RAMZES Justyny i Łukasza - dziennik budowy

[justka9]

W końcu z radością mogę założyć dziennik naszej budowy.

Bardzo długo czekałam na tą chwilę

Jak widać w tytule będziemy budować Ramzesa. Projekt został zakupiony wczoraj. Warunki zabudowy już są. W poniedziałek będą prawomocne.

Może najpierw trochę o nas. Od 4 sierpnia 2007 jesteśmy małżeństwem i zaraz po ślubie zaczęliśmy myśleć o własnym domku. Było o tyle łatwiej, że działka już była. I zaczęło się szukanie projektu. Najpierw chcieliśmy z poddaszem, balkonikami itp. Jednak kosztorysy nas przeraziły. Szukamy parterówki...ale to dach znowu drogi, to może jednak mały z poddaszem...i taka szarpanina przez 1,5 roku. Jak dostaliśmy projekt warunków zabudowy szukaliśmy projektu zgodnego z nimi. Najpierw padło na Kometę, ale nie miała strychu. I w końcu znalazłam Ramzesa. Idealny. Parterowy, ale ma strych i w razie czego można tak zrobić pokoje. Na dole 3 sypialnie, salon, 2 łazienki. To jest to.

Działka ma wjazd od północnego wschodu, więc też się nadaje. Ma ok 17 arów.

Chcemy dokonać kilku zmian w projekcie a mianowicie: z wc pod schodami zrobić pralnie. Zlikwidować okno w salonie z poszerzyć drzwi balkonowe, w sypialni z łazienką zlikwidować wyjście na balkon. Nie chcemy też kominka na tarasie. Resztę zostawiamy jak jest.

Budowę planujemy zacząć lipiec-sierpień. Musimy jeszcze załatwić wodę, prąd, gaz, zjazd z drogi.

W najbliższym czasie wkleję zdjęcia działki.

Zapraszam do czytania i komentowania

 

http://www.extradom.pl/StronaProjektu.aspx?projektID=4008&nazwa=RAMZES&typ=&powierzchnia=100_200_m&garaz=&nrStrony=84

[justka9]

http://forum.muratordom.pl/ramzes-justyny-i-lukasza-komentarze,t157415.htm

 

komentarze

[justka9]

Na razie zdjęcie działki z lotu ptaka. Nie jest za bardzo aktualne, bo sprzed 2 lat, jeszcze wtedy robili drogę obok nas.

 

http://images36.fotosik.pl/102/f9f4848008db2743med.jpg

[justka9]

Dzisiaj znów ważny dzień. Idę uprawomocnić decyzję o warunkach zabudowy. Tzn. moja mama idzie, bo oczywiście urzędy pracują w takich godzinach, że nie bardzo jest kiedy. (Sama pracuję w urzędzie, ale 25 km dalej)

Wieczorem odwiedzimy geodetę, który będzie wydzielał naszą działkę, bo na razie tworzy jedną wielką całość z innymi działkami, a że była to działka rolna nie można jej było wydzielić przed warunkami. Bardzo to zakręcone, ale takie jest nasze kochane prawo. Potem tylko do notariusza, reszte pozwoleń i ruszamy. Pan, który będzie naszym kierownikiem budowy i zarazem pomocnikiem w papierkach mówi, że teraz to już z górki...mam nadzieje, bo papierologia od czerwca już mnie powoli dobijała.

Powoli rozglądam się za jakimś barakiem i kibelkiem na budowę, ale jak sie okazał mój zapobiegliwy tatuś już dawno wszystko załatwił.

Trzeba będzie też zciąć kilka drzew owocowych, które jeszcze zostały, bo dawniej był tam sad. Nie wiem czy pisałam, ale ta działka to część pola dziadków. Cieszę się, że będę tam mieszkać, bo spędzałam tam wiele czasu w wakacje i wolne dni i z tym miejscem mam związanych wiele miłych wspomnień.

Na razie tyle, napiszę coś więcej po spotkaniu z geodetą. Zapraszam do komentowania!

