Usuwanie piany montażowej z okien.

[superafi]

Witam wszystkich.

 

Dwa miesiące temu miałem montowane okna i oprócz usunięcia oryginalnej folii z nich nic z nimi nie robiłem. Za dwa kolejne miesiące mam murarzy do tynkowania wewnątrz.

 

Zastanawiam się więc, czy nie powinienem usunąć nadmiaru piany z ościeżnic, czy mogę z tym poczekać do tynkowania i wtedy murarze sami sobie z tym poradzą?

 

Czytałem, że po usunięciu nadmiaru piany musiałbym uszczelnić silikonem zetknięcia z murem i ościeżnicą.

 

Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki.

 

Pozdrawiam,

[superafi]

Według gwarancji i ekipy montującej, na oknach od strony południowej trzeba od razu zdjąć folię, ponieważ nagrzana pod wpływem słońca szybko przywiera do okleiny okna.

 

Zastanawiam się, czy piana na ościeżnicach nie wpływa negatywnie na okleinę okien.

[Martinezio]

Ja u siebie nie ścinałem - wszystko zrobiły ekipy tynkarzy wewnętrznych i zewnętrznych. Miejscami tylko wcześniej poodrywałem od wewnątrz większe bule zastygniętej piany, gdy ściągałem folie ochronne z ram.

[Malobert]

a ja pościnałem na zewnątrz i na szpary położyłem cieniutki tynk równiutko ze ścianą i oknem - żmudna robota. Majster z ekipy od markowych okien powiedział, że tak się powinno robić (choć nikt tego nie robi) bo pianka się utlenia z upływem czasu pod wpływem działania słońca i szybko traci swoje właściwości. Ja zrobiłem tak jak mówił, w końcu robię dla siebie, tym bardziej że styropian na ściany jeszcze nie położony. Pianka w zatynkowanych miejscach pozostała biała, wewnątrz budynku w słonecznym salonie jest żółta i często sie kruszy