tutli_putli 12.01.2010 15:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 No weź i wytłumacz to mojemu kotu, że różowa barbie jest be Podkładamy mu nieraz taki zielony kocyk z ikea w kształcie smoka ale jakoś ten mu nie odpowiada Heh pół roku piszesz? Się rozkręci poczekaj za tego murarza to ja bym się obraziła na jego miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 12.01.2010 16:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 kompozycje kwiatowe na płytkach urzekły mnie...te czarne na białym tle to na maxa Teodor nie da sie dodać, że jest piekna ozdoba Twego okapu Piękniaste są, naprawdę można się zakochać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 12.01.2010 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 wolałabym, zeby się nie rozkęcał.. wyczytałam w ksiązkach, ze brytki z wiekiem poważnieją, na to liczę...jeszcze neidawno urządzał po mnie wspinaczki, gdy chciał gdzieś wyżej się dostać! Assir jakby wyczuwa i rozumie moje oczekiwania, bo własnie się skręca, tzn. zwija w kłębuszek i chyba będzie spał na kocyku (szarym).. (no popatrzcie, jakie grzeczne kociątko) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 12.01.2010 16:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Kurcze poważnieją mówisz? No wiedziałam, że taki śliczniuś to klasa sama w sobie...i do tego jeszcze dobrze ułożony ech pozazdrościć. Mój z wiekiem chyba ma odwrotnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 12.01.2010 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Ale nie jestem pewna, czy mój kot wypełnia schemat prawdziwego brytyjczyka.. zobaczymy, co z niego wyrośnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prawdziwy.anika 20.01.2010 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 gratuluje gustu mam pytanie(mam nadzieje,ze nie bylo jeszcze takiego ) jak sprawuja sie plytki pokryte nierdzewka,czy sa bardzo trudne w utrzymaniu?czy sprawdzilyby sie na podlodze? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 20.01.2010 16:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Dziękuję Moim zdaniem płytki są rewelacyjne na ścianę. Co prawda widać na nich zachlapania np. od tłuszczu ale wystarczy tylko spryskać detergentem, przetrzeć papierowym ręcznikiem i wszystko znika bez śladu. Co do podłogi hmmm nie mam pojęcia czy te płytki by się jednak nie odkształcały np. od uderzeń upadających przedmiotów. Moim zdaniem trzeba by pytać producenta i sprawdzić na jego stronie czy przewidział takie zastosowanie dla nich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 26.01.2010 08:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Przepraszam wszystkich tu wchodzących ale w tym tygodniu będę musiała skasować mój dziennik i w związku z tym komentarze. Właśnie świat mi się zawalił na głowę z wielkim impetem a człowiek, który był dla mnie wszystkim stwierdził, że znudziło i zmęczyło go takie życie i zaczyna wszystko na nowo tylko już nie ze mną. Nic już nie ma i nic nie ma sensu jest wyrwa jak lej po bombie. Do dziennika boję się na razie nawet wejsc bo to zbyt boli .......................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prawdziwy.anika 26.01.2010 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 zadne slowa pocieszenia,ktore teraz od kogokolwiek uslyszysz,nie beda mialy znaczeniawiec tylko powiem krotko,trzymaj sie dziewczyno i walcz O SIEBIE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 26.01.2010 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Gosia,zostan....skasuj co chcesz ale zostan z nami, OK? prosze.... Maja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 26.01.2010 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Czasami tak musi byc i... czasami tak lepiej, wiesz? Chociaz na pewno teraz trudno w to uwierzyc. My tu w kazdym razie jestesmy i czekamy na Ciebie. Nie mozesz nas zostawic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 26.01.2010 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Małgosiu, nie znajduję słów, które można by teraz napisać, a nie brzmiałyby głupio, ale jakoś chciałam dać znak, że jestem. Jeżeli jakoś można Cię wesprzeć, to powiedz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 26.01.2010 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 weszłam do komentsów, bo zwabiły mnie Twoje storczyki i juz miałam chwalic, a tu taki łupniak .Strasznie mi przykro, ale musisz wiedzieć, ze nadejdą lepsze dni i znowu się uśmiechniesz i staniesz o własnych siłach. Tymczasem nie daj się pogrążyc wlasnym smętnym myślom, bo nie warto. Obróc to wszystko i uczyń szansą dla Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 26.01.2010 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Weszłam, aby zobaczyć jak postępy, a tu takie smutne wieści Tutli, nic sensownego nie przychodzi mi do głowy co mogłabym napisać, aby cię pocieszyć, ale proszę cię nie poddawaj się nie opuszczaj nas. Wiem, że to bardzo boli i że życie ci się zawaliło, jednak postaraj się, nie rozkładać sytuacji na czynniki pierwsze, bo to nic nie da, a będzie jeszcze gorzej bolało. Wiem, że to łatwo powiedzieć, ale przyjdzie taki czas, że zaczniesz się uśmiechać i cieszyć życiem. ściskam mocno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 27.01.2010 06:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Wiecie nie mam siły pisać teraz więcej - wlazłam tu na chwilę i się poryczałam jak przeczytałam Wasze wpisy.Bardzo, bardzo Wam dziękuję za te słowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 27.01.2010 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 daj sobie czas. to jest trudne.popłacz sie, potem przemyśl, a na koniec zepnij pośladki wypnij pierś i do przodu.I tak będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inez5 27.01.2010 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Małgosiu, aż mnie zatchnęło jak przeczytałam Twój post. Biedactwo,jestem z Toba myślami. Jest mi cholernie przykro. Proszę Cię bardzo, tylko nie poddawaj się! Nie rezygnuj z siebie! Zza chmur zawsze w koncu wygląda słońce, czasami trzeba na nie tylko troche dłuzej poczekac... Uściski! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 27.01.2010 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Bosz,zatkało mnie.Rozumiem, że Tobie jest teraz bardzo ciężko.Tak jak pisały dziewczyny, jesteśmy tu. Wiem, że ciężko o tym pisać ale gdyby Ci miało to pomóc, ulżyć to pisz, nawet na PW.Mi nic nie pozostaje jak Cię wirtualnie przytulić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.01.2010 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 A gdybys chciala gdzies uciec, zaszyc sie to... daj tylko znac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 28.01.2010 23:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2010 a ja przylazłam tylko zobaczyć czy to aby napewno u Ciebie te zaje.... świetne kwiatowe płytki widziałam ....a tu...... Nie da się nic mądrego powiedzieć...czas, daj czasowi czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.