[justka9]

Dopiero dzisiaj byliśmy u geodety z uprawomocnioną decyzją. Powiedział, że szybko powbija słupki, żebyśmy wiedzieli dokładnie gdzie idzie granica i mogli stawiać jakieś ogrodzenie. Potem jeszcze nadanie nr działce. Mam nadzieje, że teraz to już szybko zleci. Powoli planuję jak to będzie w środku itp.

Rozglądam się też za kredytem, chyba trzeba będzie się wybrać do jakiegoś doradcy, bo sporo czytałam o tych dopłatach państwa do odsetek, ale tam trzeba brać w zł i nie wiem za bardzo co lepsze.

Wklejam zdjęcie naszego projektu:-)Bardzo jestem zadowolona, że już go mamy.

 

http://images38.fotosik.pl/106/08dcef43ffb2c955med.jpg

[justka9]

Dzisiaj na działce szeleją geodeci. Mam nadzieje, że jak już coś zrobią to w długi weekend my będziemy coś działać. Musimy wymierzyć ilość ogrodzenia, drzewka i może jakieś roślinki wsadzimy.

Zastanawiam się też powoli nad pewnymi "gadżetami" w domu. Myślałam o kolektorach słoneczychy, odkurzaczu centralnym i roletach sterowanych elektrycznie.

Napiszcie co się przyda najbardziej, a co sobie odpuścić.

[justka9]

Na działce na razie cisza przed burzą. Papiery są w gminie, więc już coś sie ruszyło. Działka jest strasznie zarośnięta, więc postanowiliśmy zainwestować w kosiarke. To taka jak na zdjęciu tylko, że czerwona.

http://images39.fotosik.pl/114/cd3fd08890fb179e.jpg

 

Wymierzyliśy też dokładnie działkę i szwagierka, przyszły geodeta, zrobiła nam umiejscowienie domu na działce. Wygląda to mniej więcej tak:

 

http://images41.fotosik.pl/114/a94009e1729b4151.jpg

 

Pod koniec tygodnia mamy też zamiar zamówić ogrodzenie. Wyszło tego aż 120m nie licząc przodu, gdzie będzie tymczasowe ogrodzenie leśne, a później jakiś ładny płotek.

 

Chcemy także wykopać studnie, żeby była woda na budowe, a później do podlewania ogrodu, ale jakoś ciężko znaleźć osobę do takiej pracy. Jeśli znacie kogoś niedrogiego z okolic Oleśnicy to dajcie znać.

[justka9]

Dawno się nie odzywałam, bo też nic się nie dzieje. Dokumentacja podziałowa jest w gminie i mam nadzieję, że szybko to załatwią, bo już denerwuje mnie to czekanie. Znalazłam też notariusza. Jakaś młoda pani, która zażyczyła sobie 1600 zł za umowę kupna-przedaży. To bardzo dobra cane, bo obdzwoniłam chyba z dziesięciu i niektórzy nawet 2600 sobie zawołali.

Siatka do ogrodzenia miała być w tym tygodniu, ale kolega, który nam to robi ma gdzieś poszukać tańsze słupki. W sumie to dobrze, bo potrzeba jeszcze ze 2 wywrotki ziemi pod to ogrodzenie, żeby było wyżej. Tato już troche przywiózł i wyrównał, ale to jeszcze za mało.

Mam nadzieje, że do końca maja papiery będą załatwione.

[justka9]

Dawno się nie odzywałam, bo też nic się nie dzieje. Dokumentacja podziałowa jest w gminie i mam nadzieję, że szybko to załatwią, bo już denerwuje mnie to czekanie. Znalazłam też notariusza. Jakaś młoda pani, która zażyczyła sobie 1600 zł za umowę kupna-przedaży. To bardzo dobra cane, bo obdzwoniłam chyba z dziesięciu i niektórzy nawet 2600 sobie zawołali.

