Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Normalnie płakać mi się chce... Załamałam się.. mężowi dzwonię .. też załamany...

Tyle już lat spokoju.. ..

Usnął na kanapie, budzę go aby poszedł się myć.. i zaczęło go otrzepywać, trzepać rękami... i tępy wzrok.. tak jak lata świetne temu..

Kilka/naście sekund...

Albo zmęczony.. i .. obym sobie to tylko tak wytłumaczyła i tak było, że go otrzepało.. i będzie wszystko OK... albo za dzień dwa .. pójdzie lawinowo i z napadami gromadnymi wylądujemy w klinice... Oby nie...

Bo tam zamkną nas na miesiąc... przynajmniej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 13 latach leczenia, od dwóch jest bez leków przeciwpadaczkowych... teraz jest na uspokajających ...

Zawsze na dwóch trzech lekach pp był, bo jest bardzo lekooporny...

Będę go obserwowała.. ale jak go obserwować, jak dom duży.. on bez przerwy w biegu.. wczoraj już jeździł na ryby, na rowerze.. a o 10.00 wrócił znad morza... nie nadążysz...

Przydało by się EEG i MR zrobić.. ale jak to jest na NFZ .. marzenie ściętej głowy.. bo.. wiecie jak jest ...

Emil nic nie wie... nic nie pamięta,... zezłościł się, że ja mu mówię, że napad miał... czyżby z utratą świadomości.. ale zaspany był...

Musze to przetrawić... zastanowić się.. obserwować...

Kciuki potrzebne.. bo inaczej regres gwarantowany..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mozliwe:(to trudny okres dls organizmu:epi ,cujrzyca,nienadążnie układu krążenia za wzrostem -czeste na przełomoie 6 klasy:(

 

Arni,tfu,tfu-przy ataku wezwij pogotowie,do utraty przytomności nie robią łaski-zabiorą i badania od ręki,resztę ustali Twój(dziecka) neurolog.Leki idą mooocno do przodu,nowa generacja nie otępia(wiesz,że wiem:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie spokój...

Obserwowałam go calutką noc i cały dzień.. nawet ja z nim na rybach byłam.. teraz poszedł sam na chwilę (w sumie ze znajomym, jest pod fonem).. cały czas pod obserwacją...

 

I nie wiem .. czy alarm podnosić, czy czekać.. czy kłaść do szpitala czy ambulatoryjnie zacząć diagnozować i robić badania, czy na cito prywatnie?

Ewa.. Emil miała napady uogólnione, bez(chyba, bo był za mały aby mi to kiedyś powiedzieć, a teraz od 8 może 9 lat bez napadowy, leki ma odstawione dwa lata temu) utraty świadomości, albo raczej wiedział kiedy napad będzie bo szedł do mnie zawsze i się wtulał w ramiona.... z odwodzeniem rąk.. jak przy odruchu moro..

Tak też wczoraj.. odwodzone ręce, trzepało nimi.. , tępy wzrok.. drgawki uogólnione... grymas na twarzy.. tak kilka - kilkanaście sekund.. nie wiem ile bo byłam bardzo zaskoczona i wystraszona Nie wiem czy też fachowo opisałam, ale chyba wiesz już o co kaman..

Emil nic nie wie, nic nie pamięta.. wyzywa mnie, że sobie wymyśliłam, że nie będzie latał po lekarzach, że nie zrobi żadnego EEG i żadnej kroplówki..itd..

Fakt.. budziłam go aby przeszedł z kanapy spać do łóżka... Fakt.. wczoraj rano przyjechał znad morza, i biegał cały dzień, rower, ryby.. TV wieczorem...

Co byś Ty zrobiła, gdybyś miała córkę po cytomegali i po przejściach padaczkowych?

Ja się zastanawiam nad wizytą u neurologa i nad badaniami.. Tylko jak.. na szybko prywatnie czy czekać na kolejkę w poradni, albo szpital.. tylko czy do szpitala [przyjmą jak nie ma stanu ostrego... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...