Komentarze do dziennika Arniki

[markoto]

ta co ty czyli brit care light a acana wbrew temu co pisalas ma bardzo dobry sklad tylko chyba bez aromatow kurczakowych bo nie pachnie tak pieknie jak royal

[pasie]

moja też jadła Brita i tego lepszego i gorszego nie narzekała na żadną - ale moja wszystko zjada jak to labek;)

[Arnika]

No tak..

W karmach w sumie nienajlepszych dodają aromaty, aby psy chętnie jadły.. Pancia zapłaci bo pieskowi smakuje..

 

Tylko ta cena Acany.. niestety przez transport jest droga.. w końcu z Kanady ją przywożą..

Ta tez bardzo ciekawie wygląda... http://www.telekarma.pl/p6050/bozita.robur.light.amp.sensitive.125.kg.htm ma niezły skład..

Jest niszową karmą, więc i mało znana.. ciut droższa niż brit... ale ta sama półka..

[Arnika]

Czyli Brit Czeski, zza miedzy to i cena niewysoka, a dobry..

Po co szukać i przepłacać...

[markoto]

ale zobacz sklad za mieso sie placi roznic w cenie to 5 zl/kg

 

acana

[TABLE=width: 100%]

[TR]

[TD]Dehydratyzowane mięso kurczaka (36%), parowany owies, świeże mięso kurczaka (10%), ziemniaki, groszek, włókna grochu, lucerna, wątróbka z kurczaka(3%), świeże całe jaja, świeże mięso storni, tłuszcz z kurczaka, olej ze śledzia, jabłka, gruszki, słodkie ziemniaki, dynia, kabaczek, pasternak, marchewka, szpinak, żurawina, czarne jagody, organiczne wodorosty, korzeń cykorii, jagody jałowca, dzięgiel litwor, kwiat nagietka, słodki koper, liście mięty pieprzowej, lawenda + witaminy i minerały[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

 

[TABLE=width: 100%]

[TR]

[TD]Analiza składu[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD]Białko (35%), tłuszcze (10%), włókno (8,5%), wapń (1,8%), fosfor (1,2%), Omega-6 (2,5%), Omega-3 (0,7%), Glukozamina (1500mg/kg), Chondroityna (900mg/kg).

 

brit care

 

[TABLE=width: 100%]

[TR]

[TD]Składniki[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD]Mięso z indyka, ryż, płatki ziemniaczane, tłuszcz drobiowy, białko, tran z łososia, suszone jabłko, naturalny błonnik, naturalne składniki smakowe, drożdże browarnicze, suszone jajka, Yucca Schidigera, minerały, glukozamina, siarczan chondroityny, DL-melatonina, L-lizyna, manooligosacharydy, fruktooligosacharydy, Niacyna, Wapń, kwas foliowy, biotyna.[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

 

[TABLE=width: 100%]

[TR]

[TD]Analiza składu[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD]Białko (25%), Tłuszcz (9%), wilgotność (10%), popiół (6%), włókno (3,5%), wapń (1,2%), fosfor (0,8%)[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

[braza]

No właśnie acana wygląda na jakby lepiej zaopatrzoną we wszystkie cudawianki. Powoli próbuję odchodzić od Royala, wezmę najpierw acanę, zobaczymy jaki będzie efekt. Bo to nie chodzi o to, żeby psu smakowało, tylko o to jak na psa działa. Psu (w większości) smakuje wszystko:D

[Beauty]

Wiola ,kochaniutka masz zapchaną skrzynkę ...więc piszę tu

Wszystko doszło ..linki śmigają .:yes:Bardzo Ci dziekuję .Przesłałam te wszystkie informacje znajomej I Niech działa.Z tego co wiem ,to oni są już wykończeni ,,,musza Ł pilnować na zmianę ...żadne leki nie działają ...Chciałabym im pomóc.:yes:na pewno pojadą do centrum ,bo mają wizytę 10 tego lipca,a długo na nią czekali .Zobaczymy co tam powiedzą .

