Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Dziennika "Domu z płaskim dachem"


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

U mnie też planowalismy tak wyrównać tarasy. Ale od tarasu mamy ewidenty spadek w dół do stawu i chyba będzie taraz wyłożony z kostki i stopniowany w dół.

Co do tempa. ewidentnie na plus jest to, że jest czas na przemyślenia i osiadanie tego co już sie wybudowało. Może jakby nie było gdzie teraz mieszkać mielibyśmy większe ciśnienie a tak daliśmy na luz :) Moja góra humusu już rozplantowana, ale jeszcze trzeba bedzie naiweźć ziemi i tak.

 

To obie jesteśmy podobnie wyluzowane ;)

 

U nas też spadek jest i będą pewnie kombinacje, bo tam gdzie garaż jest poziom gruntu wyżej, a tam gdzie tarasy niżej, co mnie trochę martwi, bo od tego północnego do linii drzew jest trochę mało miejsca, żeby tak płynnie to wyrównać - też chyba wyjdzie stopniowanie. Tarasy ziemne, na podsypce - marzą mi się takie płyty jak u Majkiego :cool:

 

Mnie też zżera ciekawość, co to za metamorfozę przeszedł Twój domek - czekam z niecierpliwością na fotki :yes:

 

 

Kociaka by się chciało wytarmosić, te łapy takie fajne, puszyste...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kociak jest cudny! Koniecznie proszę o więcej fotek :)

 

Dziekujemu pięknie:lol2:

Bedą i fotki ale niestety w późniejszym terminie.

tak na marginesie napiszę, że Teodoro dorobił sie nowej ksywki - "mechanik"

Wiecie co ta holera narobiła - wlazł mojemu kuzynowi (1 listopada) pod maskę silnika (dostał się tam najprawdopodoniej od strony p koła) i uciął sobie słodką drzemkę obok silnika. Kuzyn chciał odpalić autko ale coś mu zachrzęściło i tak go jakoś tchnęło żeby posprawdzać poziom płynów:rolleyes: otworzył klapę i... nieźle się zdziwił jak obrażony kot wyskoczył obok z pod maski i na dodatek warknał na kuzyna i nie chciał pogoniony wracać na swoje podwórko.

Zresztą latem ja też miałam niespodziankę jak w połowie drogi na działkę coś mi zaczęło miauczeć na tylnym fotelu.:D Wlazł przez odkręcono szybę i sobie spał w słoneczku. Generalnie jest już znany na pobliskich parkingach bo często sobie usypia na autkach :x kocie łapki na karoserii są u nas standardem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
  • 1 month później...

Witam wszystkich w nowym roku:yes:

Jak już pisałam w dzienniku daaawno mnie nie było. :(

Musiałam ochłonąć po tych wszystkich zmianach mojego domu z płaskim dachem, który już przestał być płaski i dla tego nie byłam w stanie prowadzić dziennika i pisać czegokolwiek na ten temat.

Serdecznie z całego serca dziękuję za wszystkie dobre myśli i życzenia z okazji świąt i Nowego Roku.

Oby dla Was był on spokojny i szczęśliwy a wszystkie zamierzone cele udało się zrealizować w wymarzonym stopniu.

W moim domu dzięki kwiatom i oszałamiającemu zapachowi cattely jest już wiosna i takiej kolorowej wiosny w sercach Wam też życzę :p

Obraz%202893.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maaaaalko Witaj miło :D- nie czytałaś wcześniej?

Pisałam już ...ale ponieważ to nie było przyjemne to powycinałam troszku.

W skrócie to mniej więcej chodzi o to że - mała rewolucja była - małż się zbuntował i okroił dom z prawie wszystkich fajnych pomysłów.

Po głębszym zastanowieniu doszłam i ja do wniosków, że może teraz lepiej się wycofać z niektórych szaleństw niż potem do końca życia mieć do siebie o coś żal:lol2:

No i oczywiście względy finansowe - zero kredytu tylko budowa ze środków własnych. To niesie za sobą wydłużony czas oczekiwania i aby w miarę się nie wydłużył do późnej starości to domek będzie klasyczny :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny kot, wspaniałe storczyki, pozdrawiam, życzę radości w budowaniu!

Kocimięta - nie czytałam jeszcze nic u Ciebie ale obiecuje nadrobię - zwłaszcza, że tak pięknie się nazywasz. Ja mam nawet kocimiętkę w ogródku i już się nie mogę doczekać kiedy zakwitnie:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no czytałam o kłopotach tych niebudowlanych, potem zapadłaś sie pod ziemię ;)

no i ja trochę zaniedbałam fm :oops:

 

no nic to, są rzeczy ważne i ważniejsze, a dom to nie mury lecz ludzie - jak mawiał mój dziadek :) i tego się będziemy trzymać, nie ? :)

Edytowane przez malka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no czytałam o kłopotach tych niebudowlanych, potem zapadłaś sie pod ziemię ;)

no i ja trochę zaniedbałam fm :oops:

 

no nic to, są rzeczy ważne i ważniejsze, a dom to nie mury lecz ludzie - jak mawiał mój dziadek :) i tego się będziemy trzymać, nie ? :)

Właśnie pięknie to brzmi i stanowi sedno sprawy.

Już pomału łapię wiatr w żagle i mam nadzieję tutaj częściej gościć (mimo nawału ciężkiej pracy)

pozdrawiam cieplutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...