Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szczelność domu a rekuperacja


Recommended Posts

Buduję dom, który zamierzam wyposazyc w rekuperacje z gwc. Wszystko fajnie, tylko taki dom powinien być szczelny. Szczelność scian wiem jak spełnic. Nie potrafię jednak jednoznacznie określic, na czym miałaby polegać szczelność sufitu i dachu. Oczywiście ewentualne kominy muszą być szczelne, ale co z dachówkami wentylacyjnymi, jaka folia izolacyjna, jak wykonać izolację termiczną takiego dachu?

Mój dom jest generalnie domem parterowym. Większa częśc poddasza będzie wyłączona z ogrzewania. Ocieplać dach, czy strop? Oczywiście poddaszem będą prowadzone rury wentylacji mechanicznej.

Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii i doświadczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Okna bez nawietrzników.

2. Kominek ze szczelnym wkladem, pobierajacy powietrze wylacznie przez doprowadzony przewod.

3. Szczelne drzwi do pomieszczen z wentylacja grawitacyjna, np. kotlownia, garaz.

 

Poddasze zwykle zabudowuje sie plytami g-k, wiec z zalozenia jest szczelne. Jedyna nieszczelnosc moze powstac przy schodach strychowych (o ile sa), ale zwykle i one maja uszczelke.

 

Generalnie czym szczelniejszy dom, tym lepiej. Z drugiej strony zaden dom nie jest w 100% szczelny, a mimo to wentylacja jakos dziala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Okna bez nawietrzników.

2. Kominek ze szczelnym wkladem, pobierajacy powietrze wylacznie przez doprowadzony przewod.

3. Szczelne drzwi do pomieszczen z wentylacja grawitacyjna, np. kotlownia, garaz.

 

Poddasze zwykle zabudowuje sie plytami g-k, wiec z zalozenia jest szczelne. Jedyna nieszczelnosc moze powstac przy schodach strychowych (o ile sa), ale zwykle i one maja uszczelke.

 

Generalnie czym szczelniejszy dom, tym lepiej. Z drugiej strony zaden dom nie jest w 100% szczelny, a mimo to wentylacja jakos dziala.

ad1. spełnione- okna całośc u= 0.7, bez nawiewników

ad2. komink szczelny jest

ad3 kotłownia i garaż bez drzwi łączących z domem, poza osłoną bilansową budynku.

Schody otwarte do poddasza użytkowego

Tylko co zrobić z resztą, bo z poddasza bedą drzwi na mały deskowany stryszek. Czyli drzwi jakies lepiej docieplone z uszczelką, ok. Tylko czy lepiej ocieplać dach, czy też ściany działowe i sufit parteru zamiast dachu?

wersja z ociepleniem dachu spowoduje, ze nie będzie tyle mostków termicznych, bo sie leci po całej połaci dachu, a nie bawi w łączenia ocieplenia na krawędziach. Z kolei ciepło ucieka przez nieociepolne ściany na stryszek i jakby nie było grzeje dosc pokaźną kubature do jakiejs niemałej temperatury. Dobrze myśle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę uwag z życia wziętych...

 

Jest takie zalecenie, aby uszczelki w szczelnych oknach były wycinane dla zapewnienia odpowiedniego dostępu świeżego powietrza.

Oglądasz okna... Zamawiasz... Przywożą, ale z powycinanymi uszczelkami - bo tak zwykle TRZEBA.

Dla wentylacji mechanicznej - nie trzeba a nawet nie należy!

Gniewać się na dostawcę też nie trzeba, ale trzeba go powiadomić, że wentylacja będzie mechaniczna i okna MAJĄ BYĆ SZCZELNE.

 

Dach kosztuje. Poprawne jego ocieplenie też. Wykonanie go można spiepszyć w stu miejscach i zwykle to się komuś udaje!

Powstaje bagno na dachu i cierpią na tym jego elementy. Powinien być wentylowany.