[Arnika]

No i super.. niech jadą do centrum.. i niech zapiszą się na wizytę u naszej neurolożki jak się zdecydują, a terminy ma też spore.. nawet 1-2 miesiące w prywatnym gabinecie.

Cieszę się, że mogłam prosić.. jak będziesz coś potrzebowała to pisz, jak bęę coś wiedziała to pomogę.

 

Markotka.. stosunek 25% : 35% białka jest to duża różnica..

Tłuszczu więcej..

Ja bym nie brała Acany.....

 

 

Ta mi się podoba, ale jest droższa

[h=1]BOZITA ROBUR LIGHT & SENSITIVE

[/h][h=2]Sucha karma na bazie kurczaka dla dorosłych psów o niskiej i przeciętnej aktywności oraz o wrażliwym układzie trawiennym.[/h]

 

[TABLE]

[TR]

[TD]Składniki[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD]Mięso z kurcząt, kiełki kukurydzy, ryż, mączka kukurydziana, mączka drobiowa, bulion drobiowy, proteiny ziemniaczane, składniki mineralne, witaminy, kwas mlekowy, włókna buraczane (pulpa buraczana), siemię lniane, ß-1,3/1,6-Glucan, glukozamina, siarczan chondroityny, drożdże piwne.

 

[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

Ma sporo witamin i minerałów w składzie...

 

Białko - 19 %, Tłuszcz - 7 %, Omega-6 - 2,2 %, Omega-3 - 0,35 %, Stosunek Omega-6/-3 = 6,3:1, Węglowodany (NFE)- 55,5 %, Włókna - 2,5%, Popiół - 6%, Wilgotność - 10%.

Wartość energetyczna 1 kg karmy - 3203 kcal / 13400 kJ

[pestka56]

Arniko, Beato, dopiero znalazłam chwilkę i zajrzałam.

 

Wygląda, że ja bardziej przerażona chorobą Emila niż Arnika.

Wszystko dlatego, że wprawdzie nie spotkałam nigdy człowieka z padaczką, ale dwa psy (mój i sąsiadki) zeszły na moich rękach.Moje psisko już ponad 30 lat temu. sąsiadki 2 lata temu.

To psy nie ludzie, więc teoretycznie powinnam mniej przeżywać, ale ja ciągle mam przed oczami obraz tego co się działo.

 

Sorry Dziewczynki.

[DPS]

Ja wciąż jednak uważam, że nie ma jak karma własnoręcznie przyrządzona.

Jeszcze nie tak dawno nie było żadnych karm w sklepach, a zwierzęta żyły szczęsliwie wiele lat.

Jak psu się ugotuje, to żadna karma tego nie zastąpi...

[Gosiek33]

Karmię gotową karmą bo nie mam czasu gotować ale to nigdy nie zastąpi jedzenia przygotowywanego w domu. Najlepszym wyjściem byłoby mieć pod ręką trochę gotowej karmy na wszelki wypadek, jednak na co dzień dawać gotowane papu

[Arnika]

Taaaa a co zrobić z pańcią która nienawidzi gotować, dla własnej rodziny i dzieci gotuje bo musi i na dodatek po to aby żyli....

To ja jestem tym przypadkiem...

Jak mam gotować psu, jak dla nas nie cierpię gotować..

No i dla psa może było by i lepsze/smaczniejsze gotowane..

DPSia gotujesz Karusiowi, czy dostaje resztki ze stołu?

To, że lepiej gotować psu powiedziała Amber u Ciebie, Ona gotuje i mrozi.. ale Ona ma dwa maleńkie psioszki po coś koło 2kg każdy..

Ja daję karmę zbilansowaną, i mam z czapki.. co miałabym zrobić z psem jakbym wyjechała gdzieś .. po gotowanej karmie nie ruszy suchej..

Współczułabym tym ,, którzy mają CC, Briardy,, Wilczury i inne duże i molosowate..

Gotowali by w kotłach...

Mój wujek miał kiedyś dwa rottweilery.. gotował.. kuchnia wiecznie zaparowana, wielki kocioł na dwa dni to był max, latem codzienne gotowanie bo nie było gdzie schować..

