Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

oświetlenie schodów z czujnikiem ruchu


kane21

Recommended Posts

witam

 

wymyśliłem sobie że wykonam samodzielnie instalację oświetlenia stopni schodów używając w tym celu opraw skoff Tango i czujek ruchu, które będa załaczać oświetlenie w momencie wchodzenia lub schodzenia po schodach. W instalacji będa dwa czujniki na górze i na dole schodów.

Zmontowałem wszystko i okazuje się że czujnik ruchu nie załącza ani wyłącza oświetlenia, ledy świeca się cały czas. Po konsultacji z producentem czujek okazuje się że działają one tylko przy obciążeniu 40W, przynajmniej tak twierdzi konsultant. A zasilacz do Ledów ma tylko 16W.

Czy montował ktoś podobną instalację? Czy jest jakiś sposób na rozwiązanie tego problemu? Widziałem już podobne oświetlenie na zdjęciach na forum i zastanawiam się jak je zrealizowano. Może ktoś z forumowiczów pomoże w prawidłowym wykonaniu takiej instalacji oświetleniowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdziłem czujnik wpinając żarówke do obwodu i działa,czyli jednak czujnik pracuje przy obciążeniu min.40 W. teraz mam dwie opcje do wyboru, albo zastosowac jakiś rezystor w obwodzie albo tak jak podpowiada zbigmor zastosować wyłącznik schodowy, jeżeli nie znajde czujnika z mniejszym minimalnych obciążeniem chyba zdecyduje się na wyłącznik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z opisu umieszczonego na stronie http://www.orno.pl wynika że czujnik pracuje po podaniu zasilania jako załącz , po wykryciu ruchu się wyłącza.

Pracuje odwrotnie niż potrzebujesz , proponuje zmontować prowizoryczny układ na stole : przewód zasilający +czujnik + prowizorka z żarówką.

Czujnik posiada sensor natężenia światła ważne jest jego ustawienie.

 

 

 

 

 

 

 

[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdziłem czujnik wpinając żarówke do obwodu i działa,czyli jednak czujnik pracuje przy obciążeniu min.40 W. teraz mam dwie opcje do wyboru, albo zastosowac jakiś rezystor w obwodzie ...

Z praktyki wynika, że Rezystor 30W => duże kłopoty z ciepłem.

Lepszym rozwiązaniem będzie dołożenie żarówki 25-40W z wykorzystaniem jej światła dla Twoich celów lub fizyczne ukrycie żarówki w jakiejś dziurze, obudowie lub rozdzielni.

 

Swoją drogą, do tej pory zawsze kupowałem czujniki z wyjściem przekaźnikowym i nie pomyślałbym, że mogą być inne ze względu na obciążenia i separację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z opisu umieszczonego na stronie http://www.orno.pl wynika że czujnik pracuje po podaniu zasilania jako załącz , po wykryciu ruchu się wyłącza.

Pracuje odwrotnie niż potrzebujesz , proponuje zmontować prowizoryczny układ na stole : przewód zasilający +czujnik + prowizorka z żarówką.

Czujnik posiada sensor natężenia światła ważne jest jego ustawienie.

[/url]

 

no ale co mi da zmontowanie tego układu bo nie za bardzo rozumiem:/ ? skoro na wyjscie musze dolozyc obciazenie to wydaje mi sie że niestety obejść tego sie nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się to zmienić na wyjście gdzie podłączasz obciążenie podłączyć przekaźnik o styku przełączalnym.

Jeśli jest prawdą co pisze producent ze czujnik po podanie zasilania jest aktywny / wewnętrzny styk zwarty żarówka świeci / a zakłócenie strefy sensora ruchu wyłącza żarówkę , to mając przekaźnik zamiast żarówki że stykiem przełączalnym można to działanie odwrócić.

Układ dlatego aby można było to praktycznie sprawdzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jt elektryk Ty chyba nie czujesz wogóle istoty problemu z jakim się spotkał kane21.

 

Istotą problemu jest ZA MAŁA MOC OBCIĄŻENIA co można rozwiązać przez dodatkowe obciążenie wyjścia czujki.

Jeśli czujka zacznie pracować to wtedy można się zastanawiać nad logiką NC/NO.

