Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pękające połączenia płyt GK


Recommended Posts

Witam!

Mam mały problem. Rok temu kupiłem w stanie surowym – do białego montażu - lokal w segmencie. Poddasze użytkowe wykończone jest płytami GK. Przy kupnie wszystko było OK. W czasie zimy jednakże większość łączeń pomiędzy płytami GK oraz pomiędzy płytami GK a ścianami popękała… Nie wygląda to za ciekawie ... Dom jest ciągle na gwarancji i to zareklamuję, ale mam kilka pytań:

1) Czy jest możliwa dobra naprawa tego typu uszkodzeń? Dobra to znaczy taka żeby za pół roku znowu nie popękało …

2) Jak to zrobić ?– pytam bo jestem laikiem w tych sprawach a chciałbym jakoś weryfikować fachowców którzy to będą robić. Jaka technologia prac, jakie materiały, czy bardzo brudne są to prace, itp.?

 

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pekniecia wystepujace miedzy plytami nic nie poradzisz, tu moze byc wina zlego doboru stelazu badz zlego mocowania plyt - bez odkrywki nie da sie jednak tego stwierdzic.

skrajne pekniecia mozna ew. dozbroic i na koniec akrylowac.

 

Czy to oznacza, że naprawa wiąże się z totalnym demontażem konstrukcji GK i zrobieniem teog od początku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to miałem pierwsze spotkanie z wykonawcą. Przyszedł, zobaczył i stwerdził, że rzeczywiście popękało ... Ale on da fizelinę i wszystko będzie OK bo jest bardziej elastyczna niż niż taśma/bandaż i to powinno być już w porządku na całe lata ... Czy takie podejście jest dobre? Obawiam się, że jeżli teraz popekało to i fizelina wiele nie pomoże ... Jak kupowałem segment to budynek stał wykończony rok (z przyczyn formalnych nie można było go sprzedać wczesniej) i peknięc nie było. Dopiero w trakcie normalnego użytkowania zaczęło wszystko pękać... Dlatego tłumaczenia wykonawcy, że to więźba pracuje trochę mnie nie zadawalają ... Prośba o Wasze wsparcie. Co robić z wykonawacą: dalej walczyć (i robić np. odkrywkę) czy też zgodzić się na fizeline ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popekanie mogło nastapić (i prawdowpodobnie tak było) od zbyt gwaltownego nagrzewania pomieszczen w okresie zimowym. Proponuję pewien eksperyment naukowy ;) Odkryj jedno połączenie i zrob je na nowo (Ty lub fachowiec) używając nie fizeliny ani taśmy siateczkowej ale tasmy papierowej. Wbrew pozorom, dzieki taśmie papaierowej uzyskuje sie najwyżśzą wytrzymałość połączeń. I i II etap szpachlowania masą NIDA Start, etap koncowy NIDA Finisz.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Witam!

Chciałbym wrócić do tematu. Okazało się, że liczne pęknięci wynikają ze źle wykonanego rusztu … Teraz to wszystko jest poprawiane w ramach naprawy gwarancyjnej. Naprawa polega na demontażu wszystkiego i montażu na nowo. Pierwszy pokój jest na etapie zakończenia mocowania płyt do rusztu. I od razu moje pytanie. Na moje, amatorskie, okiem wygląda, że jest to zrobione nieco niechlujnie. Na profilach sąsiednie płyty czasami stykają się, czasami jest przerwa 1-2 mm, są tez przerwy 5 mm. Płyty do ścian przylegają dość ciasno a chyba powinna być jakaś dylatacja. Naroża płyt często są zwyczajnie ułamane. Wykonawca twierdzi, że to wszystko OK. i żebym się nie czepiał bo mnie powinien i interesować efekt końcowy a za ten on oczywiście ręczy… Prśba o Waszą opinię czy to co opisałem jest zgodne sztuką czy też powinienem wymóc odkręcenie tych niedbale zrobionych płyt (póki jest jeszcze taka możłiwość) i zrobienie tego ponownie …

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. Tu nie chodzi o szkolenie dla wykonawcy tylko o argumenty dla mnie aby go porządnie walnąć po łbie … Przeglądałem instrukcje montażowe kilku producentów płyt gk i tak mówi się tylko o tym, że ma być dylatacja a nie mówi się o tym, że ile ma ona wynosić … Rozumiem, że na styku (bocznym) dwóch płyt to 1-2 mm i tyle samo można założyć jako wartość dylatacji na styku płyta – ściana? Czy połamane rogi płyt to problem czy też coś co da się po prostu zagipsować i nie będzie z tym później problemu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...