jaszczur_wro 18.04.2009 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2009 Witam serdecznie! To mój pierwszy post na forum, ale przeglądam je od dłuższego czasu Planuje kapitalny remont i jednocześnie przebudowę poniemieckiego domu, jednak z zachowaniem tego co tworzy jego niepowtarzalny klimat m.in. starych desek podłogowych. I tutaj mam pytanie, na które nie znalazłem odpowiedzi w innych watkach. Jak usunąć żużel ze stropu i zastąpić go wełną nie usuwając desek podłogowych? Moim celem jest oczywiście poprawienie izolacyjności termicznej oraz akustycznej stropu. Strop jest drewniany, a żużel chce usunąć pomiędzy parterem i poddaszem oraz poddaszem i strychem (strych będę adoptował – nie wiem jeszcze co z obecna tam podłogą). Myślę o tym żeby dostać się do żużlu od strony sufitu poziom niżej – pod tynkiem jest pewnie słoma i deski, na których leży żużel. Myślałem żeby usunąć co którąś deskę (zdaje sobie sprawę, że zostanę zasypany tym syfem), a później wygarnąć resztę. Następnie resztę desek usunę i będę miał zupełnie odsłonięty strop. Tylko jak później umieścić wełnę miedzy legarami tak żeby się trzymała, a później żebym mógł od spodu przykręcić na stelażu płyty gk? Proszę o radę i opinie co do mojego pomyslu. Pozdrawiam wszystkich remontujących i budujących, Jaszczur Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120996-strop-drewniany-wymiana-%C5%BCu%C5%BCel-na-we%C5%82n%C4%99-inaczej/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 18.04.2009 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2009 Witam. Możesz mieć mały problem, to jest tak zwana glinobitka, tzn mieszanka gliny i sieczki a nie żużel. Patrząc od spodu będą deski sufitowe, pustka powietrzna, ślepa podłoga z desek (wsówki) i na niej glinobitka, i dopiero na tym podłoga z desek. Kurzu będzie że !@#$% , wełenę wkłada się ciasno (docinać 2cm większy wymiar i przy sztywniejszej "wisi" sama ) Robiłem kiedyś sobie na ruszcie drewnianym, łaty przybite co 60 cm potem układałem od spodu wełnę w płytach, a następnie dokładałem listwy, wyszedł dość gęsty szkielet co 30 cm, ale solidny i dużo tańszy od metalowego Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120996-strop-drewniany-wymiana-%C5%BCu%C5%BCel-na-we%C5%82n%C4%99-inaczej/#findComment-3214279 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaszczur_wro 19.04.2009 09:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2009 O! A to mnie zaskoczyłeś! Nie przypuszczałem, że jest tam dodatkowa warstwa desek Az z ciekawosci zrobie odkrywke na dniach A czy stelaż drewniany, do którego przykręciłeś płyty, nie pracuje? Nie robią się szczeliny między płytami? Dziękuję za rade. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120996-strop-drewniany-wymiana-%C5%BCu%C5%BCel-na-we%C5%82n%C4%99-inaczej/#findComment-3215395 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 19.04.2009 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2009 U mnie, też poniemieckim domu, ale na Mazurach konstrukcja stropu pomiędzu parterem a poddaszem była trochę inna. Na poddaszu leżała glina z sieczką, ok 20 cm, poniżej były deski kładzione na zakład, szersze, leżące niżej i pierwotnie widoczne z parteru, miały rzeźbione krawędzie. Chyba juz po wojnie, do belek stropowych od dołu, przybito deski, przymocowano trzcinowe maty i obrzucono gipsem. Te deski z trzciną usunąłem odsłaniając oryginalny strop. Deski mają szerokość ok 40 cm i pierwotnie ciągnęły się przez całą długość domu (ok 12 m). Zwaliłem też glinianą polepę z góry. Niestety stan desek był w większości domu kiepski. udało się zachować oryginalny strop w 2 pomieszczeniach. Ociepliłem od góry, tam gdzie była gliniana polepa. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120996-strop-drewniany-wymiana-%C5%BCu%C5%BCel-na-we%C5%82n%C4%99-inaczej/#findComment-3215417 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szymek000 13.05.2009 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 O! A to mnie zaskoczyłeś! Nie przypuszczałem, że jest tam dodatkowa warstwa desek Az z ciekawosci zrobie odkrywke na dniach A czy stelaż drewniany, do którego przykręciłeś płyty, nie pracuje? Nie robią się szczeliny między płytami? Dziękuję za rade. witam. Ja robilem remont pokoju nad którym jest strop drewniany jak w starym domu i na sufit też przykręcałem płyty g-k na stelażu drewnianym robionym własnoręcznie. Dzisiaj wisi on już około 3 lata i pęknieć ani widu ani słychu...Jestem zadowolony z tego rozwiązania spoglądając na niektóre wnętrze urzędów i innych w których pękniecie na pęknieciu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120996-strop-drewniany-wymiana-%C5%BCu%C5%BCel-na-we%C5%82n%C4%99-inaczej/#findComment-3275328 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.