Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Burza właśnie idzie.

Arnika, jak nie chcesz wyciągać z kontaktów, to u nas wszystko jest na listwach z bezpiecznikami. Ale ponieważ burzy taki bezpiecznik nie przetrwa, to ja wyciągam całą listwę z kontaktu i jest spokój.

Wyłączenie w rozdzielni, niestety, też może być zawodne. Najlepiej jednak, jak wtyczki w gniazdku nie ma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tola.. w garze 10L gotowałam bo się kapusta nie zmieściła do 6L surowa.. Taaaka dużą piękną główkę wczoraj na targu kupiłam...

Zostało, zostało na jutro co najmniej,,, możesz wpadać.. poczęstuje...

A rocznicowe ciacho też zostało .. chłopakom bardzo smakuje.. Więc wpadaj szybko bo jak dosiądą to nie zdążysz samochodu odpalić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noo już się kończy...

Pisałam wcześniej, to tak mnie czytają... ;)

 

 

Dziękuję za życzenia.

Nie Wyszłyście przed orkiestrę..

Dziś.. znaczy 23 czerwca 1990r do swojego nazwiska dopisałam nazwisko ślubnego...

I tak razem ja i On jedziemy na tym wózku, na dobre i na złe, w zgodzie, miłości zrozumieniu i kłótni , w różnicy zdań i poglądów, dochodząc do wspólnego mianownika .. czasami.. czasami muszę użyć fortelu aby coś co ja chcę wyszło, że to mąż chciał... Tak więc po 23 latach dorobiliśmy się super chłopaków, którzy czasami , w zasadzie dość często wyprowadzają nas z równowagi , ale bez nich było by źle.. to krew z krwi naszej, i ono podobni do mamusi jak skóra zdjęta, a mąż niech się zastanawia;)

Wybudowaliśmy dom.. ten dom stanął na naszą 20 rocznicę ślubu.. fakt.. wprowadziliśmy się po 5 dniach po rocznicy, ale co tam..

Codziennie budzimy się obok siebie, jemy razem ZAWSZE śniadania, bo z obiadami to już różnie bywa..

Ufam mężowi jak jedziemy na drugi "koniec świata" samochodem, on mnie, ja nigdy nie śpię jak on jedzie, on śpi zawsze.. bo uważa, że po co ma patrzyć jak ja umiem jeździć..

Zawsze w dzień wolny, zazwyczaj w niedzielę robi śniadanie i oczywiście jest to jajecznica... czasmi przynosi mi kawę do łóżka.. i zaskakuje kwiatami...

.......ot.. i tak to już jest od 23 lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...