Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nowe schody i już porysowane :-(


june1977

Recommended Posts

Witam i bardzo proszę o radę użytkowników i specjalistów od drewnianych schodów.

Nasze nowe schody po tygodniu używania są juz dość mocno porysowane.

Schody wykonano z jesionu barwionego na kolor ciemnobrązowy (barwione specjalną techniką na całym przekroju nie tylko z zewnątrz), lakierowane dwukrotnie lakierem półmatowym.

Po polakierowaniu przez tydzień nie były używane praktycznie wcale (jeśli chodzilismy to bez butów)

Po kolejnym tygodniu w miarę normalnego chodzenia (niestety majstrom zdażało sie wejść w butach, wrrrr...) schody zaczynają być porysowane, brzegi stopni są lekko uszkodzone.

I tu sie zastanawiamy - czy to normalny objaw używania schodów, czy takie rzeczy będą sie działy na każdych schodach drewnanych, czy błąd tkwi w doborze lakieru, ewentualnie coś nie tak jest z drewnem.

W środę przychodzą majstrowie montować jeszcze listwy i nie wiemy jak z nimi rozmawiać - czy takie uszkodzenia mogą podlegać reklamacji?? Lakier maiał uzyskać pełną twardość po tygodniu...

Po południu postaram sie zrobić zdjęcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, niestety wczoraj nie miałam aparatu.

Z daleka schody wyglądają bardzo ładnie, ale ja je oglądałam na kolanach :-)

Widać drobne wglębienia np. od ziarenek piasku na podeszwie, po zarysowaniu paznokciem też zostaje ślad...

Mam trójkę małych dzieci i już sie boję, ja to będzie wyglądać po ich codziennym bieganiu.

Mamy jeszcze tydzień do przeprowadzki, moze warto polakierować je jeszcze raz ... ?

Aha, nazwę lakieru jakim było malowane też będę znała po południu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kolejnym tygodniu w miarę normalnego chodzenia (niestety majstrom zdażało sie wejść w butach, wrrrr...) schody zaczynają być porysowane, brzegi stopni są lekko uszkodzone.
Jeżeli uważasz za normalne chodzenie w butach majstrów, bardzo często niezbyt dokładnie wytartych przy wejściu, to zużycie schodów będzie jakie będzie.

 

 

Niestety nie wiemy jak duże są te rysy i jak bardzo te rogi są nadrewane. Czekamy na zdjęcia.

Naderwanie rogów może wynikać z faktu braku ich zaokrąglenia, co raczej powinno mieć miejsce moim zdaniem. Inaczej duże jest prawdopodobieństwo, że nawet przy lekkim używaniu schodów naderwania się pojawią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, niestety wczoraj nie miałam aparatu.

Z daleka schody wyglądają bardzo ładnie, ale ja je oglądałam na kolanach :-)

Widać drobne wglębienia np. od ziarenek piasku na podeszwie, po zarysowaniu paznokciem też zostaje ślad...

Mam trójkę małych dzieci i już sie boję, ja to będzie wyglądać po ich codziennym bieganiu.

Mamy jeszcze tydzień do przeprowadzki, moze warto polakierować je jeszcze raz ... ?

Aha, nazwę lakieru jakim było malowane też będę znała po południu.

Jeżeli rysowanie paznokciem pozostawia ślad, to albo masz miękkie drewno, albo lakier jest miękki, albo lakier jeszcze nie stwardniał do końca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i bardzo proszę o radę użytkowników i specjalistów od drewnianych schodów.

Nasze nowe schody po tygodniu używania są juz dość mocno porysowane.

Schody wykonano z jesionu barwionego na kolor ciemnobrązowy (barwione specjalną techniką na całym przekroju nie tylko z zewnątrz), lakierowane dwukrotnie lakierem półmatowym.

Po polakierowaniu przez tydzień nie były używane praktycznie wcale (jeśli chodzilismy to bez butów)

Po kolejnym tygodniu w miarę normalnego chodzenia (niestety majstrom zdażało sie wejść w butach, wrrrr...) schody zaczynają być porysowane, brzegi stopni są lekko uszkodzone.

