Gość OBCY 17.11.2003 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 gdybys drugi raz budowal co byś zmienił ,czego bys juz nigdy nie robił,czego ci brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pik33 18.11.2003 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Żadnych budownictw systemowych - tylko tradycja i najprostsze rozwiązania. Systemy potwornie kosztują obiecując parametry na wyrost. Tak naprawdę i podłoga (Legalett) jest w górki i doliny, do 2 cm, i więźba dachowa (Moderndach) jest w górki i doliny, ponad 3 cm, i na dodatek przekątnych nie trzymała (7cm). Parametry dokładnościowe tych produktów są podobne do tego, co osiągają dobre tradycyjne ekipy "miejscowe" Z systemów zostawibym być może Legalett, mimo wysokiej ceny takiego rozwiązania... chociaż jakby się ktoś uparł, można wylać płytę fundamentową grzewczą nie będącą Legalettem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Juras XR4Ti 18.11.2003 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Po pierwsze zrobił bym piwnicę jak nie pod całym, to chociaż pod połową domu. Brak mi ściany kominowej murowanej, oraz doświetlenia pokojów na poddaszu. Natomiast napewno nie zrezygnuję z ogrzewania podłogowego elektrycznego, oraz wentylacji nawiewno-wywiewnej (brak kominów, zamknięte okna). pozdrawiam Juras XR4Ti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 18.11.2003 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Będę budował drugi raz dla siebie a tak wogóle to trzeci raz i mółbym Ci napisac wiele o tym co miałem i było dobre lub złe i to czego nie miałem a będę miał teraz. Ale tak na prawdę, to co Ci to ta, że ja preferuję np. dom parterowy albo ogrzewanie podłogowe albo nie budowałbym w technologii szkieletu drewnianego bo nie akumuluje ciepła lub jest akustyczny? Może Tobie to nie przeszkadzałoby? Na Forum jest wiele wypowiedzi o tym który materiał, produkt system jest dobry czy zły. Opinie bywają uzasadniane lub częściej nie. Oczywiście trzeba czytać i trzeba podchodzić to tego z pewnym dystansem czy krytycyzmem. I tak decyzji za Ciebie nikt inny nie podejmie. I tak będzie to Twoja odpowiedzialność. Nie odbieraj mojej wypowiedzi jako wymądrzanie sie. Ja też nie wiem bardzo wielu rzeczy i dużą pokorą podchodzę do wypowiedzi na forum, sygnowanych nie tylko nick'ami z duża ilością postów. Ja staram się SAM wiedzieć czego CHCĘ. Moje "chciejstwo" weryfikuję na Forum, głównie czytając go. Powodzenia i wytrwałości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lord Vader 18.11.2003 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Tak między ..... a prawdą, to nawet gdybyś budował 10 raz dom, to ani Ty sam, ani żden dobry doradca nie jest w stanie powiedzieć Tobie czy wszystko w tym 10 domu jest sumą wynikową podpatrzonych i usuniętych w nim usterek, niedociągnięć. Gwarantuję Ci, że po wybudowaniu pierwsze co dostrzeżesz, to zmiany które można wprowadzić. Sąsiad obok budował 4 dom dla siebie, miał być już najlepszy, poprawek, i co po wybudowaniu już stuka puka i poprawia. Pozdrawiam Lord Vader Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy1719499215 18.11.2003 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 zwróciłbym uwagę na przekroje kanałów dymowych do kominka i pieca. Mimo że mam duży dom (210m2 pow.użytk.) zaprojektowany przekrój kominkowy jest jak dla malutkiego kilku watowego kominka . Bardziej zastanowiłbym się nad każdą, nawet wydawałoby się błahą zmianą jaki będzie miała wpływ na wyższych kondygnacjach zmieniłem kolejność przewodów w kominie i teraz zamiast przewodu wentylacyjnego to przewód spalinowy dotyka do więźby. Tak więc będę miał gruby przewód wentylacyjny 14x24 (ten który dotyka do więźby) a przewód spalinowy muszę kombinować z np. dwóch wentylacyjnych 14x14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnikkrol 18.11.2003 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Cały uzbierany kapitał przeznaczyłabym na totolotka i dopiero jak wygrałabym tak ze 3 mln zł. to zaczełabym budowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am 18.11.2003 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Polecam lekturę innego istniejącego wątku na ten sam temat:http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=4804&highlight= Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.11.2003 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Prostotę rozwiązań. To ważne żeby dach nie był nawydziwiany, bo to kosztuje, a potem są problemy ze szczelnością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregreg 18.11.2003 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Do wylania ław fundamentowych użyłbym deskowania (mimo zwartego gruntu) i zrobił szersze wykopy do postawienia ścian fundamentowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.11.2003 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Cały uzbierany kapitał przeznaczyłabym na totolotka i dopiero jak wygrałabym tak ze 3 mln zł. to zaczełabym budowę ....... i też by Ci zabrakło. ))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.11.2003 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Cały uzbierany kapitał przeznaczyłabym na totolotka i dopiero jak wygrałabym tak ze 3 mln zł. to zaczełabym budowę ....... i też by Ci zabrakło. ))) ;;;; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Metal 19.11.2003 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 W ściankach działowych z Ytonga 11,5 cm dałbym solidne nadproża nad otworami drzwiowymi. Mimo, że miedzy ściankami a stropem jest 3-4cm wypełnione pianką, to i tak są wyraźne pęknięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.11.2003 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 dzięki w imieniu prezesa totolotka i własnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.11.2003 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 gdybys drugi raz budowal co byś zmienił ,czego bys juz nigdy nie robił,czego ci brak Dom jest mniej wazny, niz miejsce. Lokalizacja dzialki jest najwazniejsza. Do domu sie przyzwyczajasz Miejsce moze cie z biegiem lat wkurzac. Ja zrobilem ten blad. Dzisiaj wolalbym dwa razy mniejszy standart domu ale za to lepsza lokalizacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.11.2003 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2003 Ja bym wybral dom 2xmniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moira 20.11.2003 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2003 Wybrałabym projekt albo powtarzalny z dobrej firmy, albo projekt indywidualny ale zrobiony porządnie jak poradnik/ściąga dla inwestora a nie jak dzieło stanowiące przedmiot analizy "Co autor miał na myśli?' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 20.11.2003 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2003 Gdybym drugi raz budował? - Nie, nie budowałbym już nigdy więcej.. Starczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marchall 20.11.2003 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2003 Kupił bym troche większą działkę, napewno nie zrezygnował z piwnic, zastanowił bym się nad domem z wajściem bez schodów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pearl 20.11.2003 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2003 gdybym drugi raz budował...zaplanowałbym wszystko dokładnie przed rozpoczęciem budowy. Z drugiej strony, czy wszystko da się tak do końca zaplanować... Już ponad półtora roku remontujemy trochę tak "na żywioł", ale jak twierdzą obserwatorzy - z dużym szczęściem Pozdrawiam Pearl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.