Komentarze do Dziennika "Domu z płaskim dachem"

[Gwoździk]

Dziękuję Małgosiu,

 

http://kwiaty-warszawa.pl/images/598.jpg

 

... i oczekuję na możliwość zrewanżowania się

[tutli_putli]

Gwoździu naprawdę nie ma za co. Niech Wam to wszystko dobrze rośnie i cieszy oczy

Wysłałam Ci maila wczoraj

[tutli_putli]

A to u nas tylko ja "Włoszka", .

No i u nas dużo ustępstw, bo nie można mieć wszystkiego jeśli się nie ma worka pieniędzy. Ja na przykład z ogromnym żalem zrezygnowałam z drewnianej podłogi. Też małż mówi NIE i koniec dyskusji . Ja go jeszcze różnymi sposobami próbuję podejść, ale jest w tej materii nieugięty.

Pozdrawiam

Taki układ jest chyba zdecydowanie zdrowszy - gdzie tylko jedno włoskie Ja odpuściłam z drewnianą elewacją i tarasy z drewna (bo o dachu już pisałam) W sumie to argumenty, że trzeba się z tym co jakiś czas użerać np. powtarzać olejowanie przemawiają do mnie. Lubię rzeczy samoobsługowe i zrobione raz a dobrze...

Chociaż jęczę od czasu do czasu o ten dach...Ale chyba jednak nic nie wyjęczę

[Gwoździk]

Cześć

właśnie maila przeczytałem ... poza irysem postaram się Ci coś wygrzebać z tych podwodnych. Sadziliśmy je rok temu, część się nie przyjęła ale coś tam jeszcze jest. Wyślę je niestety nie wcześniej jak za 2-3 tygodnie ... może być?

Przed wysłaniem poproszę Cię jeszcze o adres na priva.

[Gwoździk]

Teraz sobie przypomniałem, że czytając kiedyś twój dziennik zastanawiałem się jaki rodzaj pracowni masz myślisz pisząc o projekcie domu ... a teraz już wiem ... byłem tam ...

 

No no ... jestem pod wrażeniem Twoich prac. Wprawdzie nie potrafię ich ocenić merytorycznie ale wizualnie i estetycznie jak najbardziej.... Bardzo ładne ... Tak szczerze, bez wazeliny... (Zresztą nie muszę Ci się podlizywać, bo paczka już doszła ;) )

 

PS. pisałaś, że nie wiesz jakim cudem uda się w tym sezonie zrobić więźbę i położyć papę. A ja chyba wiem, .....wystaw prace na sprzedaż

[olgusieniunieczka]

Tutli, a nie kusi Cię, zeby z tym dachem tak jak Oliwka zakombinować? Jeszcze u Ciebie nie za późno...chociaż, wiem, kolejne zmiany, koszty, przestoje itp. Ale mnie by kusiłooo, oj kusiłooo

[tutli_putli]

Teraz sobie przypomniałem, że czytając kiedyś twój dziennik zastanawiałem się jaki rodzaj pracowni masz myślisz pisząc o projekcie domu ... a teraz już wiem ... byłem tam ...

 

No no ... jestem pod wrażeniem Twoich prac. Wprawdzie nie potrafię ich ocenić merytorycznie ale wizualnie i estetycznie jak najbardziej.... Bardzo ładne ... Tak szczerze, bez wazeliny... (Zresztą nie muszę Ci się podlizywać, bo paczka już doszła ;) )

 

PS. pisałaś, że nie wiesz jakim cudem uda się w tym sezonie zrobić więźbę i położyć papę. A ja chyba wiem, .....wystaw prace na sprzedaż