I tu sie zastanawiamy - czy to normalny objaw używania schodów, czy takie rzeczy będą sie działy na każdych schodach drewnanych, czy błąd tkwi w doborze lakieru, ewentualnie coś nie tak jest z drewnem.

W środę przychodzą majstrowie montować jeszcze listwy i nie wiemy jak z nimi rozmawiać - czy takie uszkodzenia mogą podlegać reklamacji?? Lakier maiał uzyskać pełną twardość po tygodniu...

Po południu postaram sie zrobić zdjęcia

 

tak to drewno zostało termicznie modyfikowane. To znaczy w wysokich temperaturach 150-230C trzymane godzinami lub dniami traci chemicelulozę i alfa celulozę przez co staje sie odporne na zmiany klimatyczne. Technologię te wprowadzono aby nasze drewna stały się odporniejsze na biodegradację co się udało. Przy okazji stały się odporniejsze na zmiany wilgoci i zdobyły kolorystykę drewna egzotycznego. Straciły zato znacznie na twardości. jeżeli wspanaiale zachowują się na tarasach czy jako ramy okienne, to absolutnie są za miękkie na schody. To powinni stolarze wiedziec. Wprawdzie to są technologie na skalę przemysłową od 12 lat. To w Polsce jest to nowośc. W waszym przypadku powinniście użyc drewna np. jesionu po modyfikacji zwanej polimeryzacją lub belmadur.

Niestety w waszym przypadku nie ma ratunku jak wymiana stopni lub w stawianie kątowników na krawędź i wyłożenie dywaników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i bardzo proszę o radę użytkowników i specjalistów od drewnianych schodów.

Nasze nowe schody po tygodniu używania są juz dość mocno porysowane.

Schody wykonano z jesionu barwionego na kolor ciemnobrązowy (barwione specjalną techniką na całym przekroju nie tylko z zewnątrz), lakierowane dwukrotnie lakierem półmatowym.

Po polakierowaniu przez tydzień nie były używane praktycznie wcale (jeśli chodzilismy to bez butów)

Po kolejnym tygodniu w miarę normalnego chodzenia (niestety majstrom zdażało sie wejść w butach, wrrrr...) schody zaczynają być porysowane, brzegi stopni są lekko uszkodzone.

I tu sie zastanawiamy - czy to normalny objaw używania schodów, czy takie rzeczy będą sie działy na każdych schodach drewnanych, czy błąd tkwi w doborze lakieru, ewentualnie coś nie tak jest z drewnem.

W środę przychodzą majstrowie montować jeszcze listwy i nie wiemy jak z nimi rozmawiać - czy takie uszkodzenia mogą podlegać reklamacji?? Lakier maiał uzyskać pełną twardość po tygodniu...

Po południu postaram sie zrobić zdjęcia

 

tak to drewno zostało termicznie modyfikowane. To znaczy w wysokich temperaturach 150-230C trzymane godzinami lub dniami traci chemicelulozę i alfa celulozę przez co staje sie odporne na zmiany klimatyczne. Technologię te wprowadzono aby nasze drewna stały się odporniejsze na biodegradację co się udało. Przy okazji stały się odporniejsze na zmiany wilgoci i zdobyły kolorystykę drewna egzotycznego. Straciły zato znacznie na twardości. jeżeli wspanaiale zachowują się na tarasach czy jako ramy okienne, to absolutnie są za miękkie na schody. To powinni stolarze wiedziec. Wprawdzie to są technologie na skalę przemysłową od 12 lat. To w Polsce jest to nowośc. W waszym przypadku powinniście użyc drewna np. jesionu po modyfikacji zwanej polimeryzacją lub belmadur.

Niestety w waszym przypadku nie ma ratunku jak wymiana stopni lub w stawianie kątowników na krawędź i wyłożenie dywaników.

 

Co???????? No to jestem załamana :-(

Wymiana schodów nie wchodzi w grę........ Dywaniki też średno mi sie podobają (a raczej wcale...)

Żaden lakier nie pomoże utwardzić ich choć trochę???

Stolarze robili schody z materiału naszego (tzn. oddzielnie załatwialiśmy drewno, bo właśnie zależało nam na takim kolorze), ale nikt nawet słowem nie wspomniał, że drewno jest za miękkie, wprost przeciwnie, polecali jesion jako bardzo twardy!! Choć generalnie dopiero po raz drugi robili schody z drewna tak modyfikowanego...

