Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dodatkowe - OBOWIĄZKOWE - lekcje WF w szkołach


braza

Recommended Posts

Od przyszłego tygodnia, w każdy wtorek w szkole mojej córki zaplanowano - bez konsultacji z rodzicami - dodatkowe obowiązkowe lekcje WF w godzinach popołudniowych!!!! Dyrekcja szkoły tłumaczy się zarządzeniem władz odgórnych, wprowadzonym w całej Polsce! Na niespełna dwa miesiące przed końcem roku!!!!

Ciekawa jestem, czy wiadomo Wam coś o tej "akcji"???

Czy u Was też coś takiego weszło??? Jeśli tak, jak to jest zorganizowane?? Może wiecie więcej na ten temat, bo ja za diabła nie mogłam się dowiedzieć kto i po jaki gwizdek te dodatkowe obowiązkowe zajęcia wprowadził???

 

Będę wdzięczna za wszelkie informacje!

 

Przyznaję, że właśnie wyskrobałam zwolnienie z tych zajęć dla swojej latorośli i wcale nie dlatego, że mam taki kaprys, po prostu w dzień, w którym te zajęcia są zaplanowane córka ma płatne zajęcia dodatkowe. Podejrzewam, że wiele dzieci ma popołudnia zaplanowane w podobny sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja rozumiem, chociaż moje dziecię na szczęście kaleka nie będzie! Mają 5 wf-ów w tygodniu (jeden to basen - obowiązkowy i świetnie), z których to wf-ów jej nie zwalniam no i jeździ konno! Chodzi mi tylko o to, że ktoś tak sobie wymyślił, że po południu dodatkowa obowiązkowa lekcja!! Popołudnie to czas na odrabianie zadań, wypoczynek i ewentualnie zajęcia dodatkowe ( jak ktoś chce, żeby mu się dziecko rozwijało) !! No ja to przynajmniej tak rozumiem!!!

Kto wymyślił obowiązek udziału w dodatkowej godzinie WF po normalnych zajęciach lekcyjnych :o Czy tak jest w całym kraju????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj brazylka,

pytasz dlaczego? :o :o :o

ano kaleki nam rosną,

nie chcą chodzić na zajęcia, przynoszą lewe zwolnienia lekarskie na pół roku i różne takie inne,

 

Kalek, które wykręcają się od normalnego WF, nie zbawisz zajęciami dodatkowymi. moja znajoma twierdzi, że w gimnazjum, w którym uczy, młodzież ma totalny zwis pod katem WF, no to co za róznica, czy olewa te lekcje dwa czy trzy razy w tygodniu ;-) Dziewczyny mówią, że nie mają stroju i nie ćwiczą - a jak je zmusisz?

 

Braza - jaka to szkoła? Jeśli chodzi o podstawówkę, to nie ma niczego takiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie podstawówka!!!! A moje zaskoczenie bierze się stąd, że to jest obowiązek!!!! Jak dla mnie przegięcie totalne!

 

Mówisz Stokrotko, że nie ma czegoś takiego?? Do mnie właśnie dotarło, że jakaś Fundacja związana ze zdrowiem (zabij, nie znam nazwy) takie coś zainicjowała podobno w całej Polsce!!

 

A co do zwolnień z WF - robią to namiętnie i robić będą, współczuję tylko tym dzieciakom, bo w niedalekiej przyszłości z kalekich dzieci i nastolatków wyrosną jeszcze większe kaleki dorosłe!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam, niestety, aktualnie dokładnych informacji na ten temat, tyle ile dowiedziałam się od córki i na szybkiego od wychowawczyni (która zresztą tez stwierdziła, że wielu ludziom to nie pasuje), ale przestaję mieć wyrzuty sumienia w związku z napisanym zwolnieniem. Jak już nadmieniłam: nauka owszem, ważna rzecz, ale popołudnia są dla dzieci - nieważne, jak je wykorzystują, ale dla nich!! Wprowadzanie, nawet w szczytnym celu, obowiązku drałowania do szkoły jeszcze po południu to dla mnie lekkie nieporozumienie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma takiego zarządzenia, a w ogóle to nie może się zmieniać siatka godzin w trakcie roku szkolnego.

Ale chyba wiem, co jest grane :lol:

Pewnie szkoła wygrała jakiś unijny projekt i do określonego terminu trzeba te godziny wyrobić, żeby się z nich rozliczyć :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma takiego zarządzenia, a w ogóle to nie może się zmieniać siatka godzin w trakcie roku szkolnego.

Ale chyba wiem, co jest grane :lol:

Pewnie szkoła wygrała jakiś unijny projekt i do określonego terminu trzeba te godziny wyrobić, żeby się z nich rozliczyć :-?

 

Albo ktoś chce na czymś zarobić :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc wyszło tak, że jakaś tam sobie Fundacja Zdrowia postanowiła uszczęśliwić nasze dzieci na siłę i zafundowała im dodatkowe lekcje WF. Okey, sprawność fizyczna ważna rzecz, jestem absolutnie za, ale lekcje WF, nawet dodatkowe, to powinny się odbywać w ramach planu zajęć lekcyjnych, od popołudni wara!!! Po południu to są zajęcia dodatkowe - organizowane przez szkołę również i również w ramach tzw. SKS-ów. Po pierwszej takowej lekcji, co było do przewidzenia, wnioski sa takie: większość rodziców napisała zwolnienia z dodatkowych lekcji WF, na zajęciach ze średnio 26 ludków w klasie obecnych było 8 - 9 . Mam nadzieję, że szanowna dyrekcja szkoły weźmie to pod uwagę!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój co prawda nie szkolniak jeszcze, ale jak dla mnie popołudnia już nie dla szkoły

w szkole niech ma zajęcia z wf-u

po szkole basen, ciągły ruch na powietrzu, inne zajęcia ruchowe

 

wszystko zależy od dziecka, od jego rodziców, wychowania

jeśli jest aktywne, to dodatkowy wf naprawdę dziecku nie jest potrzebny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego dzieciaki nie lubią WF -u ?

 

 

1. podstawówka

bo jest nudny, bo rzucenie piłki z tekstem "to sobie grajcie" chyba nikogo nie satysfakcjonuje.

2. gimnazjum/szkoła srednia

bo - patrz punkt 1

bo, szkoły nie sa na to przygotowane (brak sal gimnastycznych,prysznica) lekcja wf-jako 2 lub 3 godzina, a potem taka "sredniej świeżości) osoba musi spedzić jeszcze kilka godzin w szkole.

Z dziewczynami jest jeszcze ten ból, ze tipsy połamie, makijaż sobie zniszczy itp itd. - woli być "niedysponowana " 5 razy w tygodniu.

 

A wf popołudniami - ok, ale tylko dla chetnych, natomist ten w ramach "godzin" - obowiazkowy pod rygorem "czapy' i powtarzania klasy.

 

 

obciach -nie zdać z wf :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie kolega miał poprawkę z WFu.

Mieliśmy nawiedzonego WFiste ,co sobie postawił za punkt honoru zrobić z nas atletów.Nawet skonstruował przyrząd do mierzenia pompek.

I co? nie z każdego da się zrobić Schwarzenegera i ja jestem tego dobitnym przykładem. :wink:

 

Tedi, nikt nie mówi o atletach :D

 

przerost formy nad treścią też jest głupi.

Miałam okazje oglądać tzw "lekcje pokazowe", na taki wf - sama bym poszła, ciekawe , niezbyt skomplikowane ćwiczenia, fajne przybory i przyrządy, całość dostosowana do wieku i sprawności dzieciaków - poprostu super.

 

Da się - da - tylko trzeba chcieć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...