Gwoździu oj tam oj tam... te, które tam są to praktycznie w większości wysprzedane i to w zamierzchłych czasach Na nowe nie ma czasu w mojej obecnej pracy...ale...obiecałam sobie, że w wakacje będę pracować zawzięcie;) Dzięki za miłe słowa i fajnie, że Ci się podobają...chociaż z tą Twoja grą to przesadziłeś...co prawda ja nie miałam okazji jej ocenić...ale mnie slon na ucho nadepnal i nie potrafie nauczyc sie nawet wlazl kotek na plotek, o tancu i spiewie nie wspomne Dlatego wszystkich obadarowanyych talentami muzycznymi podziwiam i zazdroszcze

[tutli_putli]

Tutli, a nie kusi Cię, zeby z tym dachem tak jak Oliwka zakombinować? Jeszcze u Ciebie nie za późno...chociaż, wiem, kolejne zmiany, koszty, przestoje itp. Ale mnie by kusiłooo, oj kusiłooo

Olga kusi i pewnie jakis czas jeszcze kusic bedzie,ale malz nieugiety jak skala w tej materii

[queene]

witam się

i wpisuje ku pamięci zeby podglądać

[tutli_putli]

witam się

i wpisuje ku pamięci zeby podglądać

queene witaj miło

[tutli_putli]

krzysztof5426

We wpisie z 16 bm wkleiłaś zdjęcie róży. Może wiesz co to za odmiana ? Śliczna !

Co do schodów to absolutnie masz racje.

Krzysztofie tam są 3 rodzaje róży - napisz proszę o którą dokładnie chodzi? Jedna, ta środkowa to Rosa rugosa "Hansa" zakupiona w tym sezonie w Rosarium. Pozostałe dwie nazwy muszę sprawdzić bo nie pamiętam.

[kocimieta]

A witamy, witamy wypoczętą i opaloną w kraju o bardziej dynamicznej pogodzie

 

Chorwacja jest super a najważniejsze - ciepłe morze...

[tutli_putli]

Cześć Kocimięto

No fakt na dynamikę pogody nie możemy narzekać w tym roku.

W Chorwacji morze nie dość, że ciepłe to jeszcze tam gdzie ja byłam kryształowo czyste. I pomyśleć że w tym roku wcale nie planowaliśmy tak super udanych wakacji:cool:

[Beauty]

Gratuluję udanych wakacji! fantastyczne miejsca,fantastyczne zdjęcia ...echchc.znowu by się na urlop pojechało....

No i pewnie niedługo będzie "zalewanko " stropu?A tak w ogóle to piękne miejsce wybraliście dla swojego domu.....

[kocimieta]

Pięknie, zielono i tak pusto , nie będzie żadnych sąsiadów? Przyznaj się - latasz balonem, na paralotni, helikopterem. Skąd te zdjęcia z lotu ptaka ?

Młodości! ty nad poziomy wylatuj

[Gwoździk]

cześć Tutli

 

Grążel padł :( Niestety...

Nie wiem co się stało, bo miał wszystko co chciał ... Chyba tęsknił za domem ...

 

Bardzo z Pinezką żałujemy, bo mieliśmy co do niego wielkie estetyczne oczekiwania

 

Może spróbujemy za rok, dobrze?

 

PS. Jeżeli coś Ci wpadnie w oko z mojego stawu lub ogrodu to daj znać.

Pozdrawiam

[tutli_putli]

Witam

Kochani jak miło że ktoś jeszcze czyta mój niedziennik

 

 

cześć Tutli

 

Grążel padł :( Niestety...

Nie wiem co się stało, bo miał wszystko co chciał ... Chyba tęsknił za domem ...

 

Bardzo z Pinezką żałujemy, bo mieliśmy co do niego wielkie estetyczne oczekiwania

 

Może spróbujemy za rok, dobrze?

 

PS. Jeżeli coś Ci wpadnie w oko z mojego stawu lub ogrodu to daj znać.

Pozdrawiam

Gwoździk ja już myślałam, że Cię gdzieś kosmici porwali ...ale fakt sama mało ostatnio zaglądam na FM

Strasznie mi przykro z powodu grążela - chyba w przyszłym roku wyślę Ci większą ilość to może jakiś przetrwa...a może go coś podżarło?