Podobno producent tego materiału sprzedaje go na parkiety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie na koszt stolarzy należy dokładnie zmatowic lakier i nałożyc 3 warstwy lakieru nadającego się na schody. Może byc UNO, które jest lakierem o podobnych własciwościach jak Aqua Seal 2K PU z tą różnicą, że jest syntetyczny. Jezeli jednak będą nakładac lakier wodorozcieńczalny Aqua należy każdą warstwę położyc z 12-24 godzinną przerwą. Wprawdzie jest podkład UNO ale te modyfikowane drewna mają tendencję do pęcznienia między słojami.

Jednak łatwośc odłupywania się kantów i ścierania stopni się nie zmieni lecz zostanie na jakiś czas chroniona przy czym krawędzie raczej nie.

Żądajcie faktury i najlepiej umowy. Może się przydac, czego oczywiście nie życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde schody drewniane się niszczą, ale na jednych widać to bardziej na innych mniej. Mieszkam w bliźniaku. My zainwestowaliśmy w schody dosyć sporo. Są one porysowane, ale zarysowania nie są widoczne - drewno naturalne. Na kolanach przy myciu ich widać oczywiście rysy i wgniecenia, ale to widzę tylko ja. W drugiej części są schody barwione i lakierowane. Te niszczą się znacznie szybciej niż nasze i zniszczenia są bardziej widoczne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam parkiet jesionowy i stopnice schodów też jesionowe.

 

Trzeba pogodzić się z faktem, że na drewnianej podłodze powstają rysy i wgłębienia. Ja mieszkam prawie 4 lata i po parkiecie znać ślady użytkowania. Nadmienię, że nie przewijają się przez mój dom tabuny gości, a dziecko nastolatek podobnie jak my raczej uważa. Początkowo aż mnie serce bolało na każdy uszczerbek i ryskę, ale przywykłam. Nie ma rzeczy doskonałych, a parkiet da się wycyklinować.

 

Przy Twojej trójce dzieciaczków ślady użytkowania na pewno będą widoczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

June 1997 ma jesion termiczny. Jeżeli chodzi o twardośc to bardzo się różni od jesionu nie modyfikowanemu termicznie. Jesion naturalny jest twrdszy od dębu. Jesion termiczny ma dużo poniżej dębu i bardzo się łupie. O tym pisała june 1997 a nie o ryskach czy drobnych wgłębieniach. Jej schody jeszcze się nie wprowadziła a już ma krawędzie podniszczone jak pisze. Tu leży problem, że nasi stolarze nie rozeznają problemu. Każdą nowośc na rynku należy traktowac z respektem i odrobiną nieufności należy się dowiedziec coś więcej na ten temat-mówię o stolarzach parkieciarzach, meblarzach itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie na koszt stolarzy należy dokładnie zmatowic lakier i nałożyc 3 warstwy lakieru nadającego się na schody. Może byc UNO, które jest lakierem o podobnych własciwościach jak Aqua Seal 2K PU z tą różnicą, że jest syntetyczny. Jezeli jednak będą nakładac lakier wodorozcieńczalny Aqua należy każdą warstwę położyc z 12-24 godzinną przerwą. Wprawdzie jest podkład UNO ale te modyfikowane drewna mają tendencję do pęcznienia między słojami.

Jednak łatwośc odłupywania się kantów i ścierania stopni się nie zmieni lecz zostanie na jakiś czas chroniona przy czym krawędzie raczej nie.

Żądajcie faktury i najlepiej umowy. Może się przydac, czego oczywiście nie życzę.

No proszę jak można zepsuć drewno :o i to jesion - zdaje sięnajtwardszy krajowy gatunek... A swoją drogą nie wierzę jakoś w lakiery wodne. Może to i dobre na boazerię albo meble, ale na podłogę czy schody wierzyłbym raczej w porządny poliuretan i to w połysku (ponoć bardziej wytrzymały od matu, prawda to?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprawda, że lakiery syntetyczne są odporniejsze na ścieranie niż dyspersje poliuretanowe wodorozcieńczalne. Dlaczego tak od kilku ładnych lat się dzieje pisałem już na forum. Możesz sobie poszukac tego tematu lub uwierzyc na słowo.

