamy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...