 

Ręcze Ci, że dołączenie cewki przekaźnika wogóle nie poprawi pracy czujki bez tego dodatkowego obciążenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekładając to wprost na pieniądze to może i dobrze rozumujesz.

Ale właściciel ma pewną wizje swojego lokum i chce stworzyć nastrój.

Stąd pewnie wybór padł na LEDy.

 

Gdyby wszystko przekładać na pieniądze to w domach nadal mielibyśmy jedną żarówke na środku pokoju i 2 gniazdka, słowem powrót do PRL.

 

Jak pisałem w innym wątku, ja LEDY (wewnątrz i na zewnątrz) podłączam do zmierzchówki i/lub czasówki i palą się bez względu na to czy ktoś chodzi, czy śpi, czy go nie ma w domu.

30 zł jakie autor wątku wydał na czujnik ruchu starczyłoby na kilka lat świecenia jego LEDów po 4-6 godzin dziennie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekładając to wprost na pieniądze to może i dobrze rozumujesz.

Ale właściciel ma pewną wizje swojego lokum i chce stworzyć nastrój.

Stąd pewnie wybór padł na LEDy.

 

Gdyby wszystko przekładać na pieniądze to w domach nadal mielibyśmy jedną żarówke na środku pokoju i 2 gniazdka, słowem powrót do PRL.

 

Jak pisałem w innym wątku, ja LEDY (wewnątrz i na zewnątrz) podłączam do zmierzchówki i/lub czasówki i palą się bez względu na to czy ktoś chodzi, czy śpi, czy go nie ma w domu.

30 zł jakie autor wątku wydał na czujnik ruchu starczyłoby na kilka lat świecenia jego LEDów po 4-6 godzin dziennie.

 

 

Tylko, że ja nie piję do ledów, ale do tego czujnika, który aby działał to trzeba go dociążyć dodatkowo ponad dwukrotnie. W takim przypadku po prostu lepiej z niego zrezygnować montując wyłączniki schodowe lub podłączjąc je na stałe. Oczywiście jak ktoś ma wizję montażu takiego wyłącznika to jak najbardziej może go zamontować, ale w tym przypadku strzelam, że chodzi o zaoszczędzenie paru groszy na prąd i wtedy po prostu nie ma sensu dawać czujnika ruchu. Nie każdy oczywiście chce, żeby mu się świeciły ledy cały czas ze względu np. na bliską sypialnię. W takim przypadku tym bardziej odradzam czujnik jeśli ma się jakieś zwierzę domowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że czujnik ruchu to nie tyle oszczędność energii co lenistwo/wygoda użytkownika ;)
Moim zdaniem to jest główna przyczyna montowania ich. U mnie będzie jedna czujka ruchu w wiatrołappie. Odpada wtedy konieczność szukania po omacku włącznika światła po przyjściu do domku. Otwarcie drzwi czy to z zewnątrz, czy z garażu czy z korytaża zapala światło i już widać, gdzie iść dalej ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie to wygląda tak:

http://images41.fotosik.pl/113/cd9d315d424dfe5em.jpg

http://images43.fotosik.pl/117/aa8a8a1c5e7589e1m.jpg

 

na tej czujce "wisi" 5 opraw tango po 0,8W... moja czujka to zwykły kanlux 360stopni za 30 zł i działa bez obciążeniowo , tzn. od zera W. Jedyny problem to jej wygląd jednak u mnie dało się go na tyle zamaskować że jest nie widoczny... czujka włącza cały zestaw led z ukrytym dedykowanym do nich trasformatorkiem który ukryłem pod wyłącznikiem...

...dodam, że wyłączniki/czujniki ruchu o mniejszym czy tam estetyczniejszym wyglądzie kosztowały ponad 160zł i więcej...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
torciu a nie prosciej zamontowac wlacznik podsiwetlany ? w nocy widac gdzie swieci taniej chyba bedzie ale czy wygodniej tego nie jestem pewien

Włącznik podswietlany rozwiązuje nam problem szukania włącznika. Ale zakładając, że w wiatrołapie mam 3 drzwi, to bym musiał z 2 włączniki zamontować. Do tego puszki i inne takie - i cena dochodzi pewnie do czujnika ruchu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...