Prawda, że połysk jest odporniejszy na działanie wody i chemikalii domowych tak w jednym jak drugim przypadku lakierów.

Prawda, że lakiery z katalizatorami są odporniejsze na chemikalia.

june 1997 nie ma problemu z lakierami tylko ze schodami. Żaden lakier nie utwardza drewna na tyle aby aby było to odczuwalne w użytkowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie na koszt stolarzy należy dokładnie zmatowic lakier i nałożyc 3 warstwy lakieru nadającego się na schody. Może byc UNO, które jest lakierem o podobnych własciwościach jak Aqua Seal 2K PU z tą różnicą, że jest syntetyczny. Jezeli jednak będą nakładac lakier wodorozcieńczalny Aqua należy każdą warstwę położyc z 12-24 godzinną przerwą. Wprawdzie jest podkład UNO ale te modyfikowane drewna mają tendencję do pęcznienia między słojami.

Jednak łatwośc odłupywania się kantów i ścierania stopni się nie zmieni lecz zostanie na jakiś czas chroniona przy czym krawędzie raczej nie.

Żądajcie faktury i najlepiej umowy. Może się przydac, czego oczywiście nie życzę.

No proszę jak można zepsuć drewno :o i to jesion - zdaje sięnajtwardszy krajowy gatunek... A swoją drogą nie wierzę jakoś w lakiery wodne. Może to i dobre na boazerię albo meble, ale na podłogę czy schody wierzyłbym raczej w porządny poliuretan i to w połysku (ponoć bardziej wytrzymały od matu, prawda to?)

Chodzi ci o lakiery wodorozcieńczalne dyspersji akrylowej zapewne. Masz rację tanie i na boazerię. Przemysłowe lakiery wodorozcieńczalne tej dyspersji są utwardzane elektronami lub UV i są twardsze i odporniejsze na zarysowania i ścieranie niż te pod pędzel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i nadal nie mam zdjęć, przy dzieciach nie mam kiedy podjechać, a dziś montują balustrady, więc już w ogóle nie będzie wejścia.

Jutro przyjadą stolarze, mąż ma z nimi porozmawiać na temat zmatowienia i powtórnego polakierowania... na szczęście balustrady to ostatnie prace w domu, więc potem schody będą sobie spokojnie wysychały.

Trudno, co ma być to będzie - teraz już nic nie zmienimy, schody są piękne, będziemy po prostu bardziej uważać i w razie potrzeby delikatnie cyklinować i lakierować.

Aha - wyjaśniam - uszkodzenia brzegów stopni polegają na lekkich zarysowaniach, nie jest to odłupywanie, w ostateczności kupię te nieszczęsne nakładki na stopnie i np. w lecie, gdy nosi sie więcej piasku z dworu itp. będę je zakładać...

BARDZO, BARDZO DZIĘKUJĘ za wszelkie rady, zdjęcia wkleję jak będą już balustrady, bo schody wyszły naprawdę ładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Przemysłowe lakiery wodorozcieńczalne tej dyspersji są utwardzane elektronami lub UV i są twardsze i odporniejsze na zarysowania i ścieranie niż te pod pędzel.

Nie, wiedziałem nie jestem specjalistą w tej dziedzinie. Ale tak z ciekawości -z tego wynika że te lakiery można nanosić tylko maszynowo, w fabryce? Bo jakoś nie wyobrażam sobie stolarze z lampą UV :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Przemysłowe lakiery wodorozcieńczalne tej dyspersji są utwardzane elektronami lub UV i są twardsze i odporniejsze na zarysowania i ścieranie niż te pod pędzel.

Nie, wiedziałem nie jestem specjalistą w tej dziedzinie. Ale tak z ciekawości -z tego wynika że te lakiery można nanosić tylko maszynowo, w fabryce? Bo jakoś nie wyobrażam sobie stolarze z lampą UV :wink:

 

oczywiście tylko w odpowiednich suszarniach z elektronami lub promieniowaniem ultrafioletowym (UV).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...