My ostatnio mieliśmy nad stawem piękne zjawisko w postaci gigantycznej czapli - ryby już tak bardzo nie były zachwycone.

Odnośnie wymiany to pomyślę na wiosnę teraz już chyba za zimno jest na sadzenie czegoś do stawu. Przypomnę się z tym w nowym roku

 

 

Napisała kocimięta :

Pięknie, zielono i tak pusto , nie będzie żadnych sąsiadów? Przyznaj się - latasz balonem, na paralotni, helikopterem. Skąd te zdjęcia z lotu ptaka ?

Młodości! ty nad poziomy wylatuj

To "pusto" właśnie mnie urzekło - ale od strony wjazdu już tak pusto nie jest ...na szczęście jesteśmy odsunięci od głównej lini zabudowy jakieś 100m i raczej z trzech stron nikt nam się już nie pobuduje

Zdjęcia zazwyczaj robi mój małżonek z helikoptera

 

Beauty napisał

Gratuluję udanych wakacji! fantastyczne miejsca,fantastyczne zdjęcia ...echchc.znowu by się na urlop pojechało....

No i pewnie niedługo będzie "zalewanko " stropu?A tak w ogóle to piękne miejsce wybraliście dla swojego domu.....

 

Echhhhhh ja już też czekam na kolejne wakacje...chociaż po drodze bliżej będzie na narty niedługo , też pięknie mimo, że w innych okolicznościach przyrody:cool:

Jako, że mąż tylko ze szwagrem samodzielnie kręcą to zbrojenie i do tego dorywczo po godzinach, to im schodzi niemiłosiernie długo ...końca ciągle nie widać. Ogromny jakiś, jak niekończąca się opowieść, ten strop mamy

To najżmudniejsza robota ze wszystkich dotychczasowych prac budowlanych.

"Zalewanko" miało być na koniec września...ale jak będzie taka "piękna" pogoda to może i zejść do października:(

W imieniu domu i miejsca dziękujemy za wszelkie zachwyty

[Gwoździk]

Gwoździk ja już myślałam, że Cię gdzieś kosmici porwali ....

 

... od porywania to jestem ja ...

 

...

My ostatnio mieliśmy nad stawem piękne zjawisko w postaci gigantycznej czapli - ryby już tak bardzo nie były zachwycone.

....

 

zajdź do mnie ... to przeczytasz to samo

 

Odnośnie wymiany to pomyślę na wiosnę ... Przypomnę się z tym w nowym roku

 

Drzwi na Gwoździkowej zawsze otwarte .... No chyba, że mnie nie ma

[lullaby]

Małgosiu, przychodzę z rewizytą

 

Dom z lotu ptaka wygląda na olbrzymi, aż trudno uwierzyć, że to 202 m2???!!

Zazdroszczę etapu, u mnie sam projekt będzie powstawał pół roku.

 

Będę podglądać.

 

Pozdrawiam, lullaby

[tutli_putli]

Cześć Lullaby

Strasznie zaniedbuje ostatnio mój dziennik i FM

Nie zazdrość - tylko patrzeć a podziwiać będziemy Twój piękny dom

Fakt dom robi wrażenie wielkiego - a był jeszcze większy bo ławy mieliśmy wylane pod 260m. Tak wygląda sprawa jeśli się buduje do tylko w parterze. gdyby to było 202m w domu z pietrem inaczej by się jego bryła prezentowała.

Po głębszych przemyśleniach i rezygnacji z finansowania budowy kredytem "zmniejszyliśmy" powierzchnię do 202m w parterze, ale ponieważ w bliżej nieokreślonej przyszłości dojdzie ostatecznie poddasze(na razie niewykorzystywane) to w sumie zmniejszyliśmy go do prawie ponad 300m;)