Komentarze do Dziennika "Domu z płaskim dachem"

[Gwoździk]

...

Oczywiście jak najbardziej zapraszam do wbijania się częściej:yes:

....

 

właśnie subskrybowałem Twój wątek

[tutli_putli]

Hej Gwoździk

Ponieważ dopiero z wiosną wróciłam ponownie na FM wlazłam sobie do Ciebie Gwoździu aby nadrobić zaległości. Wchodzę i co widzę - NIE MA DZIENNIKA GWOŹDZIKA!

Tzn. jest jakiś stary ale za chiny nie mogę odnaleźć tego z bloga. Co też oni tutaj porobili. Ja się nie mogę połapać z tym nowym forum. Sama wchodzi na to, że mam jakieś dwa dzienniki i teraz nie wiem czy mam jeden skasować czy dalej ciągnąć te dwa:confused:

I bardzo proszę podpowiedz mi jak mam odnaleźć Twój blogodziennik???

Ale teraz tak na marginesie to jak wlazłam na ten stary półdziennik to mi się pierwsza otworzyła "Historia o żabach na patyku" i teraz cała moja rodzina siedzi i płacze ze śmiechu... Proszę Pana:lol:

[tutli_putli]

Cześć Alice = odmeldowałam się u Ciebie - kiedy będzie projekt???

[Gwoździk]

Hej Gwoździk

... Wchodzę i co widzę - NIE MA DZIENNIKA GWOŹDZIKA!

...

 

... kliknij na moją "stopkę" -(Pół)dziennik Gwoździka - STARY ...

 

na bank działa

 

A na blogi nie patrz ... bo tam nie piszę

[adk]

Cześć Alice = odmeldowałam się u Ciebie - kiedy będzie projekt???

Jeśli to do mnie to: robi się i robi i robi

Koncepcja jest już, ale potrzebne są małe zmiany. Zapomniałam zapytać architekta co mogę pokazać na forum.

[Gwoździk]

...cześć Tutli

[tutli_putli]

...cześć Tutli

 

Cześć Gwoździk

[anula05]

Cześć, zasubskybowałam Twój Dziennik. Trzymam kciuki!

Podkradałam też część Twoich linków, przyda mi się lektura szczególnie w temacie dachów płaskich. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko.

[tutli_putli]

Witaj Aniu

Nie mam nic przeciwko - częstuj się na zdrowie Mnie się one(tzn. info o płaskich dachach) już nie przydadzą ale cieszę się, że ktoś inny skorzysta

[adk]

A ja nt żabiej miłości . U nas w rzeczce (nigdy nie wiem jak u nazywać - bo nie wiem czy to odnoga Świdra, czy kanałek, czy co?) też pełno żab, żabek i żabuś . Na działce też ich pełno. A woda cała w skrzeku. I teraz pytanie - czy taka ich ilość jest jakoś szkodliwa? Sąsiad planuje dać do wody sumy, żeby zjadały żaby. Jak myślcie to dobry pomysł?

[milek1719500956]

Cześć Gosiu

skrobnęłam Ci na maila

[Gwoździk]

no proszę...... poznałem imię Właścicielki tego wątku ...

 

PS. wiedziałem, że warto tu się wbijać

[milek1719500956]

Eee - było już wyżej...

[tutli_putli]

A ja nt żabiej miłości . U nas w rzeczce (nigdy nie wiem jak u nazywać - bo nie wiem czy to odnoga Świdra, czy kanałek, czy co?) też pełno żab, żabek i żabuś . Na działce też ich pełno. A woda cała w skrzeku. I teraz pytanie - czy taka ich ilość jest jakoś szkodliwa? Sąsiad planuje dać do wody sumy, żeby zjadały żaby. Jak myślcie to dobry pomysł?

 

Moim zdaniem żadna ilość żab nie jest szkodliwa (no chyba, że jakiś Francuz przeje się żabimi udkami). Żaby są pożyteczne bo zżerają komary i inne takie robactwo co mogłoby nas pogryźć. osobiście pomysł z sumami pożerającymi żaby jest okrutny

[tutli_putli]

no proszę...... poznałem imię Właścicielki tego wątku ...

 

PS. wiedziałem, że warto tu się wbijać

 

hehe - ja się nieraz podpisuje w postach imieniem bo tutli-putli to jakoś tak dziwnie brzmi. Jak zakładałam parę lat temu konto na muratorze to tylko taki nickname mi przyszedł do głowy na szybko Nie chciałam byc którąś tam z kolei Małgosią, Gochą czy innym Gośkiem z numerkiem

[tutli_putli]

Cześć Gosiu

skrobnęłam Ci na maila

 

 

Milka otrzymałam maila - czekamy w sobotę - mam tylko nadzieję że pogoda będzie lepsza niż dzisiaj - jutro Ci skrobnę rano maila z adresem

[olgusieniunieczka]

Moim zdaniem żadna ilość żab nie jest szkodliwa (no chyba, że jakiś Francuz przeje się żabimi udkami). Żaby są pożyteczne bo zżerają komary i inne takie robactwo co mogłoby nas pogryźć. osobiście pomysł z sumami pożerającymi żaby jest okrutny

 

Ja to doskonale rozumiem, ale ja się ich panicznie boję!!! Nie wiem jak ja wytrzymałam tyle lat u rodziców gdzie są 2 stawy. Zdażało się, ze bałam się wyjsć z domu, bo na schodach siedziało żabsko

[adk]

Moim zdaniem żadna ilość żab nie jest szkodliwa (no chyba, że jakiś Francuz przeje się żabimi udkami). Żaby są pożyteczne bo zżerają komary i inne takie robactwo co mogłoby nas pogryźć. osobiście pomysł z sumami pożerającymi żaby jest okrutny

 

Moja mama i teściowa boją się żab bardzo i już zapowiedziały, że skoro są żaby to nie podchodzą do wody . Ciekawa jestem jak sąsiadka się zapatruje na te nasze żaby. Myślę, że stąd ten pomysł z sumami .

[tutli_putli]

Ja to doskonale rozumiem, ale ja się ich panicznie boję!!! Nie wiem jak ja wytrzymałam tyle lat u rodziców gdzie są 2 stawy. Zdażało się, ze bałam się wyjsć z domu, bo na schodach siedziało żabsko

No właśnie jak można bać się czegoś co nie ma zębów, pazurów, nie pluje jadem i generalnie jest nie szkodliwe a wręcz pożyteczne. Co najwyżej można czuć obrzydzenie bo taka żabka nie każdemu musi się podobać i nie każdy musi czuć potrzebę jej przytulenia czy pogłaskania...ale bać się?

 

specjalnie dla strachliwych zielony potwór w mojej dłoni

Edytowane 9 Kwietnia 2011 przez tutli_putli

[adk]

Jaka słodka! U nas takich zielonych nie widziałam jeszcze. Są za to w przeróżnych odcieniach brązu i ciemnej zieleni.