Siatka do ogrodzenia miała być w tym tygodniu, ale kolega, który nam to robi ma gdzieś poszukać tańsze słupki. W sumie to dobrze, bo potrzeba jeszcze ze 2 wywrotki ziemi pod to ogrodzenie, żeby było wyżej. Tato już troche przywiózł i wyrównał, ale to jeszcze za mało.

Mam nadzieje, że do końca maja papiery będą załatwione.

[justka9]

Dzisiaj mieliśmy bardzo pracowity dzień. Rozprowadzaliśmy ziemię. Pas szerokości ok 3 m. Na razie jest tego z 10 m, a trzeba całą działkę podsypać dookoła, żeby można było postawić płot i zasadzić jakieś iglaczki.

Czyli teraz mamy zajęcie na co najmniej tydzień, to dobrze, troche ruchu nie zaszkodzi.

 

Inwestor spaceruje po działeczce

http://images47.fotosik.pl/128/88f3e638891b576cmed.jpg

 

W trakcie pracy, ja oczywiście też pomagała, ale na ten moment odpoczywałam

http://images44.fotosik.pl/129/d367c904a469a126.jpg

[justka9]

Dzisiaj był bardzo pracowity dzień. Skosiliśmy w końcu trawę, bo była już po kolana, dokończyliśmy równanie boczków pod ogrodzenie no i kupiliśmy siatkę. Także w przyszłym tygodniu można stawiać ogrodzenie. Dostaliśmy także stemple, które przydadzą się później, ale ważne że już są.

Fajne takie popołudniowe zmęczenie po ciężkiej pracy. Nie muszę już chodzić na aerobik

 

A oto efekty dzisiejszego dnia:

http://images38.fotosik.pl/126/e19b5ca788c24737.jpg

 

http://images39.fotosik.pl/126/feb9403c6087afe5med.jpg

 

http://images40.fotosik.pl/126/300ea0df362ec8bamed.jpg

[justka9]

Dawno mnie tu nie było, ale w sumie z papierami niewiele się zmieniło. Cały czas na coś czekamy. Nie wiem czy plany związane ze stanem 0 przed zimą będą zrealizowane. Nadal mam nadzieje:-)

Ale nie ma tego złego...inne prace idą w dobrym tempie. Przez wakacje zrobiliśmy ogrodzenie (sami!), przygotowaliśmy boki i zasadziliśmy drzewka z jednej strony. W przyszłym tygodniu będziemy sadzić drzewka z tyłu i z drugiego boku. Zasialiśmy też trawkę między płotem a iglakami. Niestety jak na razie wyszła tylko z jednej strony.

 

http://images46.fotosik.pl/193/8680524e8c85a818.jpg

 

Przed sadzeniem, włóknina przygotowana:

http://images39.fotosik.pl/190/e27929d34cf91a2d.jpg

 

W trakcie sadzenia, Łukasz i jego rodzice

http://images48.fotosik.pl/193/af3d78a100c2d73dmed.jpg

 

I już po:

http://images38.fotosik.pl/189/f3d1e58781c5b476med.jpg

 

http://images48.fotosik.pl/193/be6e6836dfa62634med.jpg

 

 

Teraz tylko deszczyk i będą piękne rosły

[justka9]

Z papierami prawie kończymy. W przyszłym tygodniu będziemy mieć warunki przyłączenia wody i gazu. Jutro idę do energetyki, mam nadzieje, że tez pójdzie sprawnie.

Mamy już wstępnie zamówioną koparkę na kopanie fundamentów. Teraz szukamy stali na zbrojenia. Trochę jej potrzeba.

Ciesze się, że z tym podziałem i przepisem dobrnęliśmy do końca.

Następna partia iglaków tez już posadzona. Teraz czekamy na deszcz:-)

[justka9]

Co najważniejsze mamy już pozwolenie na budowę.

I teraz prace ruszyły pełną parą.