 

No i co dać do tego gotowania? Mięso .. no tak.. co jeszcze? kasza/ryż , warzywa.. dobre mięso takie jak dla ludzi.. bo takie z taru śmierdzi jak gotujesz. tańsze jest.. ale śmierdzi. W całym domu śmierdzi.. fujjj dla mięsa z targu..

Noo ekonomicznie dobrze by to nie wyszło..

A dwa.. ile dawać tej karmy psu? 100g na dzień,, więcej....

Wiesz jak pies by tył...No przynajmniej Inka by tyła...

 

Pozostaje przy suchej karmie...

 

 

...no i jakby była taka karma albo lepiej tabletki dla ludzi to ja bym chętnie takie nabyła i jadła/piła.. bo nienawidzę gotować... a dwa może by nie było tyle pokus i bym nie tyła..

[TAR]

. Edytowane 5 Lipca 2018 przez TAR

[Arnika]

TARcia.. zadzwoń do nich i niech wskażą Ci taką karmę.. wiem , że uczulony, ale ja nie mam pojęcia którą on je teraz a którą może dostać...

[TAR]

. Edytowane 5 Lipca 2018 przez TAR

[Arnika]

Royalowi pachnidła dodają i psom pachnie i jedzą...

[pestka56]

A słyszałaś o Barfie.

Dużo osób tym karmi, ale moje koty dostają indyka, kurczaka i od czasu do czasu wołowinkę – surowe mięsko, kupione, pokrojone na dzienne porcje i do zamrażarki. Potrzeba to wyjmuję, rozmrażam i wcinamy aż ogonki sztywnieją. Torebkowe są tylko jak zabraknie, bo wredna pani zapomniała „zapolować”. Suche stoi cały czas jak woda i jest podżerane. Poza tym Spinoza to łowna kotka, więc najczęściej zaopatruje się sama. Tylko Pasqal jest całkowicie na garnuszku u mnie.

 

Ja mam na temat Barfa zdanie, że to bezczelne wyłudzanie kasy.

 

Mokre kupuję tutaj http://www.swissvital.pl/?gclid=COjAzaO_8rcCFQtY3godn1EA_g Przynajmniej mięso zawiera, nie jak inne.

Mają głównie dla psów

[EZS]

Wiola, ja gotuję dużemu psu... wcale nie gary. Gotuję raz na dwa dni, mięsko. Makaron ma, bo moja rodzina się nim żywi (sami sobie gotują, ja robię mięso tylko ) i warzywa - też rodzinne, ale ona warzyw nie chce, już musi być bardzo zdesperowana, żeby zjeść. Dodam, że mam mieszańca wilka z dobermanem, jakby ktoś nie pamiętał. Zjada miskę dziennie. Chrupki ma zawsze w miseczce, ale olewa. Zresztą ostatnio nie je wcale, wczoraj ją karmiłam lodami do pyska a z mięsa wchodzą jej tylko kotlety mielone mojej mamy. Zeżarła naszą porcję

[DPS]

Karo nie dostaje resztek, bo to dla psa niebezpieczne.

Najwyżej jakieś okrawki z pieczeni, jak są za tłuste albo coś podobnego.

Ma osobny swój garnek i w nim osobno gotowane, kasza z mięsem, raz na jakieś 3 dni.

Warzyw nie lubi, nie chce jeść.

Suchą karmę mamy na wszelki słuczaj, okazjonalnie dostaje, traktujemy raczej jako ciasteczko dla pieska, kilka chrupek jako nagroda za jakieś posłuszne przerwanie szczekania przy płocie.

Dosłownie, kilka, 5-6 to góra.

Czasem, bardzo rzadko, jak z jakichś powodów nie ma gotowanego, to dostaje chrupki, jeden posiłek zje, ale przy drugim to już cedzi z obrzydzeniem przez zęby i nosem podpycha garnek pod próg.

Słowo!!!

[Arnika]

Oooooj.. nie

Ja dla psa nie będę gotowała.. Dla rodzinki mi się nie chce.. a co dopiero dla psa... 'Ma karmę i koniec tematu...