Wychodzi na to - że jak jest możliwość - to nie ocieplać i zostawić jak jest, aby go powietrze swobodnie opływało. Docieplić i uszczelnić strop!

Może jestem "normalny inaczej", ale dla mnie strop z płyt g-k nie jest szczelny...

Dla mnie to durszlak kryty watą...

I tu jest problem - jak skutecznie i trwale to zrobić.

 

Piszesz " Większa część poddasza będzie wyłączona z ogrzewania."

Nie piszesz " z chłodzenia także..."

Zimą będzie tam lodownia a latem sauna! Piekarnik, po prostu...

Ocieplenie połaci to znaczne złagodzenie takich skoków temperatury.

Ale - to problem do rozwiązania i decyzja o wydatkach.

 

Rury tam prowadzone MUSZĄ więc być bardzo dokładnie i skutecznie ocieplone.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby bo co to są firmy które mierzą szczelność domu to będziesz mógł sprawdzić.

 

Za próbą ciśnieniową napewno będę się oglądała. Ciekawe ile to kosztuje?

Jeśli chodzi o szczelność okien, to najłatwiej problem rozwiązać fiksując co się da, co też uczyniłam.

Okna będą uszczelniane taśmą.

Zastanawia mnie też, czy opłaca sie robic mieszane ocieplenie dachu, w sensie, zeby częśc dachu ocieplac po krokwiach, a część po jętkach i ściankach poddasza? Jak tutaj uniknąc nadmiernej utraty ciepła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ups, nie doczytałam Cie Adamie i zadałam głupie pytanie. Tak, część poddasza bedzie wyłączona zarówno z ogrzewania jak i z chłodzenia. Problem jest takiej natury ze w dużym pokoju jest sufit katedralny, z otwarciem do dachu i tam napewno trzeba będzie zaizolować dach. Jak znam życie to można narobić mostków co niemiara zwłaszcza na przejściach wełny z dachu na ścianę :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Za próbą ciśnieniową napewno będę się oglądała. Ciekawe ile to kosztuje?"

 

Jakie pół dnia przygotowań i kilka minut pomiaru... :lol:

 

Jak buda gotowa do pomiaru to zatykasz komin od kominka, wylot z okapu (jak Ci sumienie kazało zrobić błąd - i osobny wylot), główny kanał wywiewny i załączasz wentylator nawiewu... No, chyba, że jest piwnica... Wtedy oklejasz szczelnie drzwi do niej.

Na stoliku stawiasz barometr i patrzysz sobie na niego.

Jak nie drgnie - to du.pa blada! Spiepszone!

Koniecznie ma skoczyć w górę.

Ile?

Jak najwięcej.

Potem zmniejszasz obroty wentylatora nawiewu i patrzysz na barometr.

Ma POWOLI zmniejszać wskazania.

 

I tyle...

Barometr masz?

Kup, pożycz...

Folię i jaką taśmę to znajdziesz...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Za próbą ciśnieniową napewno będę się oglądała. Ciekawe ile to kosztuje?"

 

Jakie pół dnia przygotowań i kilka minut pomiaru... :lol:

 

Jak buda gotowa do pomiaru to zatykasz komin od kominka, wylot z okapu (jak Ci sumienie kazało zrobić błąd - i osobny wylot), główny kanał wywiewny i załączasz wentylator nawiewu... No, chyba, że jest piwnica... Wtedy oklejasz szczelnie drzwi do niej.

Na stoliku stawiasz barometr i patrzysz sobie na niego.

Jak nie drgnie - to du.pa blada! Spiepszone!

Koniecznie ma skoczyć w górę.

Ile?

Jak najwięcej.

Potem zmniejszasz obroty wentylatora nawiewu i patrzysz na barometr.

Ma POWOLI zmniejszać wskazania.

 

I tyle...

Barometr masz?

Kup, pożycz...