Nie będę opisywać, tylko przedstawię to obrazkowo:

 

Najpierw zerwaliśmy humus:

http://images39.fotosik.pl/218/45b5c9208b962af8med.jpg

 

Tak wyglądało później:

http://images50.fotosik.pl/221/056283793211be99med.jpg

 

Potem przyjechał geodeta wytyczyć budynek:

http://images42.fotosik.pl/133/ed3b2ea64ca52301med.jpg

 

Po wytyczeniu wyglądało to tak:

http://images46.fotosik.pl/220/accbe70e8c73a5b3med.jpg

 

Następnie mąż, tato i teść zrobili coś takiego...:

http://images35.fotosik.pl/76/6f016b71313e6ecemed.jpg

 

...oraz piękne zbrojenia:

http://images38.fotosik.pl/217/4da2046a68eec43amed.jpg

 

 

W przyszłym tygodniu jeśli pogoda dopisze to zalewamy ławy:-)

Przy okazji załatwiamy też przyłączenie wody i prądu.

Na działce od jakiegoś czasu stoją też 2 bardzo ważne obiekty:

 

http://images49.fotosik.pl/221/1ab69e3ca90d52c6med.jpg

 

http://images43.fotosik.pl/221/e9bb2020b30cd5afmed.jpg

[justka9]

07.11.2009

Kolejny, bardzo ważny dzień na placu budowy. Czyli zalewanie fundamentów.

Wszystko zaczęło się o godzinie 8 rano. W sumie wyszło 18,5 kubików betonu.

Oto fotograficzna prezentacja:

 

Najpierw sprawdzenie zbrojenia i oczywiście kamień węgielny (a raczej węgiel kamienny), który dostaliśmy w tamtym roku pod choinkę oraz drobne pieniądze na szczęście:

http://images35.fotosik.pl/78/42155c3806ca79e7med.jpg

 

Potem przyjechała beczka, pierwsza z trzech:

http://images50.fotosik.pl/224/602121ef24a0cdd3med.jpg

 

Następnie mąż zabrał się do pracy i ostro walczył z rurą, tato i teść dzielnie pomagali:

http://images39.fotosik.pl/220/803a632c2d10ff9dmed.jpg

 

http://images50.fotosik.pl/224/7ece76e9bf7c44d5med.jpg

 

Po 1,5 godzinie praca wykonana, oto efekty:

http://images36.fotosik.pl/111/9e339a5b6549e6c0med.jpg

 

Od poniedziałku będą zjeżdżać bloczki betonowe i jak beton wyschnie lecimy dalej.

 

I jeszcze zestawienie kosztów:

Projekt 2000

Geodeta 600

Architekt 1800

Kierownik budowy I rata 500

Ogrodzenie 5000

Drzewka 1500

Stal na zbrojenia 1327,28

Beton 4800

Warunki przyłączenia gazu 57

Warunki przyłączenia wody 40,25

Pierwsza rata za przyłączenie prądu 868,05

Projekt przyłącza wody 600

Deski na szalunki 550

Gwoździe i inne niezliczone drobiazgi 300

 

RAZEM: 19 943,58

[justka9]

Teraz widać konkretne efekty pracy. Bloczki już wymurowane, fundamenty ocieplone i zaizolowane.

W przyszłym tygodniu kupimy YTONGa 36,5. Najtaniej jak udało mi się znaleźć to 11,80 szt. z transportem i rozładunkiem. Myślę, że cena całkiem przyzwoita.

A niżej foto dziennik:

 

Tak było po pierwszym dniu murowania:

http://images44.fotosik.pl/233/b47c6514b13c6a03med.jpg

 

Tak było w ostatni dzień:

http://images43.fotosik.pl/233/f647fe8c7d6e19a6med.jpg

 

A tak dzisiaj, po ociepleniu:

http://images45.fotosik.pl/234/53419d83eed9941emed.jpg

[justka9]

Ładnie nas zasypało, więc na razie stoimy. Prawie wszystkie materiały na ściany już przyjechały, ekipa gotowa, byle tylko pogoda jak najszybciej nam dopisała.

Zaczęliśmy też załatwiać kredyt. Z pomocą doradcy złożyliśmy wnioski do 2 baków. Może w tym tygodniu będzie już coś wiadomo.

