SPOTKANIE FORUMOWICZÓW 2009 - organizujemy sami

[zuznka]

a kogo ona ma pilnować???

 

looooknij wyżej

[malgos2]

Probowalyscie sie mnie pozbyc, ale no way.

 

i śpisz u mnie

 

Eeeee, i co ja mam powiedziec?

 

ale sie ciesze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

do pilnowanie sie przydasz

 

Ciesze sie ogromnie. Dzieki zuzanka.

[daggulka]

aaachaaaa

[zuznka]

Probowalyscie sie mnie pozbyc, ale no way.

 

i śpisz u mnie

 

Eeeee, i co ja mam powiedziec?

 

ale sie ciesze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

do pilnowanie sie przydasz

 

Ciesze sie ogromnie. Dzieki zuzanka.

 

ale fajny suprise z poniedzialku - nie moge sie doczekac

[zuznka]

ale pamietajcie o materach

 

bo na słomie was polożę

[malka]

i co ja mam zrobic 3/4 zlotu mi przemknie przez palce

 

 

 

odbijemy na after, co nie ??

[malgos2]

Malka, przyjedz w czwartek do Wroclawia.

[Gość coolibeer]

Z tego co mi wiadomo to o 14:00 mam być gotów więc jak wyjedziemy 14:30 z Częstochowy to pi razy drzwi po 17 zjawimy się

 

Czy ten gwałt to o mnie chodzi? Zuzanka już się boję. Jakąś ochronę muszę sobie załatwić

[zuznka]

Z tego co mi wiadomo to o 14:00 mam być gotów więc jak wyjedziemy 14:30 z Częstochowy to pi razy drzwi po 17 zjawimy się

 

Czy ten gwałt to o mnie chodzi? Zuzanka już się boję. Jakąś ochronę muszę sobie załatwić

 

jasne ze o ciebie

 

im wczesniej tym lepiej

 

malka - nadrobimy oj nadrobimy

[Gość coolibeer]

brrr aż mnie jakiś dreszcz na wieść o tym przeszedł oby ta droga trwała jak najdłużej

[malgos2]

Duch powiedzial, ze sie 2 razy po drodze na obiad zatrzymamy, wiec luuuz.

[Gość coolibeer]

Duch powiedzial, ze sie 2 razy po drodze na obiad zatrzymamy, wiec luuuz.

 

Nie wiem jak ci dziękować

[malgos2]

Duch powiedzial, ze sie 2 razy po drodze na obiad zatrzymamy, wiec luuuz.

 

Nie wiem jak ci dziękować

 

No i ja koniecznie musze o Jasna Gore zaczepic.

[zuznka]

Duch powiedzial, ze sie 2 razy po drodze na obiad zatrzymamy, wiec luuuz.

 

ileeeeeeeeeeeeeee

 

kurcze - tyle razy jesc na odcinku 250 km

[malgos2]

Duch powiedzial, ze sie 2 razy po drodze na obiad zatrzymamy, wiec luuuz.

 

ileeeeeeeeeeeeeee

 

kurcze - tyle razy jesc na odcinku 250 km

 

Zuzanka, Ty policz te km dobrze... Wroclaw - Rybnik - Czestochowa - Warszawa...

[Gość coolibeer]

Duch powiedzial, ze sie 2 razy po drodze na obiad zatrzymamy, wiec luuuz.

 

Nie wiem jak ci dziękować

 

No i ja koniecznie musze o Jasna Gore zaczepic.

 

Będę twoim przewodnikiem zaczniemy od kaplicy to 45min. potem klasztor 20 min na końcu wieża to z godzine i te dwa obiady po drodze i pasuje

[malgos2]

Duch powiedzial, ze sie 2 razy po drodze na obiad zatrzymamy, wiec luuuz.

 

Nie wiem jak ci dziękować

 

No i ja koniecznie musze o Jasna Gore zaczepic.

 

Będę twoim przewodnikiem zaczniemy od kaplicy to 45min. potem klasztor 20 min na końcu wieża to z godzine i te dwa obiady po drodze i pasuje

 

A otwarcie obrazu o ktorej jest? Bo sobie nie daruje co najmniej jednego rozanca przed obrazem.

[daggulka]

niemozliwi jesteście

[zuznka]

niemozliwi jesteście

 

 

niech no oni tylko do mnie dotrą

[Gość coolibeer]

Duch powiedzial, ze sie 2 razy po drodze na obiad zatrzymamy, wiec luuuz.

 

ileeeeeeeeeeeeeee

 

kurcze - tyle razy jesc na odcinku 250 km

 

Zuzanka, Ty policz te km dobrze... Wroclaw - Rybnik - Czestochowa - Warszawa...

 

 

168 km + 97 km + 220 km = 485 km to 2 obiady za mało trzeba dodatkowy postój zrobić jeszcze

 

Małgoś na zamknięcie zdarzymy otwarcie jest coś koło 13 albo 14 nie pamiętam