Folię i jaką taśmę to znajdziesz...

 

Adam M.

 

Ło jeny toż to banalne jest i genialne. Zmyliło mnie kiedys zobaczone zdjęcie, na którym w chalupie stala wielka nawiewnica. Przecież można wykorzystać rekuperator

Okap nie ma osobnego wentylatora, nie wiem czy wogóle bedzie okap albo wentylator do okapu, czy tylko wyciąg powietrza z kuchni anemostatem reku.Musze doczytać.

W domu w częsci mieszkalnej będzie tylko 1 komin - do kominka. Lepszy murowaniec, czy schiedla?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Za próbą ciśnieniową napewno będę się oglądała. Ciekawe ile to kosztuje?"

 

Jakie pół dnia przygotowań i kilka minut pomiaru... :lol:

 

Jak buda gotowa do pomiaru to zatykasz komin od kominka, wylot z okapu (jak Ci sumienie kazało zrobić błąd - i osobny wylot), główny kanał wywiewny i załączasz wentylator nawiewu... No, chyba, że jest piwnica... Wtedy oklejasz szczelnie drzwi do niej.

Na stoliku stawiasz barometr i patrzysz sobie na niego.

Jak nie drgnie - to du.pa blada! Spiepszone!

Koniecznie ma skoczyć w górę.

Ile?

Jak najwięcej.

Potem zmniejszasz obroty wentylatora nawiewu i patrzysz na barometr.

Ma POWOLI zmniejszać wskazania.

No tak - pomiar nie jest skomplikowany ale jak ten barometr nie drgnie to co wtedy? Gdzie i jak szukać dziur?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Za próbą ciśnieniową napewno będę się oglądała. Ciekawe ile to kosztuje?"

 

Jakie pół dnia przygotowań i kilka minut pomiaru... :lol:

 

Jak buda gotowa do pomiaru to zatykasz komin od kominka, wylot z okapu (jak Ci sumienie kazało zrobić błąd - i osobny wylot), główny kanał wywiewny i załączasz wentylator nawiewu... No, chyba, że jest piwnica... Wtedy oklejasz szczelnie drzwi do niej.

Na stoliku stawiasz barometr i patrzysz sobie na niego.

Jak nie drgnie - to du.pa blada! Spiepszone!

Koniecznie ma skoczyć w górę.

Ile?

Jak najwięcej.

Potem zmniejszasz obroty wentylatora nawiewu i patrzysz na barometr.

Ma POWOLI zmniejszać wskazania.

No tak - pomiar nie jest skomplikowany ale jak ten barometr nie drgnie to co wtedy? Gdzie i jak szukać dziur?

 

No chyba najpierw trzeba sprawdzic, czy się wszystkie kanały dokładnie pozatykało,czy drzwi i okna są szczelnie pozamykane, czy barometr sprawny, a potem szukać dziury w całym. Domniemam, ze odcinanie powierzchni po kawałku przyniosłoby efekt. Najpierw zamknąć pol domu i sprawdzic. Jak jest nieszczelność to odcinac dalej po kawałku, az się znajdzie dziurę. Ładny kawałek roboty i dużo taśmy na uszczelnienia. Taka metoda chałupnicza, ale może są szybsze sposoby?No i pozostaje też problem ze sprawdzeniem pomieszczeń, w których nie ma zamontowanego nawiewu, tylko wyciąg. Jesli dobrze myśle, to w takich pomieszczeniach można by zadziałac odcinając pomieszczenie i sprawdzając z kolei czy ciśnienie spada na barometrze. To tyle mojej teorii, ciekawe co na to praktyka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Za próbą ciśnieniową napewno będę się oglądała. Ciekawe ile to kosztuje?"