 

http://images35.fotosik.pl/102/e6f72466355196cemed.jpg

Tak było jeszcze przed wielkim śniegiem:-)

 

Zmieniłam też koncepcję co do wnętrza. Będziemy robić kilka zmian. Połączymy łazienki, będzie jeden duży pokoik (pokojem nie można tego nazwać) kąpielowy, a sypialnie przenosimy do pokoju obok, z drzwiami tarasowymi.

Znalazłam też kolory jakie chciałabym mieć w tej sypialni.

 

http://images46.fotosik.pl/247/799c073def2f0268med.jpg

 

http://images37.fotosik.pl/243/eb86a3f1f1df0653.jpg

 

http://images50.fotosik.pl/248/745069f51df58fc0med.jpeg

 

Jeśli chodzi o kuchnie to pomysły mam takie:

 

http://images50.fotosik.pl/248/c0ea62f6fc6aacf9med.gif

 

http://images46.fotosik.pl/247/f87059134ccdb4ffmed.jpg

 

http://images49.fotosik.pl/248/5dcc27a336533bc5.jpg

 

http://images40.fotosik.pl/243/5b6dd93169eaff27med.jpg

[Kasik1984]

Witam serdecznie,

 

Nazywam się Kasia. Z moim przyszłym mężem zaczynamy budowę domku Kastor.

Na samym początku padło na Ramzesa ale za duży Nam się widział i tak oto znaleźliśmy Kastorka. Prawie identyczny na zewnątrz oraz w środku, tylko troszkę mniejszy.

Zakochałam się w Nim od pierwszego wejrzenia:).

Jutro wchodzi Nam geodeta i czekam z niecierpliowścią na ciąg dalszy.

Wasze poczynania ślędzę od początku i nagle nie ma żadnych wpisów....

A chciałam zaczerpnąć trochę jezyka.

[justka9]

Witam serdecznie,

 

Nazywam się Kasia. Z moim przyszłym mężem zaczynamy budowę domku Kastor.

Na samym początku padło na Ramzesa ale za duży Nam się widział i tak oto znaleźliśmy Kastorka. Prawie identyczny na zewnątrz oraz w środku, tylko troszkę mniejszy.

Zakochałam się w Nim od pierwszego wejrzenia:).

Jutro wchodzi Nam geodeta i czekam z niecierpliowścią na ciąg dalszy.

Wasze poczynania ślędzę od początku i nagle nie ma żadnych wpisów....

A chciałam zaczerpnąć trochę jezyka.

 

 

O komentarze prosimy w komentarzach:-)

Gratuluje rozpoczęcia budowy. Proszę pytać o co tylko chcesz. A gdzie dokładnie budujecie?

[justka9]

Witam po śnie zimowym. Mam nadzieje, że ta pora roku jak najszybciej się skończy.

Wszystko już czeka: ekipa do budowania, Ytongi, kasa z kredytu tylko ten mróz i śnieg trzymają.

17.01 podpisaliśmy umowę kredytową. Na 24 lata uff. strasznie to brzmi, ale jakoś to do mnie nie dociera, tak odległy czas.

Przez zimę zorganizowaliśmy większość spraw związanych z budową, więc jak tylko śnieg stopnieje to ruszamy z kopyta. Z tego nadmiaru wolnego czasu zapisałam się także do firmy FM Group, dystrybutora perfum, kosmetyków i chemii domowej. Jak na początek to ładny zysk mi z tego wyszedł i chyba zajmę się tym na poważnie, jeśli są chętne to zapraszam. Bez zobowiązań, a zawsze to taniej dla siebie można coś kupić.

A wracając do budowy, cały czas zastanawiam się nad układem pomieszczeń. Najbardziej dręczą mnie te łazienki. Teraz stanęło na jednej dużej, ale z wydzieloną garderobą od strony sypialni...

Sama już nie wiem, a decyzje trzeba szybko podjąć.

Jak się trochę ociepli to porobię zdjęcia i powrzuca, teraz to jest tam taki śnieg, że nic nie widać...