Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GDYBYS DRUGI RAZ BUDOWAŁ


Gość OBCY

Recommended Posts

Po conajmniej rocznym rozpoznaniu rynku materiałów zatrudniłbym

firmę do zbudowania jak największej części (a może całości), natomiast

80-90% materiałów kupiłbym sam (tzn. tę część, która w głównej mierze

wpływa na koszty). Targowałbym się ostrzej przy materiałach.

Nie szukałbym firmy wykonawczej w necie, tylko na tzw. rynku lokalnym.

Dopilnowałbym, żeby fundament pod schody zewnetrzne był zrobiony

razem z fundamentem domu.

Moze tez zrobilbym (po przeliczeniu kasy) podłoge nad przestrzenią

wentylowaną zamiast na gruncie (nie wiedziałem że tyle mnie będzie

piasek na wypełnienie kosztował !).

I rozliczałbym z każdej złotówki w kosztorysie.

 

chyba tyle - ufff !

pozdr -Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Edukację budowlaną rozpocząbym duuuużo wcześniej. Pierwsza ekipa budowlańców mogła mi wcisnąć wiele kitu (mam nadzieję , że tak nie było). Ja zacząłem czytać muratora i forum dopiero jak kierownik powiedział , że zatrzyma budowę bo majstry idą na skróty. Dzięki Bogu, że mam kierownika, który odwiedzał budowę dość często.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowałbym dalej od miasta i na większej działce.

Też budowałbym z drewna, ale nie kombinowałbym z szukaniem go w internecie i ściąganiem przez pół Polski.

Może spróbowałbym same bale bez ocieplenia wełną...

Wziąłbym od razu tą czwartą ekipę cieśli.

Może wymyśliłbym sposób jak przetłumaczyć ekipom, że wolę by coś kosztowało trochę drożej, ale było zrobione tak jak chcę...

 

I z drugiej strony.

Jestem gotów wybaczyć drugiej ekipie prawie wszystko co spartolili bo nie zajrzeli do projektu i nie zbudowali komina tam gdzie miał być. Dzięki temu mogłem powiększyć część dzienną i znakomicie się to sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... W mojej łazience jest zimno, nie ma słońca, gdy rozpalimy kominek (codziennie) regulator wyłącza piec i kaloryfer w łazience (no i gdzie indziej też ) nie grzeje. Brrrrr

 

Trzeba umieścić regulator w innym miejscu.

Może w łazience, wraz z odpowiednim ustwieniem temperatury, właśnie?

Nieźle sprawdzają się w takich przypadkach regulatory bezprzewodowe (radiowe).

 

pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 years później...

1- kupił bym większą działkę dalej od miasta w spokojniejszej okolicy najchętniej z jedynym sąsiadem w osobie Lasów Państwowych ;

2- po sprawdzeniu działki przez geologa zlecił bym wykonanie szczegółowego projektu budynku wraz z wszystkimi instalacjami ,

armaturą oraz uwzględnieniem materiałów . Projekt budynku prosty o zwartej bryle - typ przedwojennego domu mazurskiego z piwnicą .

Nadzór budowlany własny ;

4- postawił bym niski dom parterowy z możliwością wykorzystania poddasza w przyszłości przez młodsze pokolenie .

Ściany a przede wszystkim elewację zrobił bym z cegły ręcznie formowanej z okolic Kraśnika . Ściana 3 warstwowa .

Materiały budowlane sprawdzone , tradycyjne ; cegła , kamień , miedź , drewno , dachówka ceramiczna ;

5- na parterze zaprojektował bym pokój dzienny z jadalnią , sypialnia minimum 16 m kw. , drugi pokój-gabinet z komputerem i biblioteczką , drugą sypialnie dla gości ,

kuchnia około 20 m kw. , łazienka z WC oraz wanną , łazienka z WC oraz kabiną prysznicową , kotłownia i pomieszczenia gospodarcze w piwnicy , suszarnia na strychu ,

garaż postawił bym wolno stojący z warsztatem dla pana domu oraz osobnym pomieszczeniem z narzędziami ogrodniczymi ;

6- zdrenował - odwodnił działkę;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
Gość so**l

"Pierwszy dom budujemy dla wroga, drugi dla przyjaciela, trzeci dla siebie"........

To motto naszego znajomego,który wybudował w życiu ...3 domy:)

 

My jeszcze mamy budowę przed sobą , ale za to kupiliśmy stary dom do remontu. Zawsze powtarzam,że to było jak wykańczanie domu od SSZ. W momencie zakupu, w domu nie było nawet mediów.

 

Zgadzam się w kwestii lokalizacji. Dla każdego "atrakcyjna okolica" znaczy coś innego, ale warto kupić działkę tam, gdzie naprawdę chcemy mieszkać.

Ceny działek są kosmiczne i często ludzie kupują byle co-bo chcą już zacząć budowę lub chcą zaoszczędzić na ziemi. Błąd.

My szukając domu sprawdzaliśmy jaka jest odległość do sklepy spożywczego, do przedszkola, czy są chodniki po których można bezpiecznie chodzić i czy jest gdzie zabrać dzieciaki na spacer-czyli kawałek zieleni :)

 

Okolicę udało nam się wybrac fajną, gorzej z domem:)

W nowym domu chcę dużą kuchnię w której zmieści się stół. Fajnie siedzieć z rodziną lub znajomymi i przygotowywac jedzenie. Teraz wszyscy siedzą w salonie a jedna osoba sama gotuje w kuchni a poranną kawę piejmy na stojąco :)

Osobne pomieszczenie na pralnię i garderoby.

Duży salon-powyżej 30 m i pokoje co najmniej 12 m.

Całość nie więcej niż 150 m powierzchni użytkowej, dach prosty, dwuspadowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...