Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

A ja myślałam, że to tylko wypad na kawkę.. i .. zgłupiałam... nie chciałam, Ona nic mi nie powiedziała... dopiero po fakcie...

Żałowałam baaardzo, ale i też kawał drogi w ekspresowym tempie to nie dla mnie wówczas...

 

 

Pielęgniarka pokiwała mi palcem, że ja klikam na kompie, a mnie kręgosłup boli.. ale cały czas bardzo wyprostowana siedzę.. i ćwiczę co jakiś czas....

To co .. niby ja mam mieć odwyk.... ja nie chcę odwyku:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Lubię tu zaglądać :) nie zawsze się odzywam, bo nie zawsze piszecie o sprawach, w które mogę swój nos wtykać bez zaproszenia. Czasem też nic ciekawego nie mam do powiedzenia.

Arnika, żebyś nosem gwiazd nie postrącała, lubię też do Depsi i Tar, i jeszcze kilku innych osób.

 

Chciałam powiedzieć, przede wszystkim Tobie, że uważam się za wyjątkową szczęściarę, bo urodziłam i wychowałam córkę bez problemowo, zdrowotnie bez problemowo. Jestem szczęściarą, która podziwia takie osoby jak Ty i po cichutku kibicuje każdej matce mającej dzieci wymagające zwiększonej opieki. Czasem zastanawiam się jak ja bym sobie dała radę. Wtedy czuję cały ciężar pracy i odpowiedzialności, która na Was ciąży. Ale też rozumiem lepiej ogrom uczucia, którym obdarzacie swoje dzieci. JESTEŚCIE WSPANIAŁE.

 

Koniec, bo się rozklejam :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee to jest nas cała banda już... :)

 

...i to nie to, ze mam coś przeciwko.. Sam, wiesz, kogo... ale formie.... i to, że olano forumki, osoba zainteresowana sama (chyba,.. bo nie wiem, nie czytałam żadnej dyskusji, propozycji, prośby...) zdecydowała o formie aukcji... i sama rozmawiała z adminami ...

W/g mnie.. powinna być zachowana forma, że forumowicze wskazują kto co i jak i w jakiej formie.. to co Tola napisała...

Kibicuję bardzo, bo wiem ile trzeba pracy włożyć i ile jest już włożone...

 

Dość już o Sam, wiesz kim;)

 

Cze DPSia

Fajnie, ze jesteś Pestka...

I Gosia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ćwiczę.. humor mi dpisuje.. hihram się, choć "wiagry" mi potrzeba... nadal....;)

 

No i zresetować się i tutaj nie mogłam...

Od jakiegoś czasu Emil nie miał zajęć popołudniowych prywatnych z nauczycielkami...

Jedna rozchorowała się, ... ale nawet nie zadzwoniła.. może nie miała głowy, jest do nadal na chorobowym...

Druga.. super dziewczyna , bardzo ją lubimy, pracuje z Emilem prawie już 3 lata, rozchorowała się... nie pracowała z nim w czwartek, w piątek poszła do lekarza , ma L4, coś się niedobrego z nerkami dzieje...

Niestety nie może z Emilem pracować, dopóty nie dojdzie do siebie, a i przemęczona jest przeokropnie...

Musiałam załatwić zastępstwo....

 

Uuuffffff... załatwiłam... i to w tempie ekspresowym...

 

Od dziś , właściwie od wczoraj Emil pracuje z nową panią, którą zna baaardzo dobrze...

Nawet nie maiłam czasu mu o tym powiedzieć.. ale był grzeczny i przyjął to całkiem OK...

 

...oby do przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wiecie co... podoba mi się tutaj...

To nic, że jedzenie niezbyt dobre, to nic, że łóżka szpitalne, , to nic , że koleżanki mam średnia 75+...

Ale mąż narzeka, jaki to jest ugoniony, zarobiony, jak musi myśleć, jak muszą to czy tamto zrobić, jak musi podjechać po zakupy...

Nie odrabia lekcji z Emilem, No może kilka razy...,

Nie gotuje, bo robi to teściowa... która chciała odciążyć syna i wnuków (żeby nie było.. ja się jej nie prosiłam.. sama chciała)

Ja czuwam nad jego przelewami... ZUSy, srusy...

Nooo przecież ja nic w domu niby nie robię.... :rolleyes:

Doborze mi tu ... a oni niech sobie radzą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten HPuA jeszcze czynny, można jakąś kawę wypić?? A palarnię tu macie??? Bez papieroska to ja długo w żadnym miejscu nie posiedzę!!!!!

 

Albo obie jesteśmy zdrowo walnięte, albo coś w tym innego tkwi, ale mi tez pobyt w szpitalu nie przeszkadzał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

braza, taki szpital to przyjemność :) I basen na wyciągnięcie ręki i inne tortury ciała a umysł wolny.. Żeby lepiej karmili tylko, bo bufecik tam cieniutki i potańcówek, o ile pamiętam, nie ma. Nawet kawiarni żadnej:confused: :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałam duużo .. i sobie skasowałam...

 

Jedzenie .. nie będę się wypowaidać.. jest nienajlepiej, rzekłabym źle... ale.. nie chodzi o ourozmaicenie, ilość.. ale o sposób wykonania, podania, rozgotowania np makaronu, czy kaszy w krupniku... niektórych rzeczy nie da się jeść...

 

Kawiarenka jest .. ale kawowo (kawa neska wstrętna.. bleee...), ciastka mdłe, lody, napoje i czipsy... jedzenia normalnego brak..

Sklepik jest czynny do 15.00 czyli wówczas kończę zabiegi... jest dość dobrze zaopatrzony...

 

 

Nic to przeżyję...

Schudłam tylko 0,6 kg.. czyli szału nie ma i widocznie i tak nas karmią za dobrze;)

 

 

Będę tu siedziała jeszcze trochę... chyba wyjdę pod koniecc miesiąca.. choć przed weekendem a nie zaqraz po bym wyszła...

 

Ćwiczę wszystko i chcę wszystko...;)

 

 

 

Braza.. u mnie całodobowo ten HPuA jest czynny.. a w domu dobra kawkę podam, piwko tez, winiaczki a jakże, wino również w ilościach wystarczających jest.. z papierosami nie poratuję, bo ja wróg palenia i nie cierpię tego.. ale.. Ewa paliła, dała radę.. na balkonie, inne osoby u mnie też palą.. wychodząc na taras albo przed dom, albo w duże mrozy do.. kotłowni..

Więc dasz radę, duży kubek kawy czarnej sypanej dostaniesz, przeżyjesz..;)

 

 

 

Dooobra .. spadam na dalsze zabiegi... to była przerwa , bo nie poszłam na basen;)

 

I melduję, że wytrzymuję w kriokomorze 3' jest mi zimno jak cholera, , wydaje mi się jak wyjdę, że się rozsypuję.. ale jednak jestem w całym kawałku... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...