Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

Nie bardzo jestem w temacie. Weszłam na wątek aukcji, nie spodobało mi się i wyszłam. Takie moje prawo. Później, zaintrygowana paroma wypowiedziami i nieważne czyimi, bo naprawdę nie pamiętam kto, kiedy i co napisał, zaczęłam się temu tematowi troszkę bliżej przyglądać. Wypowiedziałam się raz, myslę dość oględnie w tej sprawie. A teraz czytam to co czytam i szczena mi opada.

Proszę, dajcie juz spokój. Wiem, że łatwo powiedzieć, trudniej wykonać, ale zróbcie to dla dobra swojego, Frania, Agnieszki i tych z nas, którzy każdą z Was Dziewczyny ogromnie szanują. lubia i cenią. Ta zażarta dyskusja warta jest naprawdę o wiele większej sprawy, tym bardziej, że przestała do czegokolwiek prowadzić.

Zdaje sobie sprawę, że parę z Was poczuło się dotkniętych, urażonych ..... a jednak proszę: spróbujcie się uspokoić, przespać z tym wszystkim i wtedy jeszcze raz zapytajcie siebie: "Czy warto się tak irytować i kruszyć kopie??"

 

Szanuję Was wszystkie, lubię i cenię, chociaż nie miałam okazji patrzeć Wam bezpośrednio w oczy czy zaparzać Wam kawę - proszę, przestańcie już o tym dyskutować, ja osobiście uważam, że zbyt dużo zostało już powiedziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gnojąc Agnieszkę daliście szansę hejterom na zniszczenie tego co pozytywnego powstało w okół Franka. O to chodziło ???

 

Nikt z osób biorących udział w tej jatce- zapytany przeze mnie nie odpowiedział jasno na to proste pytanie.

Jaki był cel ?

 

Nigdy nie zgnoiłam Agnieszki...Nigdy...

Nie mam absolutnie nic przeciwko dziecku... tym bardziej zniszczeniu czegokolwiek....

Zwykle aukcje były poprzedzone rozmowa,... dyskusją czy podejmować temat czy nie.. w jakiej formie.

Tu żadnej rozmowy nie było.. przynajmniej ja nie czytałam, bo i też w wiele miejsc nie zaglądam...

Była kiedyś rozmowa oo aukcji dla dziewczyny na wózku... i .. niestety urwano ją.. bo .. w sumie nie wiem dlaczego.. czy dlatego że nie z forum czy co.. nie pamiętam... mam nadzieję, że wrócą jeszcze do tematu... w/g mnie bardziej zasadne była aukcja dla uwięzionej dziewczyny na wózku na piętrze od lat, niż na zimowisko dla 15 dzieci, o których nikt nic nie wie... bo może zasadne, bo może biedni rodzice,. bo może to turnus rehabilitacyjny, który ich usprawni...

Ot cała dyskusja..

A później / równocześnie okazało się , że A. = P. ...

Ja nie mam dwóch nicków na forum.. po co... ? czy A. nie mogła podpisywać się jak zwykle??? Ty Malka masz dwa nicki?

Nie nagadałaś mi u mnie czy na innych wątkach, że burdel robię, że ego i ...

 

No i dyskusja przeszła już w zapomninie.. wyjaśniliśmy , pogadaliśmy.. i zaczęliśmy juz normalnie rozmawiać.. aż przychodzidzisz tu i ówdzie i napierniczasz, , że chwasta wyrwać, suka, burdel itd.. znaczy ja jestem tym chwastem.. czy inne osoby też... ? skoro to nie do mnie to do kogo.. bo ja to odebrałam do siebie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się słucham Brazy :) zawsze :)

 

 

Co miałam do powiedzenia powiedziałam, Ty i tak dopowiesz sobie to co jest Ci wygodne, a pominiesz to co uwiera.

Intencje czasem rozmijają się z czynami - miało być dobrze, a wyszło jak zwykle.

 

Napisałam - bo net mi wreszcie pozwolił, byłoby wcześniej , ale czy coś by to zmieniło ?? nie sądzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam zamiar wyżyc się kuchennie, nawet ćwiartki z kurczaka przyprawiłam i .... nie chce mi się!!! Pogoda taka sobie, popadało, wilgotno, pochmurno - dobrze, że jutro Nauczyciele maja wolne to i dzieciaki też, Kocham nic nie musiec robić w takie dni!!!!!

 

 

Malka, no:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas też wilgotno i pochmurno, ale za to drzewka są przepiękne. Uwielbiam takie jesienne kolory, jak tylko słonko wyjdzie polecę napstrykać fotek! :wiggle:

Arni a ja wciąż zapominam zapytać ciebie gdzie Ty w ogóle masz problem, czy to o kręgosłup chodzi, szyjny czy piersiowy??? No jakie są prognozy lekarzy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

__________________________________________________________

 

 

 

Tu u mnie dziś był cuuudny dzień, słonko cudnie świeciło, a jaka tu jest cudna jesień w parku...

pobiegałam z kijkami.. bo jak ja tu chodzę to za mną nikt nie nadąży, więc sama wszędzie.

 

Żelcia.. kręgosłup szyjny mi się popsuł.. reszta niezbadana, niezdiagnozowana, ale chyba dobrze jest... ;)

W każdym bądź razie... naprawiam go ćwiczeniami i rehabilitacją wszelaką... Jestem grzeczną pacjentką i grzecznie ćwiczę wszystko co mi każą....

 

Umy z pokoju obok wczoraj rzykały i śpiewały... bożesz.. czyżby one były z jedynej słusznej stacji radiowej;)

Ale mają poczucie humoru i są sympatyczne...

Powiedziały mi kilka kawałów i przysłów...

Jedno z nich...

Komu Pon Bócek pszaje, temu ciałka daje, a kto ma dużo złości, ten ma same kości..;)

 

Ufffff.. nie muszę się odchudzać;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jej, a ja nie tylko zimą. Ja teraz noszę dwie parę grubych skarpet. Co będzie zimą to nawet nie chce myśleć. :lol2: A najlepszy Stefcia rehabilitant, parę dni temu jak rehabilitowaliśmy Stefcia (bo muszą być dwie osoby, czasami trzeciej nam brakuje ;-)) zapytał, a nie jest pani za ciepło w tak grubych skarpetach? :D A ja pokazałam, że pod spodem mam jeszcze jeden, grube... Chłopakowi oczy z orbity wylazły... a ładne ma te oczy. :yes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...