Podłogówa na poddaszu

[anetina]

piszę z własnych doświadczeń, gdzie widziałam i miałam możliwość przebywać

z podłogówką, nawet wyłączoną w sypialni nam było za ciepło

stąd moje decyzje - chociaż jako kobieta to nie podjęłam jeszcze ostatecznej decyzji

 

a jak to wychodzi kosztowo? jeśli chodzi o podlogówkę w jednym pomieszczeniu bądź kaloryfer?

spotkanie z panem montującym to dopiero w tym tygodniu

[czandra]

Podłogówka wychodzi drożej niż grzejniki. Trzeba liczyć ok. 100-150 zł za m2, jeżeli uwzględni się robociznę, materiały i autoamtykę. Drożej wychodzi też posadzka, bo zamiest 4 cm trzeba dać min. 7. W podłodze powinno być więcej styropianu, żeby nie wychładzała się zbyt szybko.

[cieszynianka]

piszę z własnych doświadczeń, gdzie widziałam i miałam możliwość przebywać

z podłogówką, nawet wyłączoną w sypialni nam było za ciepło

stąd moje decyzje - chociaż jako kobieta to nie podjęłam jeszcze ostatecznej decyzji

 

a jak to wychodzi kosztowo? jeśli chodzi o podlogówkę w jednym pomieszczeniu bądź kaloryfer?

spotkanie z panem montującym to dopiero w tym tygodniu

 

Skoro podłogówka wyłączona, a Wam za ciepło, to chyba nie jest wina podłogówki jako takiej

[pblochu]

Nie bardzo rozumiem, skąd to puchniecie nóżek ? Chyba nie grzejesz więcej

niż do bezpiecznej temp. 28 st. C na podłodze ?

 

Budynek dosyć sędziwy więc zaprojektowany na parametry 55/45/20/28 na podłodze . Niestety moja Pani jest trochę wrażliwa na taką temperaturę (ponoć to dość częste zjawisko przynajmniej tak się słyszy). Mnie ani moich grzdyli nic nie rusza, nim niemniej teraz robię 45/35/20/25 Tak na wszelki słuczaj

[anetina]

Skoro podłogówka wyłączona, a Wam za ciepło, to chyba nie jest wina podłogówki jako takiej

 

 

taaaaaaaaa

czyli ... jesteśmy zimnolubni

[cieszynianka]

Skoro podłogówka wyłączona, a Wam za ciepło, to chyba nie jest wina podłogówki jako takiej

 

 

taaaaaaaaa

czyli ... jesteśmy zimnolubni

 

Ja wręcz przeciwnie, kocham ciepełko