 

Jakie pół dnia przygotowań i kilka minut pomiaru... :lol:

 

Jak buda gotowa do pomiaru to zatykasz komin od kominka, wylot z okapu (jak Ci sumienie kazało zrobić błąd - i osobny wylot), główny kanał wywiewny i załączasz wentylator nawiewu... No, chyba, że jest piwnica... Wtedy oklejasz szczelnie drzwi do niej.

Na stoliku stawiasz barometr i patrzysz sobie na niego.

Jak nie drgnie - to du.pa blada! Spiepszone!

Koniecznie ma skoczyć w górę.

Ile?

Jak najwięcej.

Potem zmniejszasz obroty wentylatora nawiewu i patrzysz na barometr.

Ma POWOLI zmniejszać wskazania.

No tak - pomiar nie jest skomplikowany ale jak ten barometr nie drgnie to co wtedy? Gdzie i jak szukać dziur?

 

No chyba najpierw trzeba sprawdzic, czy się wszystkie kanały dokładnie pozatykało,czy drzwi i okna są szczelnie pozamykane, czy barometr sprawny, a potem szukać dziury w całym. Domniemam, ze odcinanie powierzchni po kawałku przyniosłoby efekt. Najpierw zamknąć pol domu i sprawdzic. Jak jest nieszczelność to odcinac dalej po kawałku, az się znajdzie dziurę. Ładny kawałek roboty i dużo taśmy na uszczelnienia. Taka metoda chałupnicza, ale może są szybsze sposoby?No i pozostaje też problem ze sprawdzeniem pomieszczeń, w których nie ma zamontowanego nawiewu, tylko wyciąg. Jesli dobrze myśle, to w takich pomieszczeniach można by zadziałac odcinając pomieszczenie i sprawdzając z kolei czy ciśnienie spada na barometrze. To tyle mojej teorii, ciekawe co na to praktyka?

 

 

Słynne obrzędy gromniczne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi do głowy przychodzi jedna rzecz - czy ta szczelność faktycznie jest taka ważna?

 

Gdzieś ktoś kiedyś pisał że przy wentylacji zrównoważonej, z lekkim nadciśnieniem to nawet przy otwartym oknie powietrze z zewnątrz nie bedzie wlatywać.

 

Nie wiem czy zwróciliście uwagę, że pojawiły się rekuperatory z opcją tzw. wiosennego przewietrzania :). Chodzi o to, aby w systemie występowało lekkie podciśnienie aby zaciągnąć troszkę powierza przez otwrte okno.

 

A więc jak to jest faktycznie z tą szczelnością - jest czy nie jest potrzebna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi do głowy przychodzi jedna rzecz - czy ta szczelność faktycznie jest taka ważna?

 

Gdzieś ktoś kiedyś pisał że przy wentylacji zrównoważonej, z lekkim nadciśnieniem to nawet przy otwartym oknie powietrze z zewnątrz nie bedzie wlatywać.

 

Nie wiem czy zwróciliście uwagę, że pojawiły się rekuperatory z opcją tzw. wiosennego przewietrzania :). Chodzi o to, aby w systemie występowało lekkie podciśnienie aby zaciągnąć troszkę powierza przez otwrte okno.

 

A więc jak to jest faktycznie z tą szczelnością - jest czy nie jest potrzebna?

 

 

Jak dla mnie rekuperator jako jedyne zadanie ma odzysk ciepła z powietrza wyrzucanego (zimą). jeśli będzie ono wyrzucane przez okno to raczej ciepła z niego nie odzyskamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

78mysz

Dobrze to widzisz! :lol:

Do tego obrzędy gromniczne i szukać raczej wysoko...

Pięterko, wyłazy...

Potem chyba PIANKA!!! Do bólu!!!

Aż ten barometr pokaże koniec skali! (to już razem z przesadą...)

Adam M.

:)

Adam_mk, a o co z tymi obrzędami gromnicznymi chodzi?Że niby świeczka nie ma czym i tu ulubione hasełko "oddychac"? Czy, ze dziury w całym szuka się jak ze świecą? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...